Co to była za ekipa niesamowita... Żurawski, Szymkowiak, Kosowski, Baszczyński, Uche. Najlepsza Polska drużyna klubowa jaką w swoim 30 letnim życiu oglądałem. I mówię to jako kibic Legii. Równać się tamtej Wiśle może jedynie Legia z jesieni 2016 z Nikolicem, Prijovicem, Ofoe, Guilherme, Radiovicem czy Bereszyńskim... Tylko że ta Legia przetrwała pół roku a Wisła kilka sezonów.
Mam 35 lat i nie pamiętam tak ładnie grającej drużyny, czy to klubowej czy reprezentacji. Samo zwycięstwo jak zwycięstwo, ale ten styl...To była niemal tiki taka, po raz pierwszy i ostatni w życiu widziałem wtedy, że Polacy potrafią grać z klepki. Z Włochami i Niemcami grali w dziadka, to było dla mnie niepojęte, przecierałem oczy ze zdumienia. Minęło tyle lat i żadna drużyna nie zbliżyła się poziomem do tamtej Wisły, ba, jestem
@waydack: Ja bym powiedział, że była lepsza od Lazio. Duży wpływ na wynik miało przełożenie meczu. Wisła nie miała wtedy podgrzewanej płyty i włosi nie chcieli grać na zmrożonej murawie. Lazio było to na rękę, bo u nich liga już grała, więc byli w rytmie meczowym, a Wisła szykowała formę stricte pod ten dwumecz.
Komentarze (100)
najlepsze
Piękne czasy.
ale mecz piękny!