MON szuka prawnika od przetargów. Pensja- 3,4 tys netto.
MON potrzebuje człowieka, który stanie do prawnych negocjacji z obcymi delegacjami. Przyjdzie mu się mierzyć z zagranicznymi prawnikami zarabiającymi miliony. Niestety nie wiemy czy MON oferuje pracę w młodym, dynamicznym zespole i kartę Multisport.
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
@titus1: tak, ale z kościelnych witraży, to ta subtelna różnica między zwykłym bólem, a pięknym bólem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Asystentki Glapińskiego - 50k
Prawnik do pracy przy przetargach - 4k
Bolska xD Dlaczego oni kradnooo!
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
panuje mit jak to urzędnicy pławią się w luksusach, sam 10 lat byłem urzędnikiem i powiem, że miałem 1830 (w 2009 roku) a potem 2305 (w 2014/2015) na rękę, a odpowiadałem za baaaaaaardzo ważne rzeczy związane z ochroną na przykład urządzeń do badania czystości wody w mieście Warszawa, krótko mówiąc za urządzenia takie by 3 miliony ludzi się nie potruły, potem z kolei kontrola przedsiębiorstw i ochrona konsumenta
w Polsce problemem jest złe rozłożenie urzędników - np.
1) pracowałem w pewnym miejscu, powiedzmy że pracowało tam 100 osób, w innych krajach w przeliczeniu na 38 milionów mieszkańców (czyli po podzieleniu lub pomnożeniu wielkości tych krajów przez Polskę) pracowało w okolicy 170-300 osób, czyli 2-3 razy więcej, w identycznych instytucjach jak moja była,
2) są miejsca takie jak kancelarie sejmu, senatu MSZ gdzie
kolejna grupa - w urzędzie można zajść w ciążę i nie stracić pracy,
w urzędzie można zachorować - nie ma
Za wiki: W zależności od stanowiska lub zleconej pracy, o które ubiega się dana osoba, przeprowadza się postępowanie sprawdzające:
zwykłe – przy stanowiskach i pracach związanych z dostępem do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą poufne
poszerzone – przy stanowiskach i pracach związanych z dostępem do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą tajne
Także parę miesięcy można popracować dopóki nie wpadnie CBŚ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KollA: 13,6 tysi netto? No to faktycznie może jakiś nawet średnio rozgarnięty radca prawny na umowę o pracę by się znalazł. Ale dalej nie wiem czy to jest ten rodzaj człowieka, którego chcielibyśmy widzieć na tym stanowisku.
Z drugiej strony patrząc, to ile razy bardziej produktywne są szefowe marketingu w NBP od prawnika nadzorującego przetargi w MON?
W państwówce normą jest to, że oficjalnie na papierze jest kwota Y a pracownik dostaje na konto 3-8*Y (rozrzut wynika z znajomości, układów, jak bardzo dana osoba jest potrzebna)
@kam332: raczej przy pierwszym lepszym przetargu za kilka miliardów oferent z "najlepszą ofertą" da mu napiwek :P
teraz to nawet nie dykta, tylko kupa trocin( ͡° ʖ̯ ͡°)