Gdzie ci k---a "ludzie" się tak spieszą? Żony im rodzą cały czas czy k---a co? Tacy to powinni chyba wszędzie pieszo się przemieszczać, wtedy docenią, że jazda za innym samochodem wcale nie jest zbyt wolna.
Ilość potencjalnym morderców jest porażająca, najgorsze jest jednak to, że widać nic sobie z tego nie robią, wali taki na czołówe ledwo się zmieści ale za chwilkę wyprzedza dalej na wariata
ja p------e. to jest najgorsze gdy człowiek normalnie jedzie przepisowo a inny debil po prostu zabija ludzi. za takie akcje to powinni odbierać prawko na 10 lat i do więzienia na rok za usiłowanie zabójstwa. nawet jak wyprzedzą parę razy no co tym ludziom da nawet ekstra 60 minut?
Jestem autorem filmu z 1:25. Tam jest długa prosta. Gość z freemonta siedział na dupie dłuższy czas a zaczął wyprzedzać pod koniec. Pózniej ani nie zwalniając ani nie przyspieszając jechał jałowo lewym nie wiedząc co zrobić. Gość z volvo tez już nie wiedział co zrobić wiec zaczął hamować. Pewnie jakby nie zaczął to hgw co by z tego wyszło bo we freemoncie pełny No stress.
Czasem jeżdżę Radom-Sandomierz przez Zwoleń i potem DK79 i takie widoki to standard. A potem spotykam gnoja za pól godzinny na światłach jak stoi na czerwonym. Lepiej 5 min za pozno niz cale zycie za wczesnie.
@Promozet1: A jak często widzisz na tej trasie Policję? Mnie w-----a strasznie to, że Policja jeździ sobie po bezpiecznej E77 i łapie przekraczających prędkość, a na takich właśnie drogach jak piszesz, patrolu nie uświadczysz! Staną sobie ewentualnie gdzieś w krzaczkach z suszarką i to jest według nich poprawa bezpieczeństwa. Prawdziwym zagrożeniem są bezmyślne manewry wykonywane przez bezmózgów.
Najgorsi są tzw. "niecierpliwi z robakami w dupie" albo "ambitni".
Ten pierwszy typ to ten który na małych powiatowych drogach 3 czy 2 kategorii jedzie starym kilkunastoletnim autem za tobą. Jedziesz nieco nieprzepisowo 100wkę na 90tkach, odstawiasz gościa zakrętach, ale ten na każdej prostej musi ci usiąść na dupie i się za tobą "wierci". Na którejś prostej w końcu decyduje się wyprzedzić jadąc chwilowo te 110 - 120. Zajmuje mu to oczywiście sporo za dużo czasu. Po paru kilometrach wjeżdżasz na autostradę i po 5 minutach jazdy nią z prędkością 155km/h objeżdżasz gościa jak szmatę bo on tak się wcześniej śpieszył i musiał jechać 110 - 120 na kiepskiej drodze, a teraz na autostradzie jedzie 100 - 110.....zastanawiasz się co debil ma między uszami.
Rozumiem jeszcze tych co jadą 110 - 120 na słabych drogach a 180 na autostradach - chcą dotrzeć szybciej na miejsce. Samemu też się mi to kilka razy zdarzyło. Ale po jasny h&#$^#& ryzykować na kiepskich drogach a jechać jak pipka na lepszych?
@etatowy-szyderca: Zapomniałeś dopisać, że zaraz po tym, jak wyprzedzili, włączyli kierunkowskaz i zatrzymali się, żeby skręcić.
I jeszcze kolejny mój typ, występuje zwłaszcza na obwodnicy Trójmiasta. Jedzie za tobą na prawym pasie. 500 m przed zjazdem z obwodnicy zjeżdża na lewy pas, wyprzedza, po czym śmiga przed samą maską zjeżdżając z lewego w ten właśnie zjazd.
@etatowy-szyderca: Dodaj do tego wyjeżdżanie z podporządkowanej, przed samą maskę. Jedziesz na tempomacie licznikowe 93-95 km/h i widzisz delikwenta, który chce się włączyć do ruchu np. ze stacji benzynowej itp. Zastanawia się, czeka, czyli doskonale widzi auto jadące główną drogą. Nie wyjeżdża. Zrobi to dopiero jak będziesz bardzo blisko, zmuszając do hamowania. Każdemu zdarza się zagapić, ale niektórzy robią to chyba specjalnie. Co dzieje się później? Jazda 50-60 km/h poza
Prawie każdy kierowca z filmu powinien stracić prawko na kilka lat, ale ten tutaj powinien oprócz tego zebrać taki oklep, żeby nawet nie był w stanie usiąść za kierownicą.
Tacy kierowcy powinni w ramach resocjalizacji pojeździć tydzień z załogą firmy pogrzebowej i pomagać pakować do czarnych worków ofiary wypadków. Mandaty to generalnie śmieszna kara w takim przypadku...
@Mariusz30: będą jeździć bez prawa jazdy. Myślę, że lepszą będzie konfiskata pojazdu i kara finansowa tak z 20 000 żeby bolało i było realne do ściągnięcia.
Komentarze (211)
najlepsze
Ten pierwszy typ to ten który na małych powiatowych drogach 3 czy 2 kategorii jedzie starym kilkunastoletnim autem za tobą. Jedziesz nieco nieprzepisowo 100wkę na 90tkach, odstawiasz gościa zakrętach, ale ten na każdej prostej musi ci usiąść na dupie i się za tobą "wierci". Na którejś prostej w końcu decyduje się wyprzedzić jadąc chwilowo te 110 - 120. Zajmuje mu to oczywiście sporo za dużo czasu.
Po paru kilometrach wjeżdżasz na autostradę i po 5 minutach jazdy nią z prędkością 155km/h objeżdżasz gościa jak szmatę bo on tak się wcześniej śpieszył i musiał jechać 110 - 120 na kiepskiej drodze, a teraz na autostradzie jedzie 100 - 110.....zastanawiasz się co debil ma między uszami.
Rozumiem jeszcze tych co jadą 110 - 120 na słabych drogach a 180 na autostradach - chcą dotrzeć szybciej na miejsce. Samemu też się mi to kilka razy zdarzyło. Ale po jasny h&#$^#& ryzykować na kiepskich drogach a jechać jak pipka na lepszych?
I jeszcze kolejny mój typ, występuje zwłaszcza na obwodnicy Trójmiasta. Jedzie za tobą na prawym pasie. 500 m przed zjazdem z obwodnicy zjeżdża na lewy pas, wyprzedza, po czym śmiga przed samą maską zjeżdżając z lewego w ten właśnie zjazd.
Za takie numery od razu powinno się prawo jazdy zabierać, a nie jakieś mandaciki, punkciki czy inne duperele.
@L_u_k_as: i k---s w dupę na tydzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)