Patologia na rolniczym rynku: 77 proc. ceny zarabia... pośrednik
![Patologia na rolniczym rynku: 77 proc. ceny zarabia... pośrednik](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ip3R2sxlVHqCEttmXaEZ1rKwYKTL38Rz,w300h194.jpg)
Nawet 77 proc. ogólnej ceny – tyle zarabiał pośrednik handlujący w Polsce jabłkami. W sklepie owoce kosztowały 2 zł, a rolnik za ten sam towar dostawał 28 gr. Ta patologiczna sytuacja na rynku trwa od lat. Zmienić ją może unikatowe w skali UE prawo o Rolniczym Handlu Detalicznym.
![WroTaMar](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WroTaMar_h0n17H43bs,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 274
- Odpowiedz
Komentarze (274)
najlepsze
U pośrednika to nie przejdzie, bo poważni mają własne laboratoria, ale nadal jest ryzyko. Będzie wtopa to najwięcej straci pośrednik, nie rolnik. Przepisy odnośnie pozostałości farmakologicznych w żywności mamy w UE najostrzejsze na
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz płaczą że muszą sprzedawać po 28 groszy bo zostaną z towarem. Tak samo będzie niedługo z mlekiem.
@jimi180: Prowadzenie biznesu wiąże się z ryzykiem, gdyby istniała gwarancja rentowności produkcji jabłek, to każdy przedsiębiorca by się tym zajmował
Sami rewolucjoniści tutaj tylko jakoś efektów nie widać. Ale za to jak ładnie to na sztandarach wyborczych wygląda...
@nabzd:
1. W przypadku niektórych owoców straty pole - konsument mogą wynieść nawet 50% ( gniją, pleśnieją, nie spełniają norm, obite gdzieś w transporcie, niszczone w sklepie ... )
http://e-warzywnictwo.pl/index.php/duze-straty-warzyw-i-owocow-w-ue_6748.html
2. Żeby wykopek miał jabłuszko dłużej niż tydzień po zbiorach, trzeba wybudować hale gdzie będzie odpowiednia atmosfera (mało tlenu, dużo azotu, niska temperatura)
3. Transport. Potrzebne specjalne naczepy, żeby to wszystko nie pogniło,
1. Pokrywa pośrednik. Jak skupujesz tira jabłek nie oglądasz każdego. Wiesz że X% się zepsuje i uwzględniasz to zarówno w cenie skupu jak i w marży do następnego
2. Sadownik buduje pośrednikowi chłodnie ? Bzdura. Chłodnie budują sadownicy, którzy nie chcą sprzedawać w sezonie po niskiej cenie, tylko później gdy cena idzie w górę.
3. Jaki market kupuje bezpośrednio od sadownika ? Chyba pan Kazio z zieleniaka jak ma akurat
1. dostawcą do marketu w 90% są grupy producenckie złożone z sadowników, nie są pośrednikiem, a czymś łączącym pośrednika i rolnika, oni odpowiadaja za przygotowywanie towaru i dostarczenie ich na platforme sieci sklepów, gdzie w 99% kontroler jakości nie ma pojęcia o tym jak powinno jabłko wyglądać, jak je ustawiać, jak przechowywać itd. tu pojawiaja sie pierwsze straty, dalej rozwożenie z
Jesli te grupy
@miszczunio14: Właśnie mamy komunę, i dlatego jest taka #!$%@?.
Bo masz zdrowe poglądy na biznes.
Nie kończy się to tylko na własnych poglądach i krytyce innych?