Pieprzyć Europę, bo co? Dlaczego chcesz ingerować w prawo człowieka do śmierci lub życia? Możliwość eutanazji to fundament wolności, nie ma bardziej podstawowego prawa człowieka niż możliwość śmierci w godnych warunkach.
@NostalgicznyPasterz: Z eutanazją wiąże się wiele biurokratycznych spraw, dokumentów. To nie jest decyzja podjęta pod wpływem impulsu i emocji, ponadto chętny jest badany psychiatrycznie. Więc nie, nie to samo z samobójcami.
@piotr1985gg: co? Zabicie człowieka to jest właśnie taka ingerencja w jego życie. i jeszcze była KATOLICKIM domu starców... przecież to jest jakiś żart
@Uszy_bobaka: W takim przypadku(nieuleczalny nowotwór) eutanazja jest dużo bardziej etycznym wyborem niż sztuczne przytrzymywanie przy życiu. Zdajesz sobie sprawę jak bardzo taka osoba cierpi?
Zabronić komuś prawa do godnej śmierci, zmusić do cierpienia - jakież to katolickie... Kojarzy mi się ze średniowiecznym "ogień oczyszcza i zbawia".
Ja mogę wstać i skoczyć z któregoś piętra bądź zjeść opakowanie psychotropów, nieważne - mam na myśli samobójstwo i mam do tego "prawo", tak to nazwijmy, a osoba przykuta do łóżka nie może tylko dlatego, że nie jest w stanie już zadecydować tak właściwie o niczym? Z własnym życiem na
@MiKeyCo: Odpowiem krótko: jeżeli ktoś wybiera zawód - czy też raczej specjalizację, bo to nie są ludzie ze szpitalnej "łapanki" - to powinien najpierw zapoznać się z zakresem obowiązków anestezjologa w danym kraju.
jakoby katolicy innym zabraniali korzystać. To nieprawda
@MiKeyCo: Czyżby? Ja jakoś nie widzę katolickich głosów mówiących "ok, rób sobie X, tylko nie zmuszaj mnie abym ci w tym pomógł". Ja widzę katolickie głosy mówiące "nie wolno ci robić X!!!!!!!!!!"
Kurde tytuł rodem z Faktu albo Super Ekspresu, ale tak to jest jak się żywcem kopiuje tytuły Interii. Ośrodek dostał karę za odmowę kontaktu z lekarzem a nie odmowę przeprowadzenia eutanazji. Ośrodek nie przeprowadza takich zabiegów to raz. A dwa, że sam proces eutanazji to nie jest proste pójście do lekarza i stwierdzenie "wszystko mnie boli" i od razu otrzymanie zastrzyku...
Do wydarzenia doszło w 2011 r. Władze ośrodka nie pozwoliły wówczas pacjentce na kontakt z lekarzem, gdyż istniało uzasadnione podejrzenie, że może on podać jej śmiertelny zastrzyk.
74-letnia wówczas kobieta, cierpiąca na nieuleczalną chorobę nowotworową, została zabrana przez rodzinę do własnego domu, gdzie wstrzyknięto jej truciznę.
Sąd okręgowy w Louvain uznał, że zarząd placówki złamał prawo. Nakazał też wypłacenie rodzinie pensjonariuszki odszkodowania w wysokości 6 tys. euro.
Ogolnie proces eutanacji jest mocno zbiurokratyzowany i sprawdzany dokładnie przez lekarzy, szczególnie psychiatrów. I dopiero na tej podstawie jest wydawana opinia czy osoba kwalifikuje się na eutanazje. Także to nie jest tak że tam tysiące ludzi sobie odbiera życie. Dodatkowo wierzce mi żadna osoba nie wezmie sobie eutanazji od tak...ci ludzie chcą żyć i fajnie Pietera blog to pokazuje.
"Pieprzyć taką Europę". To znaczy jaką? Taką w której nawet grupy religijne muszą przestrzegać prawa? Czy może wolałbyś wzorem ISIS by to religia stanowiła praw?
Tak wygląda eutanazja w słynnej "Dignitas" w Szwajcarii. Moim zdaniem prawo człowieka do wolnego wyboru jest ponad religijnymi nakazami i poglądami innych osób na tę sprawę. Poza tym chyba lepiej jeśli takiej formie samobójstwa towarzyszą osoby przygotowane na to, wszystko odbywa się łagodnie i z godnością, niż samobójstwo ktoś miałby popełnić skacząc z bloku, masa postronnych osób przeżyłaby potworny szok, a służby musiałyby zeskrobywać taką osobę z chodnika i angażowałoby to wiele
@NiespodziewanaRiposta: twój post mi przypomniał o Matce Teresie. Która uważała że cierpienie i ubóstwo zbliża do Boga i jest piękne, więc jej podopieczni nie otrzymywali zbyt dobrej opieki. Na przykład nie dostawali środków przeciwbólowych. Zachęcała ich raczej do modlitwy. Wspaniała katoliczka.
Oczywiście gdy sama miała problemy z sercem to wyglądało to już inaczej, ale to taki szczegół.
Przecież mogą zrobić to samo co muzułmanie i na wszystko mieć jedną śpiewkę "obraża to nasze uczucia religijne" ...dom opieki był katolicki więc to nie było zgodne z ich przekonaniami i religią.. spi%$#dalać!! rodzina nie wiedziała gdzie zapisuje swoją matkę/babcię?
@DywanTv: tak, zgodnie z przepisami, rowniez w Polsce, jak nie udzielisz pomocy to masz spore szanse na wiezienie. Jak masz wiedze, ze ktos chce popelnic samobojstwo twoim obowiazkiem jest zgloszenie tego.
Takie moje spostrzeżenie, niezwiązane bezpośrednio z treścią tego wykopu, ale związane z tematami tego typu. Nie wydaje wam się, że często politycy inicjują różne dyskusje w przestrzeni publicznej na tego typu tematy tylko po to, żeby tą dyskusją zwyczajnie zająć ludzi? Ludzie będą debatować, w telewizji będą wypowiadać się eksperci, jedni będą im klaskać, inni wyrażać sprzeciw, będą emocje i burze mózgów. A tym czasem niejedna rzecz w kraju, wymagająca naprawy, nadal
Mnie bardziej od aspektu prawnego zastanawia co w katolickiej placówce robiła kobieta chcąca się zabić co jest zabronione przez katolicyzm. To jak iść do wegańskiej knajpy i narzekać, że nie podają steków. Głupi ludzie.
co w katolickiej placówce robiła kobieta chcąca się zabić co jest zabronione przez katolicyzm
@Damian1998: Co robiła? Umierała w męczarniach. Bardzo możliwe, że była osobą wierzącą, a kiedy tam trafiła, nie czuła się jeszcze aż tak źle. Ale niektóre nowotwory to taki niewyobrażalny ból (na który nie działają już żadne opiaty), że nawet najtwardsze zasady idą w #!$%@?. W jej sytuacji nie myślałbyś o tym, co ksiądz powie, czego się uczyłeś
Komentarze (327)
najlepsze
na pewno nie jestes trolem
Kojarzy mi się ze średniowiecznym "ogień oczyszcza i zbawia".
Ja mogę wstać i skoczyć z któregoś piętra bądź zjeść opakowanie psychotropów, nieważne - mam na myśli samobójstwo i mam do tego "prawo", tak to nazwijmy, a osoba przykuta do łóżka nie może tylko dlatego, że nie jest w stanie już zadecydować tak właściwie o niczym? Z własnym życiem na
@MiKeyCo: Czyżby? Ja jakoś nie widzę katolickich głosów mówiących "ok, rób sobie X, tylko nie zmuszaj mnie abym ci w tym pomógł". Ja widzę katolickie głosy mówiące "nie wolno ci robić X!!!!!!!!!!"
Do wydarzenia doszło w 2011 r. Władze ośrodka nie pozwoliły wówczas pacjentce na kontakt z lekarzem, gdyż istniało uzasadnione podejrzenie, że może on podać jej śmiertelny zastrzyk.
74-letnia wówczas kobieta, cierpiąca na nieuleczalną chorobę nowotworową, została zabrana przez rodzinę do własnego domu, gdzie wstrzyknięto jej truciznę.
Sąd okręgowy w Louvain uznał, że zarząd placówki złamał prawo. Nakazał też wypłacenie rodzinie pensjonariuszki odszkodowania w wysokości 6 tys. euro.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ogolnie proces eutanacji jest mocno zbiurokratyzowany i sprawdzany dokładnie przez lekarzy, szczególnie psychiatrów. I dopiero na tej podstawie jest wydawana opinia czy osoba kwalifikuje się na eutanazje. Także to nie jest tak że tam tysiące ludzi sobie odbiera życie. Dodatkowo wierzce mi żadna osoba nie wezmie sobie eutanazji od tak...ci ludzie chcą żyć i fajnie Pietera blog to pokazuje.
Moim zdaniem prawo człowieka do wolnego wyboru jest ponad religijnymi nakazami i poglądami innych osób na tę sprawę. Poza tym chyba lepiej jeśli takiej formie samobójstwa towarzyszą osoby przygotowane na to, wszystko odbywa się łagodnie i z godnością, niż samobójstwo ktoś miałby popełnić skacząc z bloku, masa postronnych osób przeżyłaby potworny szok, a służby musiałyby zeskrobywać taką osobę z chodnika i angażowałoby to wiele
Oczywiście gdy sama miała problemy z sercem to wyglądało to już inaczej, ale to taki szczegół.
@GoraluCzyCiNieZal1: Ki #!$%@??! Jak dostaniesz mandat za przejazd na czerwonym to też Europę winisz?! Słodka paranoja?
@GoraluCzyCiNieZal1: mama cię tak wychowała czy ją także zawiodłeś?
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak wygląda eutanazja https://www.youtube.com/watch?v=xXgkNxqYYQQ
@DywanTv: tak, zgodnie z przepisami, rowniez w Polsce, jak nie udzielisz pomocy to masz spore szanse na wiezienie. Jak masz wiedze, ze ktos chce popelnic samobojstwo twoim obowiazkiem jest zgloszenie tego.
Komentarz usunięty przez moderatora
I restauracji i domów starców są tysiące, a klient ma wybór gdzie może iść, więc karanie tego domu starców to lewacki totalitaryzm.
@Damian1998: Co robiła? Umierała w męczarniach.
Bardzo możliwe, że była osobą wierzącą, a kiedy tam trafiła, nie czuła się jeszcze aż tak źle. Ale niektóre nowotwory to taki niewyobrażalny ból (na który nie działają już żadne opiaty), że nawet najtwardsze zasady idą w #!$%@?. W jej sytuacji nie myślałbyś o tym, co ksiądz powie, czego się uczyłeś
@Damian1998: nie wiem czy się zgrywasz, czy może masz naście lat i życia nie doświadczyłeś czy trolujesz w najgorszy sposób.