Przecież to autor nagrania sprowokował całą sytuację. Jak tylko zobaczył że bmw go wyprzedziło i zasygnalizowało zamiar zmiany pasa ruchu to od razu przyspieszył aby tamten na pewno nie wjechał... Popisy kierowcy bmw to już w ogóle dramat.
@Matt23: A zdajesz sobie sprawę, że pomiędzy Audi a nagrywającym odległość była już zbyt mała jak na tą prędkość? Jakby to BMW się tam wcisnęło to odległości między 3 samochodami wynosiłyby po 2-3m - a to wszystko przy prędkości powyżej 100 km/h.
@paperipapo: a co za różnica? Jest sznur aut, każdy by chciał jechać szybciej, ale go blokują z przodu- nie poradzisz. No ale zawsze się znajdzie taki cwaniak co jeździ slalomem i wciska się na centymetry bo on ma "sportowe" auto i jest królem świata. Odstęp na autostradzie powinien wynosić kilkadziesiąt metrów, a nie jeden. Potem tylko proszę się nie dziwić skąd tyle wypadków.
Komentarze (317)
najlepsze