Witam szanownych wykopowiczów.
Niniejszym chciałbym poruszyć pewną kwestię związaną między innymi z reformą edukacji i poziomem szkonictwa jaki reprezentują dziesiejsze podręczniki. To co zobaczyłem dzisiaj w obowiązkowej książe dla szeczciolatków trochę mnie przeraziło. Chodzi mianowicie o numery alarmowe w Polsce. Pomijam fakt, że w podręczniku jest ewidenatny błąd, ale dziecko któremu to powiedziałem nie chciało za nic w świecie uwierzyć i dalej upierało przy tym co było napsiane w książce. Mnie zawsze uczono, że najłatwieszy numer to numer ratunkowy czyli 999. Jak widać coś się od tego czasu zmieniło. Co jest w tym najgorsze... według mnie takie podręczniki powinny być szczególnie kontrolowane pod kątem takich elementarnych błędów, bo tutaj żadna errata nie pomożem maluch zapamięta to co widział. Pamiętam jak chodząc do szkoły podstawowej czy średniej wszystkie ksiązki kupowałem w antykwariacie bo co roku praktycznie było to samo. Teraz to nie przejedzie. Cały czas nowe ksiązki, lobby wydawnicze musi się przecież nachapać, remormy edukacji, likwidacja podstawówek na rzecz gimnazjów, teraz znowu chcąc przywrócenia starego sprawdzonegu systemu. Jednym słowem masarka. A Wy co o tym sądzicie. Jutro napiszę do tego wydawnictwa jak moża coś takiego w ogole drukować. A póżniej przecieć jakiś ministerek musi to zatwierdzić....
Komentarze (189)
najlepsze
i jeszcze taka mała uwaga. jak potrzebujecie natychmiastowej pomocy to nigdy nie wybierajcie 112 tylko numery alarmowe odpowiednich służb. Na 112 zawsze
@Rastuff: Opisałeś właśnie "skuteczność" unijnych środków w jednym zdaniu. socjalistyczna UE musi upaść. Mogła by być wolnorynkowa, bez dopłat.
@widmo82: Od roku szkolnego 2014/2015 podręczniki nie mogą się zmieniać częściej niż co 3 lata (art. 22an ust. 3 Ustawy o systemie oświaty), nie wolno w nich pisać, malować, naklejać, podręczniki są własnością szkoły, która wypożycza je uczniom (obecnie obejmuje to klasy 1-5 SP oraz 1-2 Gim, od przyszłego roku już 1-6 oraz 1-3).
@m1200n: ale nadal jednej grupie wiekowej kazda klasa będzie miala różne ksiażki. kiedys szlo sie do sąsiada i nawet jak był z innej szkoly to podręcznik do np. geografi byl taki sam.
@wykopiwniczanin: A zadawałeś ostatnio maturę? Bo wiesz, teraz to trzeba się nauczyć, przyjść na egzamin i zdać. Oczywiście, błędy się zdarzają, ale jest to nieporównywalnie bardziej wartościowy egzamin niż tzw. "stara matura", gdzie ocena zależała w głównej mierze od widzimisię oceniającego, od tego czy w czasie pisania egzaminu pilnujący nie potrzebował przypadkiem 30 minut przerwy na toaletę, albo czy pani od polskiego
@Rastuff: To są zwroty. Kierunek wyznacza odcinek (a dokładnie, to prosta).
@Vemar: patologiczna trójca- WSiP, Operon i Oxford. Pierwsze to #!$%@? na resorach, drugie sili się z marnym skutkiem na bycie poważnym, za trzecie buli się chorą kasę w zasadzie nie wiadomo dlaczego. I tak naprawdę 90% podręczników na rynku to tylko te 3 wydawnictwa, reszta to jakieś wyjątki, pojedyncza drobnica.
Myślę, że u nas szkoła zabija sporo zainteresowań przez takie właśnie nastawione na oceny podejście. Kończy się tak, że spora część uczy się tylko tego co potrzeba na pozytywną ocenę lub ściąga. A nauczyciele przymykają oko, bo
Swastyki, a nie sfastyki.
" Takie rzeczy tylko w Erze" :-)
W ogóle to te kolorowanki są tylko po to, by potem nie można było odsprzedać książki, tak to cwanie sobie wymyślili. Nawet w późniejszych klasach pojawiają się pojedyncze zadania np. z naklejkami -
@DwaKolory: Widać, że nie wiesz o czym piszesz. Od 3 lat wprowadzany jest program bezpłatnych podręczników - w tej chwili obejmuje klasy 1-5 podstawówki oraz 1,2 gimnazjum. Od
1. Po pierwsze - PiS już pewne rzeczy zmienił, bowiem wycofują się z projektu bezpłatnego podręcznika, właśnie na rzecz podręczników od Wydawnictw. Nie wiem czemu to robią, mogę się tylko domyślać komu przeszkadzał darmowy ogólnopolski podręcznik.
2. Jeszcze dwa lata temu dziewczynka bodajże chodząca do 3. klasy naklejała przy mnie naklejki do podręcznika. Jeśli to się zmieniło, to zmiana jest na plus. Aczkolwiek przykład z tego znaleziska pokazuje, że kolorowanki
Komentarz usunięty przez moderatora
999 - pogotowie. 9 liter
998 - straz poz. 8 liter
997 - policja . 7 liter
Tego ucza nawet na szkoleniach BHP w gornictwie xD
@MoHardcore:
Nawet dalej:
984 - Pogotowie Rzecz. 14 liter
985 - Ratown. Mors. i Górs. 15 liter
986 - Straż Miej. Obiboki 16 liter
987 - woje. zarz. kryzysowe 17 liter
991 - Pogotowie En. 11 liter
992 - Pogotowie Gaz. 12 liter
993 - Pogotowie Ciep. 13 liter
994 - Pogotowie Wodoc.
jak to #!$%@? działa :O
506 260 784 -Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunko. + Litery z Pana Tadeusza- 506260784 Liter :O
Komentarz usunięty przez moderatora
Pokoloruj strzałki pod samochodami....
Czemu to ma służyć?
Chciałbym uwierzyć, że autor takiego ćwiczenia miał naprawdę wyrafinowany plan na wyedukowanie dziecka które zasiada do wykonania zadania, np: dziecko wykonuje polecenie nauczyciela rysując kredką obok "ryciny samochodu" obserwując najważniejsze obiekty "kątem oka" ucząc się ich podświadomie i bardziej trwale....
Bo jaki inny sens miałoby