Progi zwalniające to zły pomysł. Świat z nich rezygnuje
Progi zwalniające na ulicach wielkich miast - przez Polaków pieszczotliwie nazywane "leżącymi policjantami" - są przez kierowców znienawidzone, a przed właścicieli dróg uwielbione. W naszym kraju powstają wciąż nowe i nowe. Tymczasem świat od nich odchodzi, bo trują środowisko i niszczą...
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (216)
najlepsze
@i_love_poland:
Będzie wielka jama przed i za progiem.
Poza tym jeśli próg jest za wąski (niezgodny z normą) i długi samochód zawadzi o niego podwoziem (bo koła przed i za progiem)
W Łodzi @hannazdanowska sporo pomontowała tego w zeszłym roku na teofilowie. Ludzie zwalniają do zera, a zaraz za progiem rura. Hałas, spaliny dużo większe. Bezpieczeństo? Dyskusyjne.
W Afryce? Anakondy chyba są z Amazonii? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo jest przebiegłym przeciwnikiem ustawiania tych progów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po jakimś miesiącu od założenia jadę, patrzę - nima, podfajfusili progi!!
Jak się okazało, Królowa Brytyjska przejeżdżała przez mą wieś, i usunęli progi, po przejeździe przykleili je znowu...
Przecież te wąskie i wysokie progi na parkingach są najgorsze dla zawieszenia. Zawsze zwalniam do zera przy nich. Najlepsze są progi o rozsądnej szerokości i wysokości oraz płynnym nachyleniu.
oczywiście że są standardy budowy, tylko średnio przestrzegane
U mnie koło domu jest duża ulica wylotowa z Warszawy, gdzie wszyscy cisną 100+, bo są barierki, etc., ale jakiś debil wymyślił, że na jednym odcinku będzie ograniczenie do 50 (brak zabudowań mieszkalnych w okolicy, tylko stacja benzynowa, jakieś magazyny z dala od drogi). Oczywiście regularnie stoją tam pieczarki z suszarkami, nawet łapią tylko tych 90+, bo drobiu im się nie opłaca. Dwieście metrów dalej wgłąb zabudowy są osiedla, chodzą
1. ślepa uliczka 150 metrów, ruch znikomy praktycznie tylko mieszkańcy. 2 progi
2. boczna nieistotna uliczka też mały ruch. 2 progi
na każdej z tych ulic jeden mieszkaniec który "lubi #!$%@?ć" łatwiej było iść do burmistrza niż do sąsiada
@YourFriend: xD i co na to? To są takie klasyczne progi...
Zgaduję ze jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze i ktoś musiał na budowaniu toru przeszkód zarobić bo chyba takim skończonym idiota decydentem nie da się być ?