AMA - alkoholik, dwa odwyki,10 miesięcy w psychiatryku.
AMA - alkoholik od 3 lat, dwa odwyki,10 miesięcy w psychiatryku w ciągu 3 lat, pytajcie o co chcecie pewnie i tak będę na fazie więć odpowiem. Nie ma pytań zakazanych :).
alkoholpsych z- #
- #
- #
- #
- 846
Komentarze (846)
najlepsze
A dla Ciebie @alkoholpsych: trzymaj się. Wiem, że to tylko słowa, ale nie daj się. Zawsze można wyjść na prostą. Po prostu weź się w garść
Jako że nie ma zakazanych:
1. Próby się nie powiodły bo ktoś Cie uratował, czy coś Ci nie wyszło?
2. Jaki stosunek ma do Ciebie rodzina, znajomi? Chcą pomagać, czy raczej dają Ci spokój?
3. Teksty typu "będzie dobrze", "uda Ci się", "wierzymy w Ciebie" dodają Ci otuchy czy raczej irytują.
Pytam w bo mam znajomego, który zaczynał chyba z 5 razy, ale w końcu mu się udało. Teraz nie
@alkoholpsych: a czy pomyslales o tym ze byc moze Twoi przyjaciele nie chca ogladac Twojego upadku, degeneracji i zezwierzecenia, bo jest im z tego powodu tak samo, albo nawet bardziej przykro niz Tobie?
Twoi przyjaciele maja swoje zycia, swoje problemy, z a Ty niszczacy wszstko wokol na swoje wlasne zyczenie tez im w zyciu nie pomagasz.
"patrzcie na mnie, jestem alkoholikiem, uzalajcie sie wszyscy nademna
@alkoholpsych: Coś o tym wiem.
Mówisz, że "terapie są do dupy bo niedouczeni terapeuci", "szpitale słabo zorganizowane", "pełny pakiet VIP Terapia All Inclusive nie dają za darmo, no i niestety nie są w Twoim mieście - więc się zapijesz bo nie ma TerapioBusa", "a w AA to bogobojne pedały trzymają się za ręce"
Za dobrze Ci jeszcze z alkoholem.
Jak będziesz bez resztek swojego
1. Ile masz lat?
2. Co zrobisz jak Ci się skończy kasa?
3. Czemu tak mało wiesz o alkoholiźmie skoro tyle razy się leczyłeś?
4. Idź na detox człowieku bo zdechniesz, ledwo trafiasz w klawisze, jak wytrzeźwiejesz i będziesz chciał coś zmienić możesz się odezwać ale po pijaku nie będę z Tobą gadać, jestem trzeźwym alkoholikiem
Czy tak jak wszędzie piszą to najlepsze wyjście?
@alkoholpsych: zamiast dzieki to wylej alkohol jaki masz do kibla i zaparz herbate(najlepszy na watrobe wieczorem jest rumianek) Znajdz robote i pracuj od rana do wiecora.
W zasadzie ma 100% skuteczność z tego co wiem i to szczególnie w przypadkach beznadziejnych. Zrób research. Powodzenia
Trzymaj się!
Każdy szuka swojego sposobu na poradzenie sobie z problemem, ale lepsze bycie w "sekcie" niż picie w samotności.
@alkoholpsych: juz pijay?
jestem byłym narkomanem po 2 odwykach prywatnych 3 miesiące i 1 miesiąc odwyki nic nie dały dopóki sam nie przestałem brać - nie biorę już parę lat.
Wybacz ale prawda jest taka że jeśli nie postanowisz przestać to będziesz pił nawet po 100 odwykach oraz milionach wizyt w szpitalu -> niestety prawda jest taka że nie osiągnąłeś swojego
Ja próbowałem pomóc wielokrotnie jednej osobie, ale po setek szans stwierdziłem że nie ma sensu.