Wygląda raczej na konar albo pień drzewa. Po pierwsze stoi w miejscu mimo silnego prądu. Po drugie miarowe zanurzanie i wynurzanie jednej części to sprawka prądów, pływając na kajaku widziałem już takie pniaki, które nagle wynurzają się. Węże jak pływają trzymają głowę nad poziomem tafli wody i poruszają się zygzakiem (w końcu nie mają płetw ani innych odnóży, którymi mogłyby machać.)
Komentarze (4)
najlepsze