"To nie dziki, ale myśliwi przenoszą wirus ASF"!
Dr Robert Mysłajek o eksterminacji dzików. Wyjaśnia jak się przenosi wirus ASF, skąd się wziął i jak skutecznie zahamować jego rozprzestrzenianie. Kto najbardziej szkodzi hodowcom świń i co należy zmienić.
Bezsprzecznie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Do Polski wirus „przyszedł” ze wschodu, z Białorusi i ostatecznie z Rosji, gdzie ma się dobrze, bo chore zwierzęta są często zabijane do konsumpcji. Profesor Zygmunt Pejsak, główny specjalista od chorób świń z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach potwierdza, że prawie wszystkie nowe ogniska zarażenia w Polsce są wynikiem przenoszenia przez ludzi. Okazuje się też, że wirus rozprzestrzenia się z powrotem na dziki przez niechlujstwo rolników. Przykładowo, znane są przypadki myśliwych-hodowców ze wschodniej Polski, którzy przynieśli upolowane zwierzę do domu i zarazili całą hodowlę. Ten wirus dobrze przeżywa w środowisku zewnętrznym. No i można go przenieść w najrozmaitszych postaciach. Przenoszą go szczególnie myśliwi i kłusownicy. Psy szarpią postrzelone dziki i w ten sposób wirus trafia do domów. Albo przy patroszeniu zwierząt – krew pozostaje na śniegu, czy w ziemi, a ASF w padlinie, w szczątkach, w śniegu czy w glebie przeżywa miesiącami. Prawda jest taka, że polowania, które miały dotychczas miejsce, walnie przyczyniły się do rozprzestrzeniania tego wirusa, przy braku skutecznej bioasekuracji.
Bioasekuracja dla małych gospodarstw polega m.in. niekarmieniu zwierząt zlewkami i odpadkami, pełnej izolacji świń od możliwych spotkań z innymi świniami czy dzikami, zmianie ubrania i butów przed wejściem i wyjściem z chlewni oraz wyłożeniu mat dezynfekcyjnych przed wejściem do gospodarstwa i przed chlewnią, powstrzymaniem się od polowań co najmniej 2 doby przed kontaktem ze świniami. Polega także na przestrzeganiu kontroli uboju gospodarczego przez weterynarza, co jest w Polsce notorycznie lekceważone, bo kolejne rządy boją się narazić wieśniakom podrzynającym gardła świniom. Ostatnia kontrola NIK wykazała, że rządowy program bioasekuracji był wadliwy a jego realizacja nieudolna. Ponadto wszystkie zakupione świnie muszą pochodzić z wiadomych bezpiecznych źródeł. Obok bioasekuracji najważniejsze jest usuwanie martwych dzików z lasu ponieważ ich trupy rozsiewają wirusa miesiącami, a żywe zarażone dziki tylko przez 8-10 dni.
Tymczasem
Cała ta akcja nie ma sensu. Wybicie dzika doprowadzi do powstania niszy ekologicznej, a natura nie lubi pustki. Jak rząd zamierza zapobiec migracji dzikom ze wschodu? Jak w skeczu Abelarda Gizy - postawią murek wzdłuż granicy?
Nie mogę pojąć jak z zerowa czy szczątkowa wiedzą w temacie można się wypowiadac z taką pewnością i stanowczością, jak jakiś ekspert
Innej możliwości nie ma, no chyba że jesteś ....
A szczepionki powodują autyzm ( ͡° ͜ʖ ͡°)