Zwykła linia produkcyjna, te same składniki co na opakowaniu. Nic złego, nic szczególnego, nic szokującego. A że to gowno jest #!$%@? niezdrowe to co innego.
@bm89: otoz to.nie wspominajac o kosmicznej cenie w stosunku do kosztow skladnikow. bardziej chodzi o podjaranie sie iz poznamy tajne skladniki czegos co odnioslo duzy sukces rynkowy cos jak zarcie z maka itp...bo tak, to w domu mozna sobie zrobic smaczniejsze slodkie przekaski czy ciasta... nie wspominajac o tym, ze zdrowsze.
ehh młodość, Pisałem inżynierkę o linii produkcyjnej Snickersa ( ͡°͜ʖ͡°) Mają tam o tyle fajną politykę, że będąc pracownikiem możesz jeść wszystkie słodycze jakie tam się produkuję za darmo. A produkcja szła też na rynki arabskie czy brytyjskie, oczywiście wyrobów trochę jakby bardziej luksusowych. ( ͡°͜ʖ͡°)
@krzynek: w mojej poprzedniej pracy mielismy u siebie w magazynach dzial jakosci ferrero. i pracownicy tez mogli jesc do woli produkty z prostego wzgledu - gdy nie mogli to debile rozrywali palety , i trzeba bylo robic zwroty, a jak dostali oficjalne zezwolenie na zarcie z konkretnych miejsc, to trzy dni zarli , az mieli dosc. :Di sie problem skonczyl
Przekonałem się, że faktycznie taki Snickers potrafi dać sporo energii. Zarówno psychicznej motywacji jak i paliwa dla organizmu. Na konkretną wyprawę w góry warto mieć jako ostatnią deskę ratunku gdzieś w plecaku takiego batona.
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora