Paradoks budowlanki.
Wzrost cen materiałów i kosztów pracy jest w budowlance tak znaczący, iż przekracza kalkulacje firm i przewyższa wartość podpisanych umów. Sytuacja w branży budowlanej jest paradoksalna. Z jednej strony wkraczamy właśnie w szczytowy okres inwestycji infrastrukturalnych, a branża deweloperska...
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 192
- Odpowiedz
Komentarze (192)
najlepsze
Ja z budowy przeszedłem na cieciówę i sobie chwale, kasa ta sama, a robota lżejsza...
Dopiero jakieś 2 lat temu stawki w ochronie zaczęły się poprawiać, ale tak jak piszesz, większość czasu się siedzi na kompie, albo telefonie, w nocy się śpi, w sumie 10 służb po 24h w miesiącu... 20 dni wolnych, ma się czas na wszystko.
@Kismeth: To będzie kryzys na miarę naszych możliwości... ( ͡° ͜
Mam znajomego z firmą budowlaną i jak w zeszłym roku do jednego przetargu zgłaszało się 5-8 firm, to teraz jest więcej zamówień niż wykonawców, a nikt nie powiększy nagle firmy, żeby za rok wyprzedawać sprzęt i zwalniać ludzi.
Do tego sytuację pogarszają dopłaty unijne. Samorządy wolą przepłacić za wykonane prace niż poczekać i stracić
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Co do fachowców to jest masakra z terminami i z ich umiejętnościami,jest bardzo duzo partaczy dlatego trzeba miec sie na baczności.
Co do cen, to w moim rejonie nie ma tragedii. Np
Tynk-28zl m2 z materialem
Elektrycy za całą robote 5tys