Oby ją dali radę poskładać, śmierć w wyniku pożaru w j----e prima aprilis i w następstwie skoku z 6 piętra dla każdej osoby brzmi c-----o, a do dopiero dla 18-latki, która dopiero wkraczała w dorosłość :(
Straż była już w 5 min. Zdążyli rozłożyć skokochron i drabinę a ona stała na parapecie i ona chyba spanikowała i pobiegła do drugiego okna z drugiej strony budynku i skoczyła. A remiza strażacka znajduje się bordzo blisko , zaraz obok ulice na ćwiklińskiej.
@domino24642: Tak napisał fakt, ale coś mi tu nie gra. Patrzyłem na zdjęcia. Po stronie balkonów (zapewne strona południowa) okno obok które posiada parapet nie jest wcale uszkodzone, widać firanki. Może więc należy do mieszkania obok (nie wiem na pewno). Wydaje się ono na tyle bezpieczne, że gdyby tam była to mogła schronić od zewnątrz na parapecie za szybą i zaczekać na ratunek zamiast biec w ogień. Czyli aby przebiec przez całe palące się
Dwa miesiące temu miałem w domu konkretny pożar. Leżąc wieczorem w łóżku poczułem dym, myślałem że coś zostawiłem na gazie ale nic takiego nie zostawiłem. Dym był z klatki schodowej, otworzyłem drzwi i buchnął dym. Szybko z różową namoczylismy ręczniki, córkę opatuliłem w ręcznik i nakazałem ewakuację. Zbieglismy piętro niżej a tam ogień buchał na całego. Szybki powrót do domu i ucieczka na balkon. W ostatniej chwili straż pożarna zabrała nas podnośnikiem
@legionista1979: na kzłówku i na piskach są przejścia przez 11 piętro do drugiej klatki.tak samo na prokocimiu tylko w niekturych i często pozamykane przed bezdomnymi.
Zawsze jak myślałem o takim scenariuszu (wiadomo nerwy, stres, adrenalina), ale próbowałbym zeskoczyć balkon niżej o ile to możliwe. Spuścić się na rękach i spróbować tam wskoczyć. Dla w miarę sprawnej osoby to chyba możliwe zakłądając nawet uderzenie się w barierki itp.
@obieq: Też kiedyś siedząc na balkonie zastanawiałem się w jaki sposób wydostać się z mieszkania w czasie pożaru. Brałem pod uwagę zeskok z okna na drzewo które blisko rośnie i po nim zejść na dół. Kilka lat później faktycznie wybuchł pożar ale już miałem dziecko i ta opcja nie wchodziła w rachubę.
@Jordandc: Może robią to, co powinny wszystkie redakcje - płacą za nie? Z tego co pamiętam, taki TVN na starcie mówi, że za materiały nie płaci. Ale czego się spodziewać po telewizji, która stażystom każe sobie płacić.
@Jordandc: Od takich rzeczy to już mają informatorów zapewne. Znam przypadek gdy w pewnej znanej sprawie rodzina chciała utrzymać godzinę pogrzebu w tajemnicy. Reporter Faktu i tak się dowiedział mimo, że było tylko z 10 osób najbliższej rodziny. Ale przecież jest firma pogrzebowa, ministrant też wiedział wcześniej bo ksiądz kazał przyjść. W służbach typu policja, pogotowie, straż to dziennikarze mają swoje wtyki. Mogło być też prościej. Reporter mógł zapytać sasiadów.
Fajne te polskie bloki, takie bez dróg ewakuacyjnych.. A tak serio to mieszkam na 10 piętrze i pod nami kobieta, która jest dość stara i ledwo się rusza, ale twardo wychodzi z bloku prawie codziennie. Gdzieś z tyłu głowy w codziennym życiu mam przeczucie, że w każdej chwili, gdyby się u niej zapaliło to praktycznie po mnie, bo klatka schodowa jest wąska i w zasadzie nie ma innej drogi ucieczki. Można by
@hu-nows Jak widac na załączonym filmie wcale nie trzeba mieć dużej ilości sprzętów by osiągnąć podobny efekt. Warto zwrócić uwagę na fakt, że rozwój pożaru do rozgorzenia (zapalenie się wszystkich palnych elementów w pomieszczeniu) trwa tutaj niespełna 6 minut. To krócej niż czas dojazdu zastępów straży, nawet gdy mieszkanie położone jest w stosunkowo niewielkiej odległości od jednostki ratowniczo-gaśniczej.
@hu-nows generalnie największym zagrożeniem podczas pożarów są toksycznie produkty spalania, a nie sama temperatura. W palącym się pomieszczeniu gorące produkty spalania zbierają się w strefie podsufitowej tworząc odciętą warstwę dymu gdzie temperatura sięga setek stopni. W tym czasie przy podłodze temperatura jest jeszcze całkiem znośna. Dlatego tak ważne jest, by podczas pozaru poruszac sie z głową możliwie jak najbliżej podłogi. Ludzie nie wiedzą o tym i w panice chcąc wybiec z
Komentarze (124)
najlepsze
Patrzyłem na zdjęcia.
Po stronie balkonów (zapewne strona południowa) okno obok które posiada parapet nie jest wcale uszkodzone, widać firanki. Może więc należy do mieszkania obok (nie wiem na pewno).
Wydaje się ono na tyle bezpieczne, że gdyby tam była to mogła schronić od zewnątrz na parapecie za szybą i zaczekać na ratunek zamiast biec w ogień.
Czyli aby przebiec przez całe palące się
Na Prokocimiu, na Woli, na Pradze, Na Bieżanowie, Na Ruczaju, Na Sadybie, Na Mokotowie.
~ T.Love 1989 r. Koloryzowane
Z tego co pamiętam, taki TVN na starcie mówi, że za materiały nie płaci. Ale czego się spodziewać po telewizji, która stażystom każe sobie płacić.
W służbach typu policja, pogotowie, straż to dziennikarze mają swoje wtyki.
Mogło być też prościej. Reporter mógł zapytać sasiadów.