Blogerka jednym wpisem traci rodzinę i przyjaciół. Świadkowie Jehowy
Gdy zdecyduję się na opublikowanie tego wpisu, nieodwracalnie zmienię swoje życie. Jestem jednak gotowa podjąć to ryzyko, żeby móc zacząć wreszcie żyć. Jestem świadoma tego, że odrzuci mnie rodzina, nawet ta najbliższa. Przyjaciele nie będą chcieli mnie znać...
O.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- 505
- Odpowiedz
Komentarze (505)
najlepsze
Nie powinni się określać chrześcijanami, ponieważ redukują Chrystusa z Boga do zaledwie jednego z aniołów. W tym celu przeinaczają Pismo Święte, dlatego często świadkowie odwracają się od organizacji pod wpływem lektury innych wydań Pisma. Zbawienie według śj jest należne tylko wąskiej grupie osób, większa grupa ma pozostać na "odnowionej Ziemi", a reszta przepadnie bezpowrotnie.
@Ryo: jak przyjmiesz świadomie to zostaniesz wykluczony, czyli znowu nikt z tobą nie będzie utrzymywał kontaktów. A do tego jest specjalna grupa starszych Komitet Łączności ze Szpitalami i pilnują w szpitalu żeby nikt nie uratował ci życia przez podanie krwi. Rodzice czuwają przy dzieciach żeby lekarz nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pegazior: No raczej nie. Ponieważ religia weźmy na to KK, jest bardzo konserwatywna. Dogmaty są fundamentem tej religii i nie można pozwolić sobie na zmiany w tej kwestii i wielu innych. Podważyłoby to fundamenty wiary.
W religiach nie ma miejsca na rewolucje w światopoglądzie i obrzędach. Aby religia mogła trwać musi opierać się na solidnych, niezmiennych w czasie podstawach. Rewolucja, to