Nie będzie OC przypisanego do kierowcy

Słowa reprezentanta Ministerstwa Finansów są jednoznaczne. Nie przewiduje się zmian regulacji dot. komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Pozostajemy w systemie, w którym ubezpieczony jest pojazd, szkodę powoduje kierowca, a płaci właściciel.

[krzysiek_14]

Nie ma się co dziwić, są bardziej zajeci ważniejszymi tematami jak np. walką z reklamówkami do 50um przez co muszę teraz zakupy dźwigać w kartonach i kupować worki na śmieci.

[benzene]

@krzysiek_14: I od razu dodajmy: worki na śmieci są już mega ekologiczne.

[L.....s]

@krzysiek_14: bo ten projekt jest szkodliwy, miałem to w UK i jest strasznie upierdliwe i utrudnia życie do granic.

[sorek]

Mieszkam w UK i ubezpieczenie kierowcy to najgorszy rak. Koszta przez to są niesamowite i jest straszny problem jeśli np. zepsuje Ci sie auto i chcesz od kogoś pożyczyć samochód - zawsze dochodzą dodatkowe koszty + sytuacje gdy np. chcesz znajomego poprosić o podjechanie gdzieś Twoim samochodem, odwieźć Cię bo się napiłeś czy po prostu jedziesz w dłuższą trase i czujesz sie zmęczony.

[sorek]

@awdr: nie, ubezpieczasz 1 osobe na 1 auto. Chcesz więcej aut to musisz dopłacić od każdego.

@malani: często £1500+ rocznie nie ważne czy to corsa czy bmw, jeśli nie masz zniżek.

[CichyBob]

Dla gościa który ma 5 aut wyjdzie taniej

@malani: Analogicznie dla rodziny z jednym samochodem wyjdzie drożej. Takoż jak w pracy korzystasz z samochodu, a sam go nie posiadasz.

[t.....5]

no i bardzo dobrze, jedynie mogliby wprowadzić możliwość wyrejestrowania pojazdu czasowo.

[tomeks85]

@rzeznia22: chcesz OC dla pieszych i rowerzystow, ale dla przyczep juz nie?

[rzeznia22]

w sytuacji gdy OC jest na osobę i tak będziesz bulił więcej za wiek, to nawet łatwiejsze będzie bo teraz dało się to obejść jak miałeś starszego współwłaściciela;

@wark: Bulenie za wiek - tego też nie rozumiem. Dlatego, że "statystycznie" ktoś w moim wieku powoduje najwięcej wypadków? Ja nigdy nie spowodowałem żadnego, jeżdżę spokojnie. Mam kilka pojazdów. Prawo jazdy potrzebne mi w pracy. Dlaczego mam się dokładać do sobotnich pijaczków

[detalite]

@Nicolai: I koszt ubezpieczenia wzrośnie, przynajmniej dla osób które jeździły tanimi samochodami do 10 tys. z silnikami o małej pojemności. Firmy ubezpieczeniowe rozłożą ryzyko równo na wszystkich ubezpieczonych i nie będzie miało znaczenia czy jeździsz Maybachem za 1 mln zł, czy też nie masz własnego samochodu tylko czasem korzystasz, to każdy zapłaci mniej więcej tyle samo (przyjmując że mają podobną historię ubezpieczeniową) .

[detalite]

@flito: Tutaj akurat nie chodziło mi o stopień ryzyka wypadku tylko potencjalne koszty dla ubezpieczyciela jak już dojdzie do wypadku takiego auta. W aktualnym systemie wysoki koszt ubezpieczenia spadał głównie na właściciela drogiego samochodu, a w tym proponowanym rozkłada się na wszystkich ubezpieczonych. No chyba że ubezpieczyciel będzie wymagał jakiejś deklaracji o wartości samochodów jakimi się ubezpieczony porusza i na podstawie tego wyliczał by mu ubezpieczenie (było by to kolejne

[world007]

I BARDZO DOBRZE :)
Na ubezpieczeniu kierowcy zyskali by tylko ci, którzy mają więcej niż 1 samochód na głowę w rodzinie, czyli 2 na parę, ale np. aż 4 samochody na 4 osobową rodzinę 2 + 2 dorosłych dzieci.

Ile jest takich osób/rodzin?

Dla rodzin z 2 samochodami i 2 kierowcami to bez różnicy, a takich jest pewnie z połowa.

[flito]

@Zwi3rzu: Odemnie plus ale to mało zmieni ;/ U mnie w rodzinie 3 na 3 i chwile to nawet było 4 / 3 bo nikt nie miał czasu zająć się sprzedażą czwartego

[rzeznia22]

Zdecydowanie nie dla takiej zmiany.

@world007: Gdyby pomysł był dopracowany, to byłby to doskonały pomysł. Ale u nas jak zwykle muszą s--------ć, widocznie na tym ktoś by nie zarobił. Zreszta, powinny być rozwiązania mieszane w zależności od indywidualnego przypadku.

Masz 1 samochód w domu na 3 osoby? Bądź firmowy którym jeździ się na kilka zmian i kilku kierowców? Możesz kupić ubezpieczenie na auto z dopiskiem, że prowadzić może każda osoba mająca prawo

[Gitaroszewc]

Byłoby dobre tylko, gdyby dotyczyło kierowcy w oderwaniu od danego pojazdu. Ale...

Także tedy pojawiają się kłopoty do rozwiązania... na przykład zaparkowane samochody też mogą wyrządzić niemałe szkody. Na przykład spalenie (bez wykrycia sprawcy uznaje się samozapłon by nie robić problemów i pokrzywdzeni mogli działać). Znam taką sytuację w parkingu podziemnym, spalone 2 sąsiednie auta i zniszczony pion i kilka mieszkań do remontu. Poszło z OC. Gdyby nie to... kilkaset tysięcy złotych.

[Marek_Licyniusz_Krassus]

@Kadrom: O co jeśli auto z powodu awarii elektryki auto spłonie i spłoną auta obok?

[K.....m]

@Marek_Licyniusz_Krassus: Jeżeli jest wyrejestrowane/nieubezpieczone (jedno z drugim się wiąże) to koszty zniszczeń pokrywa właściciel i nie ma przeproś że jest biedny. Jak posiada się samochód to ma się pewne obowiązki. Do tych obowiązków również należy odpowiednie zabezpieczenie pojazdu (np przed zniszczeniem innych pojazdów w wyniku pożaru)

[wilkor]

Ciekawe rozwiązanie ma Szwajcaria kupuje się ubezpieczenie do tablic, np. można mieć kilka pojazdów jedne tablice i je przekładać.

[j4k1j4]

@wilkor: Austria też. Płacisz podatek i ubezpieczenie od najmocniejszego lub najdroższego auta a jeździć możesz którym chcesz lub potrzebujesz. Od tego roku są wprowadzone elektroniczne opłaty roczne na autostrady, przypisane już do tablic.

[WrzeszczPoranny]

Byłoby bardzo fajnie, gdyby cyfryzacja poszła tak do przodu, że OC można byłoby aktywować / dezaktywować w dowolnym momencie. Mogłoby się okazać, że wpływy z ubezpieczeń by wzrosły.

[gramatyczny_nazista]

@WrzeszczPoranny: To nie przejdzie nigdy. Przykład: zawiesiłeś OC, twoja kobieta wzięła samochód, bo zapomniała/nie wiedziała. Wypadek, ofiary śmiertelne. Ubezpieczalnia robi regres, ale i tak nie pokryjesz wszystkich szkód i rent, bo nie masz z czego.

[gramatyczny_nazista]

@bidzej: Jeśli wykupiłeś OC, to ono się automatycznie przedłuża samo. Jeśli przez następny rok nie zapomnisz opłacić składki, to znowu samo się przedłuży. Zrobiono to po to by sytuacji "nie mam OC" było jak najmniej.

Jeśli wypowiesz umowę i nie przedluzysz, to dość szybko dostaniesz karę. Bo mocno to monitorują.

Tak więc jak widzisz, państwo dość usilnie dąży do sytuacji w której liczba samochodów bez OC jest minimalna.

I teraz

[vegetassj1]

W Polsce najgorszym jest ciągłość OC-tutaj jest problem,ale dlaczego nie ma czasowego wyrejestrowania?- bo urzędnik będzie miał więcej roboty.Ot,co.W Polsce OC to dla ubezpieczycieli większy problem niż zarobek.
System sam w sobie nie jest idealny,ale jest też wygodniejszy niż ten w UK.

[vegetassj1]

@AleCzemu w UK za brak OC pojazdu grozi ci więzienie. To już
W Polsce tylko kara finansowa.
Moim zdaniem ciągłość OC ma być narzędziem do karania obywatela
@lupaczkokosow auta osobowe możesz wyrejestrować tylko w kilku wypadkach-demontazu,sprzedaży pojazdu.

[AleCzemu]

@vegetassj1: Pierwszą zmianą powinna być obowiązek rejestracji 30dni pod groźbą lawety lub wysokich kosztów.

[Singularity00]

Choć raz lobby złodziejskie ubezpieczycieli nie wygrało z rozsądkiem i potrzebami obywateli.
Już szykowali sobie eldorado w postaci kilkukrotnie większych zysków* a tu psikus, rząd zablokował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

* jeśli ktoś myśli, że ten system sprawiłby, że ceny spadłyby to jest bardziej naiwny od tych, którzy wciąż wierzą w to, że TW Bolek to nie było prezydent.