Kierowca bohater, który wyjechał płonącą cysterną z miasta, jednak ukarany
mieszkańcy chcieli już zrobić dziękczynną imprezę na jego cześć, a tymczasem gość dostał ponad 14 000 zł mandatu.
theonering z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
mieszkańcy chcieli już zrobić dziękczynną imprezę na jego cześć, a tymczasem gość dostał ponad 14 000 zł mandatu.
theonering z
Komentarze (114)
najlepsze
O fak ale nejmy mają teraz kierowcy ciężarówek. Ale to ciągle nie to. Pani Agnieszko! Proszę się nie lenić i pisać wszystko jak należy:
Jürgen Heim, dżerman trucker w dżulaju zeszłego jera został obwołany hiroł Schrobenhausen. To tołn, przez który drajwił 49-letni wówczas Dżerman, gdy sfajerował się jego tanker. Mężczyzna hałlował około 35 tys. litrów fjułela i dizla. W tej krejzi taf siczułejszan wykazał się iron łil i postanowił gerary
@fatabil1ty: gierary hirr
To jak pilot samolotu co przed startem zauważył że silnik trochę nie działa, ale i tak wystartował bo zarabiać trzeba, a potem zamiast rozbić się na przedszkolu zrobił to na polu.
Bohater.
Bo sytuacja jest analogiczna. Są przepisy i odpowiednie licencję na przewóz substancji niebezpiecznych i łatwopalnych.
Gość #!$%@?ł, a sam fakt "uratowania" ludzi nie musiał mieć wcale miejsca gdyby postąpił zgodnie z protokołami.
Gościu się powinien cieszyć że dostał tylko mandat. Powinni mu zabrać prawo jazdy bo prawie spowodował katastrofę.
- Hamulce dymio? Jadem dalej, wydawało mie się.
w sumie coś mi chodzi po głowie, że przednie też są monitorowane w takich bardziej sportowych autach i wyskakuje komunikat o zbyt wysokiej temperaturze hamulców
I po co manipulować tytułem?
Miał w dupie pożar, więc zapłacił.
I słusznie.
;>
skoro wiedział i to zignorował to mandat jak najbardziej słuszny. Nauczka na przyszłość.
niech wypowie sie jakiś kierowca z ADRami
Nie ma takiego prawa, nikt mnie nie zmusi, żebym jechał dalej ryzykując własnym zdrowiem w trosce o cudze pieniądze, trochę inne podejście jest tutaj do takich rzeczy.
Helmut staną na przerwę i zobaczył lekki dymek.
Powinien delikatne przyłożyć rękę do brzegu felgi i jak nie poczuł by ciepła przesuwać do centrum.
Założę się że nie dotknął by piasty.
Lekki dymek oznaczał że padło łożysko, koło lekko się przechyliło i zaczęło ścierać hamulce.
Co doprowadziło do dużej temperatury.
Na szczęście musiało się to stać niedługo przed pauzą i powinien to zgłosić.
Niestety z
16 lat za kółkiem.
Pierwszy raz łożysko rozsypało się po około 3 miesiącach pracy.
Koło na pierwszy rzutu oka stało prosto .
Po podniesieniu na podnośniku już było widać że to łożysko.
Drugi raz jakieś 8 lat temu.
3 raz około 2 lata temu i tak się rozpadło że gołym okiem było widać że stoi krzywo.
Za każdym razem widziałem w lusterku dym .
Na szczęście zorientowałem
Co spowoduje że bęben zaczyna ścierać okładzine na szczekach, tak jak bybyś
jechał na hamulcu.
Niestety nie na całej powierzchni szczęki i tylko jedno koło co powoduje że
możesz tego nie poczuć.
Dodatkowo jak łożysko się sypie to metal drze metal w piaście i smar nic nia daje przez co temperatura wzrasta bardzo szybko.
Miałem takie zdarzenia tylko na hamulcach bębnowych w naczepach.