Idzie sobie turysta patrzy a tam baca nad balią pierze kota. Kot naturalnie wije się i miałczy w niebogłosy. Turysta zaniepokojony interweniuje. -Baco baco kota się nie pierze. Baca na to -Pierze się pierze panocku A turysta swoje. -Baco kota się nie pierze !!! -Pierze się pierze. No cóż turysta zrezygnowany poszedł w swoją stronę zostawiając bace. Sytuacja się powtórzyła jeszcze 2 razy Potem idąc turysta widzi
jakie to niehigieniczne FUUUJ. Kotki z reguły nie wycierają pupy. Kawałki kociego stolca wraz z innymi drobnoustrojami, których są roje w futrze pływają w wodzie wraz z rozentuzjazmowaną właścicielką czworonoga. Nie wykluczam, że futrzak mógł również niepostrzeżenie oddać mocz ku uciesze swojej właścicielki.
nie wybrakowany...tylko oswojony z wodą, tu mi wygląda jakby to nie była jego pierwszyzna.Ale te ściany pozostawiają wiele do życzenia,te pleśni czy co tam...wręcz odstraszają od kąpieli w takich warunkach.
Komentarze (116)
najlepsze
W polsce połowa ludzi ledwo się myje, a ty, o taki rozbój ich posądzasz.
Idzie sobie turysta patrzy a tam baca nad balią pierze kota. Kot naturalnie wije się i miałczy w niebogłosy.
Turysta zaniepokojony interweniuje.
-Baco baco kota się nie pierze.
Baca na to
-Pierze się pierze panocku
A turysta swoje.
-Baco kota się nie pierze !!!
-Pierze się pierze.
No cóż turysta zrezygnowany poszedł w swoją stronę zostawiając bace.
Sytuacja się powtórzyła jeszcze 2 razy
Potem idąc turysta widzi
@yogmean: nie wyrzymo(w oryginale)
A do jezior srają ryby i kaczki, masakra :-(