Wygląda ładnie, ale centralne ogrzewanie ekonomicznie jest dużo lepsze. Piec kaflowy jeśli jest wmurowany w ścianę dzielną to góra dwa pomieszczenia ogrzeje, centralne ogrzewanie przy podobnym spalaniu w całym domu ciepło utrzyma, jeśli nie jest za duży.
@dualbet: U mnie w domu na przykład piec ogrzewał dwa pomieszczenia. Był omurowany ścianą, tak że na dość sporej powierzchni sam stanowił ścianę. Dało się ogrzać dwa pomieszczenia, ale z resztą była bieda. A co do połączenia pieca i centralnego to jest dobra myśl, wystarczy zamontować w nim wężownicę, poprowadzić rury do jakiegoś zbiornika magazynującego, powiedzmy w piwnicy, zamontować pompkę dającą przepływ, wszelkie potrzebne zabezpieczenia i powinno dobrze działać.
@Fearaneruial: Cholera, ja u babci podobny system miałem. Też dom z czterema pomieszczeniami, kwadratowy. Tylko tam były dwa piece, też z fajerkami i piekarnikiem na chleb. Tylko, że tam jeden piec działał na dwa pomieszczenia. A jaki chleb był zajebisty. ( ͡°͜ʖ͡°)
Piece i szamot są generanie OK bo zużywają mało opału w przeciwieństwie do centralnego, trzymają dobre 12 godzin, są bardzo wydajne bo nagrzewały wysokie na 3 metry pomieszczenia dodatkowo przy nieszczelnych oknach, ale minusem jest dłuuuugie ich nagrzewanie a kursowanie z "węglarką" między pokojami nie należało do ciekawych zajęć... Kiedy zdecydowałem się na centralne, zburzyłem 3 piece w domu. Co ciekawe, zajęło mi to 10 minut a szykowałem się na cały dzień....
zużywają mało opału w przeciwieństwie do centralnego
@3000swin: Porządny piec kaflowy może mieć wysoką sprawność, ale nie łudźmy się że jest większa od nowoczesnego, dobrze zaprojektowanego kotła na paliwo stałe.
są bardzo wydajne bo nagrzewały wysokie na 3 metry pomieszczenia
@3000swin: Rodzaj pieca/kotła/paliwa ni jak się ma do wysokości ogrzewanego pomieszczenia
@ZostaneMistrzem: powiem Ci szczerze, że z tą sprawnością to może być różnie i gdyby nie gabaryty i uciążliwa obsługa pieców kaflowych z chęcią wróciłbym do tego sposobu ogrzewania... Teraz mam zwykłego kopciucha, do którego schodzę w mrozy co 3h bo zasyp węgla potrafi się wypalić a kaloryfery są zimne. Ten zasyp (węglarka) był kiedyś na dwa piece kaflowe, były tak gorące, że w całym mieszkaniu w mrozy otwierało się okna bo
Wg mnie w tych czasach do nowego domu to się w ogóle nie nadaje [o ile to jedyne źródło ciepła]. Wieczna z tym robota bo: drewno trzeba przywieźć, rozładować, suszyć, potem nosić do domu, pilnować ognia, następnie problem z popiołem. Jeśli ktoś jest wygodny [lub leniwy ( ͡°͜ʖ͡°)], albo czas jego pracy jest nienormowany to tylko pompa ciepła, ewentualnie gaz.
Komentarze (139)
najlepsze
A tu chyba to jest to:
@3000swin: Porządny piec kaflowy może mieć wysoką sprawność, ale nie łudźmy się że jest większa od nowoczesnego, dobrze zaprojektowanego kotła na paliwo stałe.
@3000swin: Rodzaj pieca/kotła/paliwa ni jak się ma do wysokości ogrzewanego pomieszczenia