Polacy jako jedyni w Europie nie kolaborowali z nazistami i nie tworzyli SS
Odmowa kolaboracji z okupantem, zerowy udział Polaków w tworzeniu zbrodniczych jednostek Waffen-SS (co na tle innych krajów, gdzie narodowe oddziały SS były ochotnicze i powszechne, wyróżnia nas w sposób szczególny.). Pod tym względem jesteśmy wyjątkowi i mamy się czym chwalić.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz
Komentarze (163)
najlepsze
@GothamKnight: Tak. Folksdojcz oznaczał osobę pochodzenia niemieckiego, z polskim obywatelstwem.
Ponadto było kilka jakiś dywizji, już nie wiem czego, chyba jakieś policyjne gdzie skłądały się z samych Polaków i były chwalone jak i odznaczane, ale to bym musiał
@technojezus: batalionów, w liczbie bodaj 3 sztuk, które działając na m. in. Wołyniu wspomagały miejscową AK, w porównaniu do innych narodów okupowanych to nie ta liga kolaboracji.
Przecież pisałem że oficjalnie nasz kraj nie współpracował, ale jeżeli ktoś mówi że Polacy to w ogóle z Niemcami nie współpracowali, to to już jest kłamstwo.
@SpiralVortex: Jeszcze jak, tak spektakularnego wyburzenia stolicy jeszcze świat nie widział.
"Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy" - miał brzmieć ustny rozkaz Hitlera kierowany dla Himmlera.
@deviator: I kto tego niby nie wie?
Ameby historyczne i prawnicze uważają że z tego faktu wynika i że "Polacy kolaborowali z nazistami".
Tego typu sformułowanie, tzn. kolaboracja w prawie międzynarodowym ma określoną definicję i określone ściśle znaczenie które rodzi w następstwie określone konsekwencje, szczególnie gdy podejmuje się go na poziomie dwustronnych relacji, wizyt ze strony elity politycznej, reprezentującej dane
Te osoby nie były postrzegane jako "kolaboranci" nawet przez ówczesny rząd RP na uchodźctwie, tylko przez komunistów.
Rozumiem że starasz się podtrzymywać ówczesną tradycję "intelektualną" i propagandową.