Dlaczego uczniowie nie radzą sobie z matematyką? "Zło zaczyna się bardzo...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_pTbmiT0f0QiVAALsZ7j3MGO02ahHfAgK,w300h194.jpg)
Wykorzystanie potencjału matematycznego dzieci na wczesnych etapach edukacji, lepsze przygotowanie nauczycieli matematyki – to zdaniem ekspertów, uczestników debaty "Jak rozwijać kompetencje matematyczne uczniów", może poprawić nauczanie tego przedmiotu w szkołach.
- #
- #
- #
- 296
Komentarze (296)
najlepsze
@mietkomietko: maturę z matematyki pisze sporo osób (prawie wszyscy co chcą iść na jakikolwiek kierunek techniczny czy ekonomiczny) więc to nie jest jakieś szczególne osiągnięcie. Poza tym jeśli ma on problem z zobrazowaniem sobie czegoś
(nagła cisza w klasie, nikt nawet nie mruga)
- Świetnie to idziemy dalej!
Większość uczniów jest nauczona ,że podniesienie ręki podczas takiego pytania jest oznaką (w ich slangu) "#!$%@? mózgowego" ,dlatego każdy się boi zadawać pytania niczym żydzi Adolfa.
Koleś się mija z sensem nauki matematyki, bo od metod mamy kalkulatory. Uczeń, który nie zna metod, ale jest w stanie wpaść na pomysł jest dużo bardziej wartościowy od takiego, który jedynie odtwarza.
Moja nauczycielka od matematyki w liceum z rozszerzeniem w matmie miała kilka swoich zadań które robiła na tablicy i zadawała do domu reszte przykładow. Potem wysylalo sie kujona na nastepnej lekcji ze nikt nie umial tego i tego przykladu. I ona tez czesto nie umiala, zaznaczala sobie zadanie i robila w domu, przynosila rozwiazanie na nastepny dzien
a teraz "nie
Gotuje mi się krew w żyłach przez niektóre ameby w mojej klasie, ale jeszcze bardziej przez ich rodziców, przez pieprzenie - szkoła ma nauczyć, dziecko ma tyle obowiązków po co prace domowe...
Oczywiście generalizuję, bo inaczej musiałbym napisać książkę, więc niech nie bolą przez to dupy części z Was:
Klasa jest wyraźnie podzielona na dwie grupy:
1. Zdąży rozwiązać pracę domową zanim skończę
@paulinapa: W tym kraju nie ma takich zwierząt. Jest żubr, bóbr, #!$%@? łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając - to są zwierzęta, które żyją w Polsce.
Ale dużą rolę odgrywa NAUCZYCIEL. Mam porównanie, bo chodziłem do wiejskiej szkoły, gdzie matematyki to praktycznie sam musiałeś się uczyć, żeby zrozumieć. Za to jak poszedłem do liceum do dobrej szkoły, to ba inny klimat. Nauczyciel wszystko ci rozjaśnia, z chęcią odpowie na pytania, pomoże, zada ci dodatkowe zadania z tematu którego nie czujesz i ci je sprawdzi. I uwaga,
Komentarz usunięty przez moderatora
np 235 to 100%, ile z tego to 23%.
Kolega znalazl zajebisty myk. Beirzesz 1% (2,35) i mnozysz razy 23. Kazde zadanie #!$%@? w pol minuty. ALe #!$%@?, tak nie wolno xD
Komentarz usunięty przez moderatora
matematyka jest specyficznym przedmiotem, który trzeba robić w domu tj. liczyć zadania i robić te cholerne zadania domowe, które często mało kto robi
ps to prawda, wiedząc, że mogę nie zdać matury z matematyki usiadłem do
@Poldek0000: Uważam, że Twój komentarz nie wyklucza mojego. Tak lenistwo jest zazwyczaj główną przyczyną, tylko że dzieci zazwyczaj są leniwe,
Ilość pracy dla niewykwalifikowanych spada. W Polsce i tak mamy bardzo niską automatyzację.
Dzieci zaczynające teraz edukację albo będą się uczyć albo będą miały #!$%@?.
Za 25 lat najpewniej:
-Magazyny będą wymagały kilku inżynierów obsługujących maszyny
-Kasy będę w większości samoobsługowe tylko jakaś obsługa tych kas może zostanie 2-3 osoby na taką Biedronkę wystarczą na cały sklep z wszystkim - półki,
@Speedy: Dlaczego? Lubię KFC.
Ja sam z matematyką problemów nie miałem i osobiście jestem z tych co to "nie rozumiem jak można nie rozumieć".
Problem w tym że nauczyciele matematyki też tego nie rozumieją.
Nauczyciele matematyki to są osoby które po maturze wybrały studia matematyczne, a tam wybrały specjalność nauczycielską która daje prawo do wykonywania zawodu nauczyciela.
To są ludzie którzy żeby zaliczyć sesję tłukli wielkie