Mało kto wie ale Nigeryjski sektor filmowy zaraz po Hollywood i Bollywood jest jednym z największych na świecie. Afrykańczycy mimo że ich filmy są beznadziejne w efekty specjalne to nie zamienili by je na inne produkcje... po prostu je kochają co dobrze świadczy o tym i wiadomo że rynek będzie prężnie się rozwijał... my też produkujemy gnioty np. bitwa pod Wiedeń czy Smoleńsk...
@Luks_x: Hm... ja nie zdaję sobie sprawy z tego, że to taka konwencja na śmiesznie. Chociaż mieszkam w Ghanie i żona po filmówce i siedzimy w branży i nawet jeden film pełnometrażowy komercyjny popełniliśmy z aktorami z wysokiej półki :-) Albo to jest całkiem na poważnie, albo mnie cała Ghana strollowała ;-)
@Luks_x: Hm... jak to rozpoznać ;-) Hm... w filmach na jaja zatrudnia się aktorów z wyłupiastymi oczami (Lilwin) albo karłów, albo coś co jest -stright-in-your-face- śmieszne (lub dla nas żenadne) ;-) Murzyni generalnie mają dość naśmiane podejście - coś jak np. u nas na wioskach wieś-tuning - właściciele wiedzą, że to na jaja ale robią z tego powagę i lans :) A samym Kumasi jest tyle studyj, że pewnie bym nie
Komentarze (108)
najlepsze
człowieku weź se na wstrzymanie
Albo to jest całkiem na poważnie, albo mnie cała Ghana strollowała ;-)
Murzyni generalnie mają dość naśmiane podejście - coś jak np. u nas na wioskach wieś-tuning - właściciele wiedzą, że to na jaja ale robią z tego powagę i lans :)
A samym Kumasi jest tyle studyj, że pewnie bym nie
Komentarz usunięty przez moderatora