Przecież widać wyraźnie jak gość sięga do pasa. Jeśli robi tak gość, którego masz na muszce, to albo strzelasz, albo za pół sekundy to ty możesz być zastrzelony. Czyli kolejne bezpodstawne bóldupienie z powodu brutalności policji.
Problem w tym że nie kazał mu wyłącznie leżeć.Wykonał szybki ruch do pasa ale skąd wiesz dlaczego?Może sięgał po broń a może dlatego żeby podciągnąć gacie.Gdy jakiś #!$%@? trzyma przez 5 minut wycelowaną broń w twoją głowę drąc się i każąc wykonywać 10 różnych instrukcji to popełniasz błędy w stresie.Dlaczego #!$%@? z bronią nie skuł go zaraz po tym jak założył ręce na głowę?Aż
@Prezes2272: byl pijany, szkoda ze ten policjant jeszcze mu nie kazal robic salt i recytowac imiona wszystkich prezydentow zimbabwe w kolejnosci alfabetycznej
@Prezes2272: Powiedz sobie "nie mrugaj", zobaczymy jak długo wytrzymasz. Jak lecisz na twarz, to masz naturalny odruch, że się podpierasz. Może spróbuj, czy potrafisz tak jebnąć na glebę z rękoma wyciągniętymi w górę.
@CyrekLax: Teatr, a nie zatrzymanie. Kiedy już byli na glebie, powinni być skuci a nie być marionetkami. Teraz czołgaj się, z rękami ku górze i skrzyżowanymi nogami?? No jak? Nie mówiąc już o późniejszym otwieraniu drzwi. Gdyby był tam uzbrojony napastnik, to jedną serią mógłby zdjąć paru funkcjonariuszy...Reasumując oficer nie wie co robi, a policjanci jak zwykle są trigger happy.
W jaki sposób policjanci mieli wiedzieć, że to była broń pneumatyczna? Dostali zgłoszenie o typie celującym przez okno hotelowe.
Równie dobrze mogli przyjechać na interwencję bo jakieś dziecko trzymało w ręku zabawkę. Nie neguję tego, że powinni przyjechać. Jednak nie podoba mi się, że przerzucasz odpowiedzialność na ofiarę, bo jakoby się nie dostosowała do jakichś zasad które sobie na poczekaniu wymyśliłeś.
Jak nie domyślisz się czego chcą to cię zastrzelą.
Tak właśnie wyglądała ta konfrontacja. Gość znalazł sie na muszce karabinu, dostał polecenia za poleceniem. Wykonywał je zgodnie i z "entuzjazmem". Więc policjant zaczął wydawać kolejne polecenia i grozić gościowi śmiercią. Daniel Shaver NIE MIAŁ SZANS. NIKT Z NAS BY NIE MIAŁ. W końcu byśmy się pomylili, zrobili błędny ruch, albo nawet sie potknęli.
@graf_zero: System systemem, ale odpowiedzialność ponosi oficer, który terroryzował zatrzymanych. Wątpię, żeby takiego postępowania nauczyli go w policji.
Odnoszę wrażenie że nawet jakby głośniej pierdnął, to i tak ten zjeb by go zastrzelił. Mieli mnóstwo czasu żeby założyć mu kajdanki, obrożę i smycz, ale ten idiota wydziera jedynie mordę i bawi się w pana życia i śmierci, pastwiąc się i napawając strachem u zatrzymanego, srającego pod siebie bezbronnego typa. Jak bronicie takich #!$%@? umysłowych, to życzę podobnych przeżyć. Ja jestem za tym żeby takie patologie umysłowe piętnować z największą surowością,
Mieli mnóstwo czasu żeby założyć mu kajdanki, obrożę i smycz, ale ten idiota wydziera jedynie mordę i bawi się w pana życia i śmierci, pastwiąc się i napawając strachem u zatrzymanego,
@mecenas_dudala: Dokładnie, nawet policjant prowadzący w tej sprawie śledztwo o tym mówi.
"The investigator noted he did not see anything that would have prevented officers from simply handcuffing Shaver as he was on the floor."
Policjant kazał mu się kłaść, prostować ręce, zaplatać ręce, krzyżować nogi, prostować się, czołgać, przez cały czas się darł, wielokrotnie powtarzał, że go zastrzeli mimo, że człowiek ten wykonywał wszystkie polecenia. Tak go zniszczyli emocjonalnie, że mógł zrobić jakiś głupi ruch mimowolnie. Polecenia powinny być krótkie i zwięzłe bez ciągłego powtarzanie, że się kogoś zastrzeli przy nawet najmniejszym błędzie. Inni policjanci nie oddali strzałów, widocznie nie poczuli się zagrożeni tym ruchem skoro
@KonradLuzik: wiem. Uniewinnili go pewnie przez ten ruch dłoni ale całość akcji pokazuje, że nie powinien być policjantem i nigdy więcej trzymać broni w ręku.
@KonradLuzik: raczej wątpię, że teraz mają procedury każące wydawać milion poleceń oraz co chwila przypominać, że mogą strzelać. Tym bardziej, że po zastrzeleniu nie zainteresowali się ofiarą, nie przeszukali jej tylko podeszli do drzwi, które nieudolnie otwierali co stwarzało ogromne zagrożenie.
po #!$%@? ta cała gadka o tym czy sięgał po broń czy nie. Ja #!$%@? ludzie...on leżał od kilku minut na ziemi z rekami na głowie i skrzyżowanymi nogami. Wystarczyło podejść do typa i skuć go, sprawdzić czy nie ma broni i po sprawie. Po cholerę ta cała szopka z robieniem sztuczek typu: przesuń się tu, przesuń tam, ręce na głowę, wyciągnięte. Policjant ewidentnie sam sprowokował to co się stało, bo typ
Zauważyłem kilka nieprawidłowości w zachowaniu policjantów: 1. Każdego podejrzanego traktuje się jako zagrożenie do momentu skucia (nawet jeśli wcześniej dostał cały magazynek na klatę). Tu widzimy jak policjanci przechodzą obok postrzelonego zupełnie go lekceważąc. Pierwszym co powinni zrobić to zabezpieczyć potencjalne źródło ryzyka, a następnie udać się do pokoju hotelowego. 2. Polecenia policjanta są wyjęte z dupy. Przy tylu gliniarzach (naliczyłem 6) Najrozsądniej byłoby kazać chłopakowi pozostać w miejscu, a następnie udać
Btw. na miejscu tego chłopaka najbezpieczniej byłoby pozostać w miejscu w którym leżał i nie ruszając się powtarzać tylko "nie rozumiem". Gdyby w takiej sytuacji któryś z funkcjonariuszy do niego strzelił to z pewnością dostałby wyrok za zabójstwo I stopnia.
@gaz24wolga: Wyrok za zabójstwo nie zmienia faktu że nie żyjesz :D
@Menypeny: widać, że to #!$%@?. dostał troche władzy i musiał sobie" poużywać". najgorsze w tym wszystkim, jest podejście co po niektórych, a właściwie pogarda dla ludzkiego życia. smutno sie czyta nie które komentarze zachwalające postawe tego śmiecia.
@Lestad: Co mnie obchodzi na czyje zlecenie pracuje taki policjant i jakie mają procedury? Niewinny, bez broni - życie bym poświęcił żeby dopaść takiego gnoja. W Oświęcimiu, ssmani też działali na czyjeś zlecenie i mieli procedury.
@Lestad:jeszcze dłużej trzeba bylo czekac z aresztowaniem,5 minut trzymania na muszce i darcia japy gdzie po minucie gościu leżał grzecznie i bez oporu z rękami założonymi za głowę gotowy do skucia to za mało.Jakby go nie zastrzelił to pewnie kolejną godzinę by tak celował i krzyczał.Po ch.uj mu kazał wstawać,wyciągać łapy do góry,pełzać i nie wiadomo co jeszcze?Przecież to proszenie się o nieszczęście.Nie wiem czy ofiara była czemuś winna ale wiem
Komentarze (406)
najlepsze
Problem w tym że nie kazał mu wyłącznie leżeć.Wykonał szybki ruch do pasa ale skąd wiesz dlaczego?Może sięgał po broń a może dlatego żeby podciągnąć gacie.Gdy jakiś #!$%@? trzyma przez 5 minut wycelowaną broń w twoją głowę drąc się i każąc wykonywać 10 różnych instrukcji to popełniasz błędy w stresie.Dlaczego #!$%@? z bronią nie skuł go zaraz po tym jak założył ręce na głowę?Aż
Równie dobrze mogli przyjechać na interwencję bo jakieś dziecko trzymało w ręku zabawkę. Nie neguję tego, że powinni przyjechać. Jednak nie podoba mi się, że przerzucasz odpowiedzialność na ofiarę, bo jakoby się nie dostosowała do jakichś zasad które sobie na poczekaniu wymyśliłeś.
Jak nie domyślisz się czego chcą to cię zastrzelą.
Tak właśnie wyglądała ta konfrontacja.
Gość znalazł sie na muszce karabinu, dostał polecenia za poleceniem.
Wykonywał je zgodnie i z "entuzjazmem".
Więc policjant zaczął wydawać kolejne polecenia i grozić gościowi śmiercią.
Daniel Shaver NIE MIAŁ SZANS.
NIKT Z NAS BY NIE MIAŁ.
W końcu byśmy się pomylili, zrobili błędny ruch, albo nawet sie potknęli.
Głuchoniemy, upośledzony, z padaczką, opóźniony, cukrzyca?
W USA to wszystko naraża cię na możliwość zostania zastrzelonym przez policję.
Jak bronicie takich #!$%@? umysłowych, to życzę podobnych przeżyć. Ja jestem za tym żeby takie patologie umysłowe piętnować z największą surowością,
@mecenas_dudala: Dokładnie, nawet policjant prowadzący w tej sprawie śledztwo o tym mówi.
1. Każdego podejrzanego traktuje się jako zagrożenie do momentu skucia (nawet jeśli wcześniej dostał cały magazynek na klatę). Tu widzimy jak policjanci przechodzą obok postrzelonego zupełnie go lekceważąc. Pierwszym co powinni zrobić to zabezpieczyć potencjalne źródło ryzyka, a następnie udać się do pokoju hotelowego.
2. Polecenia policjanta są wyjęte z dupy. Przy tylu gliniarzach (naliczyłem 6) Najrozsądniej byłoby kazać chłopakowi pozostać w miejscu, a następnie udać
@gaz24wolga: Wyrok za zabójstwo nie zmienia faktu że nie żyjesz :D
źródło: comment_CjLAJUOaCODaCLn4MJtDFuRsfsRDYvEW.jpg
PobierzTen gość ma twarz "#!$%@?" (ciężko to opisać ale ma "to coś" co mówi ci: oto "#!$%@?").
Polecam wykop:
https://www.wykop.pl/link/4049103/duzy-zwiazek-wygladu-twarzy-z-przestepczoscia/