"Potwierdzone, wegetarianie cierpią na choroby psychiczne" @mentis Z tytułu tego znaleziska wynika, że wegetarianizm nie chroni przed chorobami psychicznymi, że dotykają one również wegetarian. Mało zaskakujący wniosek, wszak nigdzie nie słyszałem by tego typu dieta miała czynić jakieś cuda w zakresie odporności na takie schorzenia.
Z opisu powyższych badań nic specjalnie odkrywczego nie wynika. Naturalnym jest, że taką dietę (z pobudek etycznych) wybierają ludzie szczególnie wrażliwi i empatyczni i równocześnie nie
@tekstur: przecież wyraźnie piszą, że jest związek wegetarianizmu z chorobami psychicznymi. Czyli albo wegetarianizm powoduje choroby, albo na odwrót, albo mają wspólną przyczynę
Jak już parę osób podkreśliło - jest tam mowa tylko o korelacji, nie o przyczynowości. I wydaje się to mieć sens, bo spokojnie można wyobrazić sobie jakąś wspólną przyczynę, np. zwiększona wrażliwość - która jednocześnie każe myśleć przy jedzeniu kotleta o cierpieniu krowy jak i zwiększa ryzyko depresji.
@reneene: trzeba oddzielić wrażliwość od widzenia swiata w czarnych barwach. To człowiek wybiera sobie to jak i co zrobi z posiadana wiedza. Powiedzmy ze "wrażliwi i empatyczni" dostrzegają wiecej, ale to odnich zależy czy czuja wyrzuty sumienia i niesprawiedliwość, moga byc szczęśliwi i pogodni jak każdy inny człowiek. Równie dobrze wrażliwa osoba mogła mieć dobre skojarzenia z krowa bo jadła dobra trawę, nie żyła w stresie, u wujka w stajni
Częstsze występowanie zaburzeń psychicznych wśród jaroszy to truizm, sporo takich badań było i trolluję nimi znajomych wegusiów. Ale kij ma dwa końce - według niektórych badań wegetarianie są również sporo inteligentniejsi. #
Among the British respondents in the National Child Development Study, those who are vegetarian at age 42 have significantly higher childhood general intelligence than those who are not vegetarian at age 42. (Childhood general intelligence was measured with 11 different
No, ale to IQ nie koniecznie wynika z diety, jest na odwrót...może dieta wynika z właśnie wyższego IQ. Bardzo wielu wybitnych ludzi było/jest wegetarianami. Może to wynika z tego, że osoba jako tako inteligentna dużo rozważa na różne tematy i doszła do wniosku, że jedząc mięso przyczynia się do cierpienia innych istot...
Natomiast ktoś kto całe życie tylko praca a potem piwko przed eurosportem, to raczej nie rozmyśla o
Vegetarians have the mean childhood IQ of 109.1 whereas meat eaters have the mean childhood IQ of 100.9. The difference is large and highly statistically significant
@koroluk: przyjmując że wegetarian jest z grubsza 10%, daje nam to średnie IQ na poziomie obietnic wyborczych (101.72). :)
In Western cultures vegetarian diet is associated with an elevated risk of mental disorders. However, there was no evidence for a causal role of vegetarian diet in the etiology of mental disorders.
Kilka razy sam słusznie pisałeś, że "korelacja nie oznacza przyczynowości" a tu nagle wyskakujesz z dobitnie. Co Tobie tak wegetarianie przeszkadzają?
@EvolutionInProgress: Badań nt. wegetarianizmu przeprowadzono od groma i aby nie popełnić grzechu cherry picking, należy sięgnąć do przeglądów systematycznych i metaanaliz.
Tutaj stanowisko największej organizacji dietetycznej świata, opatrzone 200 odnośnikami. Wniosek:
Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne wyraża stanowisko, że odpowiednio zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób. Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie
@koroluk: Z tego, co widze ten przeglad pochodzi z 2009, podczas gdy przytoczone artykuly sa z 2012 i 2014.
Poza tym, na tym etapie, zadne z tych badan nie jest w stanie podwazyc glownego wniosku tego przegladu/raportu, czyli, ze
odpowiednio zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych
Komentarze (46)
najlepsze
@mentis Z tytułu tego znaleziska wynika, że wegetarianizm nie chroni przed chorobami psychicznymi, że dotykają one również wegetarian. Mało zaskakujący wniosek, wszak nigdzie nie słyszałem by tego typu dieta miała czynić jakieś cuda w zakresie odporności na takie schorzenia.
Z opisu powyższych badań nic specjalnie odkrywczego nie wynika. Naturalnym jest, że taką dietę (z pobudek etycznych) wybierają ludzie szczególnie wrażliwi i empatyczni i równocześnie nie
No, ale to IQ nie koniecznie wynika z diety, jest na odwrót...może dieta wynika z właśnie wyższego IQ.
Bardzo wielu wybitnych ludzi było/jest wegetarianami. Może to wynika z tego, że osoba jako tako inteligentna dużo rozważa na różne tematy i doszła do wniosku, że jedząc mięso przyczynia się do cierpienia innych istot...
Natomiast ktoś kto całe życie tylko praca a potem piwko przed eurosportem, to raczej nie rozmyśla o
@koroluk: przyjmując że wegetarian jest z grubsza 10%, daje nam to średnie IQ na poziomie obietnic wyborczych (101.72). :)
Kilka razy sam słusznie pisałeś, że "korelacja nie oznacza przyczynowości" a tu nagle wyskakujesz z dobitnie.
Co Tobie tak wegetarianie przeszkadzają?
Tutaj stanowisko największej organizacji dietetycznej świata, opatrzone 200 odnośnikami. Wniosek:
Poza tym, na tym etapie, zadne z tych badan nie jest w stanie podwazyc glownego wniosku tego przegladu/raportu, czyli, ze
Wegetarianie częściej cierpią na choroby psychiczne niż reszta populacji, wow rzeczywiście nowość( ͡° ͜ʖ ͡°)