@droid43210: bo kupujesz takie auto ponaciągane do zdięć,a późzniej jak przyjdzie na miejsce to się za głowę chwycisz. Ogólnie jak sie kupuje powypadkowe to takie nie poprawiane żeby widzieć jak dostało i w miarę widzisz co uszkodzone. Pózniej się okazuje się że maska cała wyklepana a pod nią ćwiartki nie ma i podłużnicy. W KRK jest taka firma która własnie tak przygotowuje auta do sprzedaży, mają masę takich aut popoprawianych aut
Auto sprzedawane przez handlarza, już powinniśmy zrezygnować z zakupu
A to niby dlaczego? Bo autor filmiku również nie raczył wyjaśnić.
@droid43210: bo szkoda marnować czasu w poszukiwaniu tego jednego na 20 handlarzy który nie zarabia na a) skręcaniu licznika b) klepaniu uszkodzeń i pudrowaniu trupa
handlarz musi od kogoś to auto kupić a potem drożej sprzedać, jak kupi w cenie rynkowej to potem nie sprzeda bo będzie miał drożej od innych
Panie autorze filmu - jest Pan częściowo w błędzie. Jak ktoś kupuje przez Copart lub AIIA itp to wie, że wylicytowana cena NIE JEST ceną sprzedaży jak podaje np. stronka autoauctions.io. Na cenę musi się zgodzić sprzedający i może odmówić sfinalizowania transakcji za wylicytowaną kwotę. Zwykle ta kwota jest negocjowana. Czasami nawet odbiega od bazowej o 30%.
@nomadicgoogler: posłuchaj filmu i przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem. Autor twierdzi, że ktoś sprzedał to auto ze stratą co nie musi być prawdą. Sugeruje się cenami podanymi przez autoauctions.io który zbiera informacje automatycznie, a ceny się różnią od rzeczywistych kwot transakcji.
Pierwsze auto w 2007 roku miałem ze Stanów (Passat B5 1,8T) - ze Stanów, to dolar kosztował jakieś 2zł i akurat wróciłem z W&T. Auto ściągał znajomy i to też był rozbitek, z tym, że tylko lekko przód (światła i tak do wymiany) za 6k zł + cło+akcyza i 750 za dostawę. Drugie auto to już wolałem jak młodszy brat - kupić "polskiego" pochodzenia z pełną i pewną historią i wcale nie
@rutkovzki: wszystko zależy od punktu siedzenia. Dla mnie octavia z 2015 jest bardzo ładna jeśli mówimy o autach w segmencie C. I tylko głupi kupuje auto, na które go nie stać.
@MirkoMax: Piękny przykład Mireczku. Obstawiam że 70% mustangów w cebulandii ma taką historie. Polacy to kretyni... A potem jakiś pajac #!$%@? szrotem po.miescie 150 wzbudzając zazdrość reszty plebsu...
@l1pka: to działa tak, kupujesz z aukcji rozbitka, wizualnie odpicowujesz dając nowe panele itp by auto wyglądało na ledwo uszkodzone i wystawiasz to na aukcję za większą cenę, ktoś to kupuje i orientuje się, że to szrot i wpadł na minę, ta osoba ponownie wystawia auto, ale już ze stratą lub wyjmuje silnik/skrzynie itp blokuje maskę by sprzedać jako całość i nich 4 osoba się martwi. Tam na autach robi się
po cholerę sprowadzać do kraju złom? Kiedyś, jak robocizna była prawie darmo, to i może się opłacało, ale teraz? Każdy krzyczy jak za zboże, to naprawa takiego gruchota nijak nie jest opłacalna.. A potem weź się bujaj z jego sprzedażą...
teraz będzie ciekawie jeśli wejdzie w życie ustawa "30 dni na rejestrację " od daty zakupu na fakturze. co z autami których transport plus robota będzie trwało dłużej?
po kiego sprowadzać zza oceanu modele, które są bez problemu dostępne w EU? rozumiem jakies typowe amerykańskie auta, nie dostępne u nas, ale audi? Niedawno na FB widziałem jak jeden importer szrotu z USA wstawił zdjęcia 'draśniętej' a4 b8, w ciągu kilku godzin pojawiło się z 500 komentarzy z pytaniami o cenę. To jest poyebane, że zamiast pewnego auta, w tej samej cenie ludzie wolą ŚWIADOMIE kupić ulepa tylko dlatego, że jest
Nie każdy handlarz jest zły. Nie dawno szukałem samochodu to co dzieje się "u prywaciarzy" to też przechodzi ludzkie pojęcie. Auta łatane na trytytki, części używane wsadzane zaraz przed sprzedażą. Samochody bardzo zaniedbane. Nie które nie były nawet poodkurzane, a w środku piękny zapach wilgoci. Żeby nie było samochody w różnych cenach 30-60k. Po prostu dramat. Przy zakupie samochodu najważniejsze jest mieć chłodny umysł i kogoś kto zwróci uwagę na pewne szczegóły
Imho lekko uszkodzonych aut nie oplaca sie kupowac w usa, po naprawie wychodza podobnie jak u nas, a ryzyko ktore podjemujemy jest niewspolmierne do zyskow. W usa tez jest multum kupujacych powypadkowe sztuki, zarowno osoby prywatne jak i handlarze, ceny aut używanych sa na podobnym poziomie co u nas, a wiec finalna kwota licytacji bedzie wysoka gdy wystwrczy np. Wstawic nowy blotnik z lampa.
Chcesz kupic tanio? Szukaj z wystrzelonymi airbagami i
@Lampartini: wogole on cos gada bez sensu... wiadomo ze w stanach robocizna wogole zaczyna sie od 100dol/h w jakies szopie wiec lepiej do PL sciagac auta do roboty blacharsko lakierniczej bo to dlugotrwala naprawa. Inna sprawa ze w USA samochody rozbite maja specjalny akty wlasnosci aut skasowanych (salvage title) ktory obniza jego wartosc o ladnych pare tysiecy i nikt normalny tego nie kupuje poza Januszami i meksykami Pozdro z usa
Jaką trzeba być amebą aby szukac np audi s3 powypadkowego i czasem nawet swiadomie po całkowitej szkodzie. Apogeum debilizmu zeby szukac okazji na auto za wyjsciowo 200 k a tak realnie 250k za... 70k... Okazja Okazja, potem jezdzą takie cwele po drogach zostawiając cztery ślady. No, ale trzeba sie pokazać na wsi...
@d4t4: piszesz to na vipok.ru. w bylej kolonii sowieckiej. na portalu, gdzie wpisy na mirko o #!$%@? corvette sprowadzonej ze stankow, ktora byla skladana na sprzedaz, ladowaly w goracych a mirki malo sie nie posikaly z podniety o tym, ile tysiecy taniej mozna miec woz ktory wyglada na duzo drozszy. tu jest mentalnosc wschodniej europy. nie wazne, ze to zlom. wazne ze podnosi status spoleczny wlasciciela. a on z banda podobnych
@adekad: Z trudem. Oferta skierowana do kretynów, którzy koniecznie chcą mieć auto premium, ale ich nie stać. Ciągną więc przez pół świata powypadkowy złom, w Polsce to gówno tynkują i udają przed znajomymi, że stać ich na takie auto. W rzeczywistości to kupa złomu. Niestety 4/5 samochodów w Polsce ma taką przeszłość. Jeżeli widzisz na ulicy Audi, BMW to jest niemal pewne, że to szrot, a za kółkiem siedzi kłębek kompleksów.
Komentarze (131)
najlepsze
Ale tego autor filmiku nie raczył wyjaśnić. W ogóle to nic się nie da z niego dowiedzieć.
A to niby dlaczego? Bo autor filmiku również nie raczył wyjaśnić.
@droid43210: bo szkoda marnować czasu w poszukiwaniu tego jednego na 20 handlarzy który nie zarabia na
a) skręcaniu licznika b) klepaniu uszkodzeń i pudrowaniu trupa
handlarz musi od kogoś to auto kupić a potem drożej sprzedać, jak kupi w cenie rynkowej to potem nie sprzeda bo będzie miał drożej od innych
Na cenę musi się zgodzić sprzedający i może odmówić sfinalizowania transakcji za wylicytowaną kwotę.
Zwykle ta kwota jest negocjowana. Czasami nawet odbiega od bazowej o 30%.
Drugie auto to już wolałem jak młodszy brat - kupić "polskiego" pochodzenia z pełną i pewną historią i wcale nie
I tylko głupi kupuje auto, na które go nie stać.
Przykład:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mustang-ID6BXoJJ.html?fbclid=IwAR1WgrBxmejP2IzUwGOAQpGjjavaqehPxAxBw9PuLniX26zQBxm4Ow7junI
Obstawiam że 70% mustangów w cebulandii ma taką historie. Polacy to kretyni... A potem jakiś pajac #!$%@? szrotem po.miescie 150 wzbudzając zazdrość reszty plebsu...
https://www.wykop.pl/link/6009905/adam-i-motorowki-oklamuje-ludzi-przy-imporcie-aut-z-usa/
co z autami których transport plus robota będzie trwało dłużej?
W usa tez jest multum kupujacych powypadkowe sztuki, zarowno osoby prywatne jak i handlarze, ceny aut używanych sa na podobnym poziomie co u nas, a wiec finalna kwota licytacji bedzie wysoka gdy wystwrczy np. Wstawic nowy blotnik z lampa.
Chcesz kupic tanio? Szukaj z wystrzelonymi airbagami i
@PanMihau: nie byłbym taki pewien
Pozdro z usa
Apogeum debilizmu zeby szukac okazji na auto za wyjsciowo 200 k a tak realnie 250k za... 70k...
Okazja Okazja, potem jezdzą takie cwele po drogach zostawiając cztery ślady.
No, ale trzeba sie pokazać na wsi...
@Olo-K: podmienisz silnik i skrzynie i już jesteś mocno na plusie