Młodzi lekarze masowo wyjeżdżają z kraju - ponad 50% absolwentów!

Jak wynika z danych Najwyższej Izby Kontroli, ponad 50 procent absolwentów medycyny wyjeżdża za granicę • W Polsce mają złe warunki pracy, niesatysfakcjonujące programy specjalizacyjne i ograniczony dostęp do "nauki zabiegów"

[2ndEarlOfRochester]

@Wylacznik-Awaryjny: czyli od jakiej kwoty studia powinny być płatne Twoim zdaniem? Np. filologia czy ekonomia już nie, bo potrzeba do kształcenia tylko książek, zeszytów i rzutnika na wykładzie? Słucham eksperta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....n]

Nie dziwię im się, zostać w tak s--------j grupie zawodowej gdzie gorycz i żal pacjentów wynikający z dyletanctwa ich starszych kolegów jest równocześnie przelewany na nich. Dodatkowo przy tak dużej różnicy zarobków pomiędzy starymi debilami a młodymi lekarzami to ciężko znaleźć racjonalny powód, żeby zostać. Ze wszystkich grup zawodowych - młodzi lekarze i pielęgniarki mają najbardziej popieprzoną sytuację zapewnioną oczywiście przez etatyzm i niezbyt mądre państwowe regulacje.

[J.....y]

@troodon: dodajmy do tego trudności z wbiciem się na specjalizację (bo niby lekarzy brakuje, ale miejsc na potrzebnych specjalizacjach jak na lekarstwo) i z-----------e za grosze i na nadgodzinach przez kilka lat, zanim ktoś człowiekowi zrzuci więcej okruchów ze stołu. Super perspektywa ;) Oczywiście - trzeba ciężko pracować, ale znając sytuację kilkorga znajomych, którzy ukończyli studia medyczne w ciągu ostatnich kilka lat to jest dosyć... smutno. Nie dziwię się, że

[J.....y]

@md23: nie, w okolicach 2-3, a tyrają jak woły.

[RobotKuchenny9000]

@Xo-oX: Bo się maja, tu nikt nie wali w młodych lekarzy którzy nie mogą się przebić przez beton, limity specjalności i odwalają harówkę za grosze, tylko tych co się zasiedzieli mają wszystko w dupie bo system skutecznie blokuje dla nich konkurencje ze strony młodszego pokolenia.

[Xo-oX]

@Shelb210: To najpierw ty oddaj tak samo jak reszta lemingów która zrobiła dyplom z gotowania wody na gazie :)

[sanger25pl]

Nic dziwnego, że wyjeżdżamy skoro na rezydenturze zarabia się 2200 zł po tylu (7) latach przeznaczonych na edukację. W dodatku na rezydenturze, która zazwyczaj nie jest tą wymarzoną, bo miejsc specjalizacyjnych w wielu dziedzinach po prostu brakuje. Ludzie robią specjalizacje na wolontariacie, o ile się uda załapać i jeśli mają rodziców, którzy pomagają finansowo. W wieku 30 lat bierze się pieniądze od rodziców, a gdzie tu miejsce na własną rodzinę?

[Hakamairi]

@sanger25pl: Eee, to chyba jak masz fart i nie jestes na wolontariacie ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Pan_wskazowka]

Z DEDYKACJĄ DLA WSZYSTKICH CWANIAKÓW !!!

[m-pawelczuk]

@Mistyczny_Krokodyl:Niska placa? To jest smieszna płaca. W jakim zawodzie dostajesz 1440 na rękę po 6 latach z-----------a? Chwala tym ktorzy w ogole chca zostac. Sam zorganizowalem sobie dodatkową robote, bo nie moglby być ze soba fair biorąc po studiach kase od rodziców. Jeśli mlodzi lekarze maja zostac, to musza zarabiac porownywalnie do ich rowiesnikow programistow, albo korposzczurkow po sgh. Niemcy przyjmuja nas z otwartmi rekami.i oferują 12 k na start.

[clarkson_ldz]

Informatycy coście sie wykształcili w PL a pracujecie na zachodzie - ODDAWAĆ KASE!

[L.....c]

@clarkson_ldz: Pomywacze coście się wykształcili w PL a pracujecie na zachodzie - ODDAWAĆ KASE!

[su1ik]

To, że pieniądze na rezydenturze są śmiesznie małe za taką pracę (mniejsze niż średnia krajowa, a to nie jest chyba średni zawód) to swoja drogą. Najważniejszą sprawą jest fatalna organizacja pracy w polskich szpitalach. Młodzi lekarze robią 99% roboty papierowej na oddziałach, a papierów po akredytacjach jest cała masa do wypełnienia. Starsi lekarze zajęci są operacjami, bo ktoś musi je wykonać a są takie braki kadrowe, że emerytów zatrudnia się na pół

[Hakamairi]

Do tych co tak strasznie psiocza. W 2015 bylo 16 miejsc (tak 1 na wojewodztwo) wstepnie otwarte na ginekologie. Czyli jesli ktos nie mial LEP na 100% albo ustawione miejsce z robienia doktoratu, a nie chcial robic geriatrii (bo na to nie bylo praktycznie limitow) to musial isc na wolontariat. I zamiast tych slawetnych 2200 PLN dostaje sie 0 (slownie ZERO) bo robi sie na wolontariacie na wymarzonej specjalizacji - fajna perspektywa

[Hakamairi]

@straggler: Niestety nie. Pracujac dla szpitala katolickiego (a takich jest dosyc sporo), sprawdzaja Cie czy urzad podatkowy odciaga Ci z pensji podatek od wiary. Jesli tego nie robi moze to byc podstawa do zwolnienia. Czyli troche racji masz, podatku placic nie musisz, no chyba, ze chcesz pracowac w szpitalu katolickim.

[c.....s]

@Hakamairi: zle sie wyrazilem, o tabletki nie pytalem sie nigdy znajomych w szpitalach koscielnych. O to mi chodzilo w tym zdaniu.

[Wili93]

Na drugim roku moich studiów (architektura) miałem wykład na temat zarobków, który był co prawda mówiąc śmieszny, bo wykładowca rzucał stawkami w euro i wszyscy się cieszyli, ale nikt nie spytał: gdzie co i jak.
Po wykładzie podszedłem podpytać się i dowiedziałem się tyle: "Jeśli się szanujesz i chcesz godnie żyć wyjedź z kraju, a jeśli koniecznie musisz zostać to w Warszawie, w innych miastach nie ma perspektyw". Więc nie dziwię się,

[c.....s]

@Wili93: na zachodzie też nie dostaniesz nic chyba że wyjedziesz do polski z Erasmusa i dadzą Ci 300euro. Koledzy na architekturze dopiero po praktykach dostali propozycje pracy na czarno za 1,200 euro gdy się wykazali na tych praktykach. Nie ma różowo.

[86amaria]

Jako zarabiający na cierpieniu ludzkim, zbijający kokosy konował, chciałabym kiedyś zarobić na rękę choć połowę tego, co zarabia ciężko pracujący, walczący o ojczyznę poseł.

[S.....u]

@PanTwardyBicek: @PAndy: Jak na tyle lat kucia medycyny to i tak malo. Moja wyplata to jakies £2k a nie jestem nawet po studiach.

[PanTwardyBicek]

@Sam_w_domu: spoko spoko - specjaliscie (czyli 7-8 lat pozniej) płacą 90 GBP za gdzinę.