Nauczycielka kazała uczniom złożyć wniosek o informację publiczną. Policja...
W Polsce każdy może poprosić urząd lub inną państwową instytucję o dostęp do informacji publicznej. A ta instytucja nie ma prawa nam odmówić. Jednak jedna z warszawskich komend policji, poproszona przez uczniów o informację o liczbie zabójstw w okolicy, zganiła za to dyrektora szkoły.
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Komentarze (206)
najlepsze
A dla młodzieży płynie z tego bardzo klarowna lekcja - jak służby działają.
Jeśli policja czuje się bardzo obciążona takim zapytaniem (na które ma obowiązek odpowiedzieć), to może zmienić przepisy a nie kocopoły do dyrekcji pisać.
Najlepiej niech obywatel nie może żadnych informacji otrzymywać - jedynie niech płaci podatki. Mam
@defoxe: To prawda. Moim zdaniem kolejne pismo powinien ktoś wysłać do tego komendanta i zapytać go wprost, jaka jest podstawa prawna tego, że on dyrektorowi szkoły przesyła takie pismo. Bo jeśli nie ma podstawy prawnej (a tak jest moim zdaniem) to możemy mówić o niedozwolonym wywieraniu presji na obywateli
@defoxe: ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Line-Storm: każdy obywatel ma prawo złożyć wniosek o Dostęp do Informacji Publicznej, więc czemu mieliby z tego prawa nie skorzystać. Mają zawiązać stowarzyszenie aby złożyć wniosek grupowo, czy mają wyłonić przedstawiciela? Czy może mieliby złożyć wspólnie jako nadawca zbiorowy,
Tym samym komendant poświadczył na piśmie że jest nieudolny. Oczekiwałbym od jego przełożonych natychmiastowego jego odwołania i zastąpienia go osobą kompetentną.
@bodziodestruktor: Jasne. Bo standardem na lekcjach powinna być nauka siedzenia cicho i cierpliwego łykania kitu. Jak było za naszych ojców i za ich ojców amen! No nie. Dzisiaj standardem na lekcjach powinno być właśnie pisanie zapytań, pisanie odwołań, poznawanie procedur reklamacyjnych, odstępowanie od gówno-umów i żądanie odpowiedzi. I nic nikogo nie powinno obchodzić, czy
Wniosek na następny wykopefekt- wystarczy kilkaset zapytań o informację publiczną od wykopków, żeby zdezorganizowac sąd, urząd czy instytucję która odwali coś co nam się nie spodoba.
Szacunek dla nauczycielki. Otrzymali najlepszą lekcję WOS, jaką mogli - jak działają w Polsce służby i urzędy. To teraz lekcja 2 - uzyskiwanie takiej informacji od krnąbrnego podmiotu, może @Watchdog_Polska się zainteresuje.
@SuzySheep: szkoda że nie prawem i zakresem swoich obowiązków ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak był wypadek uwaga: 500 metrów od posterunku, to się fatygowali 40 minut, i nie to nie było tak że byli zarobieni, tyle im zajęło wytarganie dupy z posterunku do radiowozu, jak kiedyś byłem coś załatwić