SwiftKey - popularna klawiatura dla smartfonów udostępnia dane użytkowników.

Niedawno kupił ją Microsoft za $250000000. Może lepiej odinstalować jak jej używacie. [ENG]

[qaqa]

Znacie jakiś dobry zamiennik? Używam swiftkey od bardzo dawna i rzeczywiście świetnie przewiduje. Pytam tyko tych którzy zmienili swiftkey na coś innwgo

[paliwoda]

@qaqa: Zmieniłem czas jakiś temu (kiedy SK zaczął z wersji na wersję coraz to bardziej mulić) na klawiaturę Google. Aktualna wersja ma bardzo estetyczne skórki MD i jest przede wszystkim dużo szybsza od SK. Niestety, zauważalnie gorzej radzi sobie z sugestiami i kilkoma innymi drobiazgami podczas samego pisania.

[retardo]

@qaqa: Używam swype. Wszystko przewiduje idealnie poza dwoma słowami. "nie" oraz "że".
Wg niego: nie = bure
że = zsrr

[lowrider4you]

ta klawiatura ma jedna wielka zalete oprocz tych mniejszych ;) - czesto pisze po polsku i angielsku i sama sie przelacza pomiedzy jezykami, we wszystkich innych trzeba to robic manualnie co jest nie do zakceptowania dla kogos kto to robi kilka razy dziennie

[Plusiminus]

@lowrider4you: Xperia keyboard też sama się przełącza i po 3 latach używania Swiftkey przeszedłem na XPk.

[lowrider4you]

@Falcon: w opcjach mam ustawione 2 jezyki, jak slizgam palcuchem po literach co odpowiada oczywiscie odpowiednim slowom, klawiatura jakos analizuje mozliwosci o jakie slowa moze mi chodzic i takie slowa pojawiaja sie na ekranie :) i musze przyznac ze skutecznosc jest na super wysokim poziomie, oczywiscie czasem sie zdazy ze zle przesune albo zle mi zaproponuje ale to nie jest jakies problematyczne i tak oszczedza mi duzo czasu
ps. ie

[Jarzyna]

Z tego co wiem to apka od dawna zbiera dane. Wykorzystuje je do podpowiedzi i sugestii, aby były trafniejsze.
Na codzień uzywam googlowej klawiatury, ktorej sugestie opieraja na bazie wyszukiwarki Google. Ale kiedyś zainstalowałem SwiftKay'a - aplikacja na starcie poprosiła mnie o dostęp do smsów i kontaktów w celu nauczenia sie stylu pisanych przeze mnie wypowiedzi - oprocz tego kazala sobie założyć jakieś konto sugerując, że tylko z tym kontem będzie wymieniać

[lukaszlukaszkk]

zarąbista klawiatura, nie wyobrażam sobie pisania bez niej.

[madeinhome]

@lukaszlukaszkk: Ja to samo, tym bardziej, że często piszę dość szablonowe smsy do klientów zmieniając tylko niektóre frazy. Swift świetnie się do tego dopasowuje. Teraz to będę mieć dylemat ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[zerthimon]

@lukaszlukaszkk: @madeinhome: i świetnie wykrywa język. Często coś tłumaczę z niemieckiego czy angielskiego a ta od razu "widzi" którego języka chcę użyć.

[czeskimarian]

Każda aplikacja, która potrafi przewidywać zachowanie/dopasowywac reklamy wysyła informacje na zewnętrzne serwery. Tak samo robi Cortana na WP, Google, Windows10, Facebook i cała reszta. Nie ma nic za darmo.
Jak chcecie odinstalować SwiftKey, to odinstalujcie od razu cały system i postawcie sobie symbiana.
Ale fakt, jak już kradną dane, to mogliby je filtrować przy serwowaniu podpowiedzi i nie pokazywać obcych adresów ;)

[DanielAquarius]

@czeskimarian: Informacje zbiera każdy, tylko kwestia tego co z nimi robi.

[czeskimarian]

@r5678: można, ale nie wiadomo co sobie wysyła bez Twojej wiedzy ;) Dla Windowsów na desktopy na szczęście są skrypty typu Tron, które blokują całkowicie komunikację z MS.

[Fox_Murder]

Wszystkie apki szpiegują. To cenny towar.

[mazziek]

@marcin_net: jedni kupują zeby sobie poustawiać inni zeby z nich korzystać;)

[m.....t]

@mazziek: To tak jakby sobie kupić samochód i jeżdzić z siedzeniem i kierownicą ustawioną fabrycznie, a być niskim i mieć krótkie nogi, tym samym nie sięgać do hamulca.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Ainsley]

Coś się spieprzyło. Norma. Dlatego odinstalowałem tuż po tym jak dowiedziałem się, że Microsoft kupił SwiftKey. To była kwestia czasu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[taxi20]

@Ainsley: Ja odinstalowałem dosłownie pięć minut temu robiąc porządki w tablecie. A potem wchodzę na wykop...

[kaganiec_oswiaty]

@WielkaPolska: weź nawet nie mów... na studiach miałem okazję przebywać z takim #bojowkalinux osobnikiem. Specyfika studiów wymagała używania m.in. VirtualBoxa, czy VM Playera, niby nic szczególnego, bo uczelnia oferowała pracownie, i to naprawdę fajnie wyposażone- i7, 32GB RAMu, mocne grafiki, SSD+HDD, ogólnie mówiąc porządny sprzęt na którym można dużo. Ale jak ktoś miał własny sprzęt to tym lepiej, bo można było robić labki też w domu.

Na linuchu

[chtrzy]

Nie chcę być czepliwy ale ciężko sie czytam kwotę z taka ilością zer bez przerwy co 3 zera.

[t.....n]

Niedawno kupił ją Microsoft za $250 000 000. Może lepiej odinstalować jak jej używacie. [ENG]

[frode]

@tarcamion: skoro $ z przodu, to w notacji amerykańskiej separatorem tysięcznym jest przecinek. spacje są co prawda rekomendowane przez ISO, ale to wtedy 250 000 000 USD chyba by było.

[Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf]

A ja tam zostaję z SK. Nie będę zmieniał.