Nalepilem na samochodzie plakietkę jak ma obrazku.
W okolicy 11 listopada zobaczylem ,gdy stary facet flagę Polski uczepil sobie do majtek.Uznalem,że nie zrobil to Polak-najwyżej kanalia.Również nie Zyd -do jeśli w tym kraju żyje 80 lat,to nie Żyd,tylko świnia.
Uznalem,że potrzebny jest jakiś symbol,że ten kraj,ten naród ma wlasne prawa. Inni muszą się do nich przystosować.Nikogo nie odrzucamy,ale to my jesteśmy u siebie.
Tak bylo od wieków,a pierwsze egzaminy z języka polskiego już Wladyslaw Lokietek robil...
Nie liczylbym na polityków-mają wlasne kalkulacje.Nasze państwo jest slabe i nie prędko będzie inaczej.
Ale jeśli państwo jest slabe,to przynajmniej naród musi byś silny.
Może takie coś pomoże?
To tylko pomysl.Jeśli ktoś wymyśli lepszy - tylko przyklasnę.
Jeśli ktoś zarobi ,a na jakiś szczytny cel doloży - też nic nie mam przeciw.
abomito@wp.pl
Komentarze (4)
najlepsze
Natomiast większość nie ma pojęcia,że takie egzaminy istnialy...
Natomiast naród zawsze jest wartością największą i powinien móc się bronić wszystkimi dostępnymi, legalnymi środkami.Dam nadzieję,że takie wystarczą. .
Póki państwo zniewala naród - naród nie będzie panem we własnym kraju.