Mam wujka, który ma 70 lat i jakiś czas temu miał jakiś zakrzep w oku i stracił w nim widzenie. Po zmroku jest ślepy zupełnie, bo to drugie oko również jest uszkodzone. Obraził się na całą rodzinę, bo wszyscy mu powiedzieli, że powinien przestać jeździć samochodem. I oczywiście jeździ nadal. Co można w takiej sytuacji zrobić?
Obowiązkowe badania po 60 roku życia podobne do tych co przechodzą kierowcy zawodowi czyli ocena stanu psychicznego oraz fizycznego, i powtórka badań po dwóch latach.
Najśmieszniejsze jest to, że młoda osoba zdająca na prawko musi idealnie przejechać cały egzamin. A taka starsza osoba, która jest już u schyłku życia nie reaguje jak młoda osoba i może sobie jeździć do woli, bo ma dokument...
@Neaopoliti: No smutna prawda, ale smutniejsze jest to że ta laska młoda zamiast rozglądać się na pasach niebezpieczeństwa idzie i nie patrzy jak głupia pi:da przed siebie, a jak nawet by zauważyła to pewnie by nie uskoczyła bo akurat na wfie siedzi na smartfonie na fb i ma gorszą kondycję niż dziadek w tym gruchocie :(
Wygląda na poważne zaburzenie wzroku (widzenie tunelowe) - kierowca widzi tylko to co znajduje się bezpośrednio przed nim. A tu widać tak się kąty zbiegły, że piesza była cały czas po jego lewej stronie.
Swoją drogą ciekawe czy jest procedura wg. której policjant powinien powiadomić starostę, a starosta skierować kierowcę na badania. Bo na pewno takie rzeczy robią prokuratorzy wobec osób które spowodowały wypadek (będący przestępstwem).
@hellfirehe: Wygląda na typowy lewoskręt bez zachowania należytej ostrożności (auto nie jedzie to jadę), zasłaniający widoczność słupek i słońce prosto w oczy.
@WesolySromek: dokładnie słupek mu wyciął kawałek wizji i jebs. Ja profilaktycznie jak skręcam i widzę, że nie widzę jakiegoś fragmentu jezdni, to mam w zwyczaju się wychylić w lewo bądź w prawo aby ogarnąć ten kawałek jezdni. Powiem szczerze gdybym tak nie robił to już bym pewnie przestawił ze 2-3 karny.
Parę dni temu widziałem starszą kobietę - na oko z 60 lat - kierującą jakimś starym małym Suzuki. Była tak blisko kierownicy, że dotykała jej łokciami. Jej twarz mówiła wszystko: ledwo co widziała... Przerażające! Wiem, że też kiedyś będę stary i wciąż będę starał się być niezależny, ale jest przecież moment, w którym trzeba powiedzieć STOP!
Kiedyś się martwiłem, że powoli ludzkość zmierza ku zagładzie, bo kiedyś słabi umierali a teraz słabych się ratuje poprzez prawo, dotacje, socjale... Nie umiesz znaleźć sobie pracy? Przestań szukać - damy ci kasę z podatków. Poza tym medycyna idzie do przodu i umiemy leczyć coraz to gorsze przypadki, a potem wadliwe geny zamiast umrzeć, to się powielają. Ale jest jeszcze nadzieja w przejściach dla pieszych: jesteś idiotą, włazisz na pasy jak krowa
Efekt wmawiania ludziom, że na pasach mają pierwszeństwo! Nawet nie patrzyły na żaden samochód, już są na zebrze to idą jak święte krowy.... to nie ich wina tylko tych co wymyślili pierwszeństwo na pasach. Bo nawet jak je masz, to kalectwo i śmierć są odpowiedzią na to pierwszeństwo!
@BrittaAndersson: jesteś człowiek szufladką? pokaż gdzie ja napisałem, że to wina pieszego? ( a poza tym ja zaargumentowałem dlaczego na chodniku się nie będę oglądał... a ty nie czytałaś... to ciężko się dyskutuje jak ktoś nie czyta...)
Nie piszę o tym konkretnym przypadku ani broń boże nie chce bronić kierowców ale wielu potrąceń można by uniknąć gdyby piesi lepiej patrzyli na to co się wokół nich dzieje niezależnie czy mają pierwszenstwo/zielone/ktoś ich przepuszcza.
Komentarze (342)
najlepsze
Obraził się na całą rodzinę, bo wszyscy mu powiedzieli, że powinien przestać jeździć samochodem. I oczywiście jeździ nadal.
Co można w takiej sytuacji zrobić?
A taka starsza osoba, która jest już u schyłku życia nie reaguje jak młoda osoba i może sobie jeździć do woli, bo ma dokument...
Swoją drogą ciekawe czy jest procedura wg. której policjant powinien powiadomić starostę, a starosta skierować kierowcę na badania.
Bo na pewno takie rzeczy robią prokuratorzy wobec osób które spowodowały wypadek (będący przestępstwem).
Tu się na szczęście nikomu nic
@hellfirehe: Wygląda na typowy lewoskręt bez zachowania należytej ostrożności (auto nie jedzie to jadę), zasłaniający widoczność słupek i słońce prosto w oczy.
Wiem, że też kiedyś będę stary i wciąż będę starał się być niezależny, ale jest przecież moment, w którym trzeba powiedzieć STOP!
A co do tej baby, to mogę się założyć że ona nigdy nie jeździła lepiej.
@Jowanka: To co? "starsi" są od 90-tki?
Nawet nie napisała "stara" - o co ty się czepiasz człowieku?
"Gdzie leziesz! Ta dzisiejsza młodzież!
Jeżdżę od 56-go i taka mi włazi pod koła!"
Komentarz usunięty przez moderatora
Od 0:05 do 0:10
Ale jest jeszcze nadzieja w przejściach dla pieszych: jesteś idiotą, włazisz na pasy jak krowa
Komentarz usunięty przez moderatora