@dybligliniaczek: śmiej się, ale ja jak miałem mobilny internet rok temu to jechałem na 144p wszystko. :/ Nawet dobrze, że dali bo nawet 240p zżerało sporo.
@look997: Lindt nie jest kwasny (nie jadłem z pół roku to może zepsuli), Lidlowe - nie są kwaśne. Bardzo mi smakuje czekolada z Jacków - gorzka połączona z pomarańczowym nadzieniem.
Kiedyś była fajna promocja. Wewnątrz opakowań snickersa były kody i pierwsze 1000 osób które nadesłały taki kod smsem miało dostać próbkę limitowanej wersji snickersa o smaku orzechów laskowych ( w takich zielonych opakowaniach). Udało mi się dość wcześnie wywąchać tą promocję i wysłałem dwa smsy z dwóch różnych numerów, podając ten sam adres. Jakie było moje pozytywne zaskoczenie kiedy po jakichś dwóch miesiącach, kiedy już o całej sprawie zapomniałem listonosz przyniósł dwie
Robię ostatnio projekt dla MARS'a, co prawda na linii M&Ms, ale po linii Snikersa też przy okazji ganiam - troszkę to w Polsce inaczej wygląda niż na filmie... Nie mniej linia oblewu i tysiące batoników jadące rządkiem, zawsze robią na mnie wrażenie. No i wszechobecny zapach czekolady i orzeszków... Mniam...
Strąki z bruzdowaną, włóknistą okrywą, zawierające 1-4 nasiona, tzw. orzeszki ziemne (orzeszki arachidowe, fistaszki), które są źródłem oleju arachidowego.
Zwykła linia produkcyjna, te same składniki co na opakowaniu. Nic złego, nic szczególnego, nic szokującego. A że to gowno jest #!$%@? niezdrowe to co innego.
@bm89: otoz to.nie wspominajac o kosmicznej cenie w stosunku do kosztow skladnikow. bardziej chodzi o podjaranie sie iz poznamy tajne skladniki czegos co odnioslo duzy sukces rynkowy cos jak zarcie z maka itp...bo tak, to w domu mozna sobie zrobic smaczniejsze slodkie przekaski czy ciasta... nie wspominajac o tym, ze zdrowsze.
ehh młodość, Pisałem inżynierkę o linii produkcyjnej Snickersa ( ͡°͜ʖ͡°) Mają tam o tyle fajną politykę, że będąc pracownikiem możesz jeść wszystkie słodycze jakie tam się produkuję za darmo. A produkcja szła też na rynki arabskie czy brytyjskie, oczywiście wyrobów trochę jakby bardziej luksusowych. ( ͡°͜ʖ͡°)
@krzynek: w mojej poprzedniej pracy mielismy u siebie w magazynach dzial jakosci ferrero. i pracownicy tez mogli jesc do woli produkty z prostego wzgledu - gdy nie mogli to debile rozrywali palety , i trzeba bylo robic zwroty, a jak dostali oficjalne zezwolenie na zarcie z konkretnych miejsc, to trzy dni zarli , az mieli dosc. :Di sie problem skonczyl
Przekonałem się, że faktycznie taki Snickers potrafi dać sporo energii. Zarówno psychicznej motywacji jak i paliwa dla organizmu. Na konkretną wyprawę w góry warto mieć jako ostatnią deskę ratunku gdzieś w plecaku takiego batona.
Komentarze (163)
najlepsze
Nawet dobrze, że dali bo nawet 240p zżerało sporo.
#gimbynieznajo
Tęsknię :(
Tak się przyjęło, tak ludzie będą mówić :)
źródło:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Orzacha_podziemna
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora