Fajnie, jeśli taki staruszek może podchodzić do życia z humorem. Moja babcia dożyła 98 lat, przeżyła dwójkę swoich dzieci. A jednym z jej ostatnich trzeźwych komentarzy było rzucone po pogrzebie drugiego z jej dzieci: "i po co ja tyle żyję?"
@hetman-kozacki: wiesz... to chyba nie o to chodzi. Moja babcia mimo przeżytej wojny i późniejszego, nie zawsze łatwego życia była uśmiechnięta i pogodna. Zdrowie jej szwankowało, w normalny sposób dla tak podeszłego wieku, ale podchodziła do tego z humorem. Pogodny nastrój skończył się jak ręką odjął po śmierci pierwszego z jej dzieci (nowotwór, 64 lata), śmierć drugiego (nowotwór, 68 lat) tylko to pogłębiła. Po prostu, rodzice nie powinni oglądać pogrzebów
@ppsxx: świetny komentarz dziadka. Swoją drogą te amerykańskie przekleństwa nie mają takiego wydźwięku jak polskie, brzmią tak jakby ktoś po prostu dodał kolejne słowo.
Ja mam 34 lata i już czasem przeraża mnie wizja zakończenia swojego żywota (w sposób naturalny ze starości). A co ma powiedzieć człowiek w tym wieku?! On już pewnie odlicza godziny! ( ͡°͜ʖ͡°)
@grzylen: Muszę Cię zmartwić - ani się obejrzysz, a powiesz dokładnie to samo co ten dziadek - "kiedy to przeleciało tak szybko". Świadomość kiepsko sobie radzi z doświadczaniem płynącego czasu, dlatego tak ważne jest żyć tak, żeby każdy dzień nie był rutyną, bo Ci się wszystko zleje w jeden, szybko przewinięty film.
@lbalec: Dobrze to napisałeś! I tak jest już nawet teraz, ciągle jestem jeszcze "mentalnie" w szkole średniej ~20 lat na karku całe życie przede mną a tu już pyk i 15 lat minęło
Komentarze (73)
najlepsze
@Jarek_P: widocznie Amerykanin urodzony w 1920 nie jest tak zniszczony życiem i historią, jak Polak urodzony w tym samym roku.
@ppsxx: Ty chory p-----e ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora