po cholerę sprowadzać do kraju złom? Kiedyś, jak robocizna była prawie darmo, to i może się opłacało, ale teraz? Każdy krzyczy jak za zboże, to naprawa takiego gruchota nijak nie jest opłacalna.. A potem weź się bujaj z jego sprzedażą...
teraz będzie ciekawie jeśli wejdzie w życie ustawa "30 dni na rejestrację " od daty zakupu na fakturze. co z autami których transport plus robota będzie trwało dłużej?
po kiego sprowadzać zza oceanu modele, które są bez problemu dostępne w EU? rozumiem jakies typowe amerykańskie auta, nie dostępne u nas, ale audi? Niedawno na FB widziałem jak jeden importer szrotu z USA wstawił zdjęcia 'draśniętej' a4 b8, w ciągu kilku godzin pojawiło się z 500 komentarzy z pytaniami o cenę. To jest poyebane, że zamiast pewnego auta, w tej samej cenie ludzie wolą ŚWIADOMIE kupić ulepa tylko dlatego, że jest
Nie każdy handlarz jest zły. Nie dawno szukałem samochodu to co dzieje się "u prywaciarzy" to też przechodzi ludzkie pojęcie. Auta łatane na trytytki, części używane wsadzane zaraz przed sprzedażą. Samochody bardzo zaniedbane. Nie które nie były nawet poodkurzane, a w środku piękny zapach wilgoci. Żeby nie było samochody w różnych cenach 30-60k. Po prostu dramat. Przy zakupie samochodu najważniejsze jest mieć chłodny umysł i kogoś kto zwróci uwagę na pewne szczegóły
Imho lekko uszkodzonych aut nie oplaca sie kupowac w usa, po naprawie wychodza podobnie jak u nas, a ryzyko ktore podjemujemy jest niewspolmierne do zyskow. W usa tez jest multum kupujacych powypadkowe sztuki, zarowno osoby prywatne jak i handlarze, ceny aut używanych sa na podobnym poziomie co u nas, a wiec finalna kwota licytacji bedzie wysoka gdy wystwrczy np. Wstawic nowy blotnik z lampa.
Chcesz kupic tanio? Szukaj z wystrzelonymi airbagami i
@Lampartini: wogole on cos gada bez sensu... wiadomo ze w stanach robocizna wogole zaczyna sie od 100dol/h w jakies szopie wiec lepiej do PL sciagac auta do roboty blacharsko lakierniczej bo to dlugotrwala naprawa. Inna sprawa ze w USA samochody rozbite maja specjalny akty wlasnosci aut skasowanych (salvage title) ktory obniza jego wartosc o ladnych pare tysiecy i nikt normalny tego nie kupuje poza Januszami i meksykami Pozdro z usa
Jaką trzeba być amebą aby szukac np audi s3 powypadkowego i czasem nawet swiadomie po całkowitej szkodzie. Apogeum debilizmu zeby szukac okazji na auto za wyjsciowo 200 k a tak realnie 250k za... 70k... Okazja Okazja, potem jezdzą takie cwele po drogach zostawiając cztery ślady. No, ale trzeba sie pokazać na wsi...
@d4t4: piszesz to na vipok.ru. w bylej kolonii sowieckiej. na portalu, gdzie wpisy na mirko o #!$%@? corvette sprowadzonej ze stankow, ktora byla skladana na sprzedaz, ladowaly w goracych a mirki malo sie nie posikaly z podniety o tym, ile tysiecy taniej mozna miec woz ktory wyglada na duzo drozszy. tu jest mentalnosc wschodniej europy. nie wazne, ze to zlom. wazne ze podnosi status spoleczny wlasciciela. a on z banda podobnych
Komentarze (131)
najlepsze
co z autami których transport plus robota będzie trwało dłużej?
@memory stary, gdzie Ty mieszkasz?
W usa tez jest multum kupujacych powypadkowe sztuki, zarowno osoby prywatne jak i handlarze, ceny aut używanych sa na podobnym poziomie co u nas, a wiec finalna kwota licytacji bedzie wysoka gdy wystwrczy np. Wstawic nowy blotnik z lampa.
Chcesz kupic tanio? Szukaj z wystrzelonymi airbagami i
@PanMihau: nie byłbym taki pewien
Pozdro z usa
Apogeum debilizmu zeby szukac okazji na auto za wyjsciowo 200 k a tak realnie 250k za... 70k...
Okazja Okazja, potem jezdzą takie cwele po drogach zostawiając cztery ślady.
No, ale trzeba sie pokazać na wsi...
@Olo-K: podmienisz silnik i skrzynie i już jesteś mocno na plusie