MORELE.NET - #oszukujo

#oszukujo, na serwisie wyginają piny socketu od procka na płycie głównej aby odbić towar do petenta.

[mchype]

Dawaj ich gościu! ;)

[wybrany_login_zajety]

Trzymam kciuki.
Ja kiedyś nieopatrznie wysłałem swój komputer na usługę serwisową. Masakra. "Latająca" śrubka w śordku, nie dokręcone chłodzenie procesora, porysowana obudowa i odwrotnie założony zasilacz (wentylator zamiast z zew., wciągał powietrze z wewnątrz). Do tego śrubki od płyty głównej i obudowy przykręcali... wiertarką. Ciężko było odkręcić i pozrywane były uziemienia przy otworach na płycie.
Na końcu wymiany korespondencji zaproponowali żebym odesłał komputer, to sprawdzą jeszcze raz. :)

Jakby takie matoły prowadziły

[wybrany_login_zajety]

@Ulvarin: zasilacz zaciąga powietrze z wewnątrz obudowy i wywala ciepłe poza obudowę (szkoła falenicka) lub (jeśli pozwala na to obudowa) - zaciąga powietrze z zewnątrz komputera i wywala również poza obudowę (szkoła otwocka). ;)
To miałem na myśli, ale nie wiem, może coś źle tłumaczę, albo czegoś nie kumam, albo poszli do lasu...

Chyba jakość usług ogólnie znacznie się pogorszyła. Nie tylko w branży komputerowej. Ogólnie wszyscy pracodawcy narzekają na kadry, ale

[cypispga]

Zbadałem temat i już wiem jak było

[walter21]

Pogięte piny można wyprostować. Urwane piny to jest problem. No ale fakt, jeżeli towar został przyjęty bez żadnego "ale", a później nagle okazuje się że piny są pogięte to jest problem.
Teraz pytanie czy pierwsza osoba, która sprawdzała sprzęt nie sprawdziła pinów, czy nie zauważyła że są pogięte, czy przy sprawdzaniu sama ich nie pogięła (np. zakładając ponownie zaślepkę) i się nie przyznała?
@Kokos jeżeli masz kontakt z nagrywającym to przekaż

[K.....s]

@walter21 niestety Xtense ma mnie od dłuższego czasu na #czarnolisto. Polecam zostawienie mu komentarza pod filmem, choć sądzę, że i tak będzie tu czytać komentarze.

[M.....k]

Kurde, chyba przestanę u nich kupować bo boję się, że i mnie coś się przytrafi.. Kupiłem u nich kompa za 3k 3 lata temu. Po 2 miesiącach okazało się, że kości RAM są fabrycznie wadliwe. Gwarancja przebiegła bez problemów, 2-3 tygodnie i mam spowrotem sprawną pamięć RAM. 2 lata temu kupiłem u nich głośniki za ~700zł, rok potem kupiłem u nich SSD i kolejny RAM i nie było żadnych problemów. Nie żebym

[krzemas]

@MemoryStick: A wiesz, że nowotwór mózgu zaczyna się często bólem głowy? Wiesz że głowa ludzi boli bardzo często a jednak nie mają nowotworu. Szczęściem jest nie mieć nowotworu związanego z bólem głowy czy raczej pechem jest go mieć? Nauczcie się ludzie interpretować takie wpisy, sklep jak morele wysyła naprawdę sporo towaru i raz na jakiś czas zawsze znajdzie się jakiś wpis, że coś poszło nie tak czy to z winy

[igiproject]

@befyt: ale po co? Przeciez jak chcial ja reklamować to przecież nie zrobiłby specjalnie uszkodzenia mechanicznego.
Chyba, że jest masochistą i chciał zaplanować #afera na wypoku, żeby dostać bordo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n.....t]

Mam podobny problem - http://www.wykop.pl/wpis/22998683/powie-mi-ktos-co-zrobic-w-takiej-sytuacji-kupilem-/
Kupiłem płytę, RAM nie działał - oddałem na gwarancję i odesłali zepsutą...

[Bethesda_sucks]

OK, a ma pan dowód? Bo zdjęcie to nie jest żaden dowód, równie dobrze mogłeś sam wyłamać po zrobieniu zdjęcia.

[Bethesda_sucks]

@Belkotliszek: Tam jest tylko napisane, że dopiero przekażą do wstępnej weryfikacji. Żaden dowód.

[B.....k]

@Bethesda_sucks: Na czym w takim razie polega wstępna weryfikacja i na jakiej podstawie pracownik decyduje o dalszym postępowaniu? Zdaje sobię sprawę, że sklep nie przeprowadza fachowych ekspertyz, ale jeśli ich rola sprowadza się do przepakowania sprzętu i wysłania go w imieniu klienta do producenta to nie rozumiem jakiego rodzaju "weryfikacje" trwające kilka dni są przez nich dokonywane.

A tak przy okazji - jako, że zdjęcie to słaby dowód, to masz