Ale nie słyszałem awaryjnych a pierwsze co się robi kiedy musisz ostro hamować lub nawet zwolnić na autostradzie to wrzucasz awaryjne żeby ludzie z daleka widzieli co się święci. Ja wrzucam awaryjne kiedy korek przekracza magiczną granicę 80-70 w dół, bo wiem że za chwilę się zatrzymamy. Czasami się nie zatrzymujemy, ale kolesie z tyłu już wiedzieli że jedzie się bardzo wolno
@etimeel: W Czechach to jest mega popularne, ba, nawet robią tak kiedy w niezabudowanym trafi się ruch wachadłowy, jak zobaczą czerwone to od razu odpalają awaryjki. Też to zacząłem stosować ( ͡°͜ʖ͡°)
@etimeel: realtywnie sporo poruszam się po autostradach w PL, stosowanie awaryjnych przy hamowaniu czy zatrzymaniu się jest popularne, tutaj nie wiem o co chodziło, ale to taka droga gdzie ludzie jeżdżą codziennie do pracy i może nie są obeznani. Najlepsze i tak są światła STOPu które mrugają przy ostrym hamowaniu :)
#!$%@? niech bliżej podjeżdżają, jak tak można jak ? Ludzie gdzie odstęp rozsądny. Te debile tymi tirami z prawej nie lepiej. Jeden drugiemu na dupie jedzie.
@zenonzima: widzę prawka jeszcze kolega nie zrobił, zbyt młody? Droga hamowania TIRa/Autbusu jest bardzo krótka, jak to się mawia - zachowaj odstęp bo TIR hamuje w miejscu. Jak widzisz zdążył wyhamować ale wjehcali w niego pozostali, co jakoś mnie nie zaskakuje. Lewy pas był blokowany przez autobus, widoczność aut jadących za nim była tylko do jego dupy ;)
Moje nagranie sprzed kilku lat, prezentujące najbardziej prawdopodobną przyczynę tych uderzeń - brak zachowanego dystansu. Jak widać, nic się nie zmieniło.
Świetna widoczność, Słońce na plecach, nieduża prędkość. Ale co tam trza się trzymać zderzaka bo jak zostawisz sobie 100-150m to już jesteś zawalidroga lewego pasa. Albo ciśniesz na zderzak albo spadaj na prawy. To zderzenie świadczy jeszcze o jednym - prawidłowo wyprzedzający autobus musiał już mieć za sobą niezły ogon miszczów prostej - zderzak w zderzak.
Brawo dla kierowcy autobusu za utrzymanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Niestety często taka jazda kończy się tym, że się ktoś #!$%@? w tą lukę.
Grube cebuliony poszły na autostrady z podatków za to, że są, potem płacimy drugi raz chcąc skorzystać z nich, a i tak brakuje na znaki wyświetlające zmienne ograniczenia prędkości i ostrzegające o zagrożeniu na drodze, czy korku na autostradzie. Zamiast tego jak jest stłuczka, służby drogowe przywożą znak pionowy i postawią po kilkunastu minutach, kiedy już przeważnie jest karambol. W konsekwencji ktoś zginie, ktoś ranny, wszyscy postoją dłużej.
Piękne studium przypadku zachowania bezpiecznej odległości.
Z tylu oczywiście lawety i busiki - czyli "doświadczeni" zawodowi kierowcy. Czemu to nie powinno dziwić? To właśnie "doświadczeni" kierowcy częściej siedzą na zderzaku bo czują się takimi asami bo mają "doświadczenie". Szkoda że prawa fizyki mają w dupie "doświadczenie" :)
Komentarze (354)
najlepsze
@mamut2000: Na filmie w powiązanych widać, że w autobus przywaliły lawety i dostawczaki. Znaczy "kierowcy zawodowi".
źródło: comment_GaogdkpNAZTJeORDU78YQng9oHGTE85x.jpg
PobierzZ tylu oczywiście lawety i busiki - czyli "doświadczeni" zawodowi kierowcy.
Czemu to nie powinno dziwić? To właśnie "doświadczeni" kierowcy częściej siedzą na zderzaku bo czują się takimi asami bo mają "doświadczenie". Szkoda że prawa fizyki mają w dupie "doświadczenie" :)