Jak dzwonia z zastrzezonego mow, ze nie podajesz danych ludziom, ktorzy dzwonia z zastrzezonego bo boisz sie, ze ktos moze je wykorzystac przeciwko Tobie. Wtedy zazwyczaj podaja numer do centrali (jezeli to naprawde Twoj operator) i swoje nazwisko. I czekaja w nieskonczonsc az zadzownisz ;) (Z ta nieskoncznoscia to przesada, ale jednak)
Druga metoda jest poinformowanie konsultanta, ze na bierzaco przegladasz oferty i znasz aktualna sytuacja, wiec dalsza rozmowa nie ma sensu
bylem w takiej sytuacji ze popsula mi sie karta sim i czasami nie slyszalem rozmowcy a czasami on nie slyszal mnie. wymiana karty w orange ~50zl . nowy telefon u innego operatora - od zlotowki.
jak dzwonili to (gdy karta miala chec wspolpracy) cierpliwie pytalem czy naprawia mi karte sim za darmo. i rozmowa sie konczyla ;)
@axyder: Do mnie, po tym jak już rozwiązałem umowę, zniszczyłem komórkę, zlikwidowałem gniazdko telefoniczne i zaszyłem się w Bieszczadach, ciągle wysyłali gołębie pocztowe.
Tak to jest problem, ale nie dzwonią znowu aż tak często. Z doświadczenia wiem, że najlepiej czekać jak najdłużej i być samemu mniejwięcej zorientowanym co się chce, wtedy rozmowa z konsultantem jest stosunkowo szybka:)
Telefon do operatora z prośbą o zablokowanie połączeń przychodzących z numerów "zastrzeżonych". 5 minut poświęcone i jaki spokój :) No tak, ale trzeba użyć mózgu?
Komentarze (13)
najlepsze
Druga metoda jest poinformowanie konsultanta, ze na bierzaco przegladasz oferty i znasz aktualna sytuacja, wiec dalsza rozmowa nie ma sensu
Jest. W Orange.
Komentarz usunięty przez moderatora
bylem w takiej sytuacji ze popsula mi sie karta sim i czasami nie slyszalem rozmowcy a czasami on nie slyszal mnie. wymiana karty w orange ~50zl . nowy telefon u innego operatora - od zlotowki.
jak dzwonili to (gdy karta miala chec wspolpracy) cierpliwie pytalem czy naprawia mi karte sim za darmo. i rozmowa sie konczyla ;)
W Heyah jak i Erze to kwestia telefonu do BOKu.
Dla operatorów ACR to naciśnięcie "czerwonej