Były kiedyś takie zegary na kilku skrzyżowaniach w Rzeszowie, dopóki jakaś mądra głowa nie znalazła jakiegoś przepisiku, który ponoć zakazuje takich sygnalizatorów w naszym kraju..
@fujiyama: Nie zapomnij o 100 mln na późniejszą rozbudowę, 100 mln na modernizację, 100 mln na unifikację, 100 mln #!$%@?ę i 100 mln dla upośledzonej wąsatej praktykantki za napisanie programu w visual basicu, czy czymś jeszcze bardziej przerażającym.
@fujiyama: jaki tam system za 100mln. powstanie krajowa komisja zarzadzania odliczaniem, ktora powola urzad do spraw odliczania. bedzie on mial delegatury w kazdym powiecie, wlasne biura, dyrekcje oraz flote. poniewaz przez dwa lata nie uda sie wylonic podwykonawcy ktory spelni warunki ustalonego przez urzad przetargu, ministerstwo transportu powola spolke skarbu panstwa, ktora zajmie sie realizacja zamowienia publicznego. jednak spolka zacznie od wybudowania sobie siedzib dla zarzadu oraz dla regionalnych dyrekcji...
We Wrocku jest na wielu skrzyżowaniach. I bardzo pomaga. Pokazuje tez ile zostało do zmiany NA czerwone, więc wiadomo czy lekko przyspieszyć, czy zacząć zwalniać...
@Jokeros: jest czas na dokonanie kalkulacji czy masz tyle koni, żeby przyspieszyć na tyle, żeby przejechać na zielonym (✌゚∀゚)☞
bardziej się moim zdaniem przydaje w drugą stronę - nikt się nie zagapi, tylko od 5 sekund ma bieg wrzucony. Często widuję sytuacje, gdzie przejeżdża 5 aut zamiast 10 (szczególnie na lewoskrętach, gdzie zazwyczaj sporo się czeka na swoją kolej + krótko świeci zielone)
Jak zainstalować odliczacze przy inteligentnych światłach jeśli ich program może za sekunde się zmienić ? np. większość sygnalizacji w Gdańsku nie może mieć odliczaczy bo jest podłączona do systemu tristar.
@troodon: co ty pieprzysz, to pomaga, szczegolnie jesli jest zielone, nic mnie tak nie wkurza, jak to, ze jade sobie jade, nikogo przede mna nie ma, ciagle zielone, jestem 10-15m od swiatel i nagle jeb zolte, i mam dylemat, czy hamowac z piskiem, czy gaz do dechy i przejechac na pale na 2 strone - wyjscia sa 2 - dynamiczna sygnalizacja, zmieniajaca sie jesli jest pusto na zielone - ale to
@noekid: podobno są niezgodne z jakimiś przepisami i je wyłączyli. Nie wiem na ile to prawda, ale tak słyszałem. Szkoda, że nie działają, bo podoba mi się pomysł liczników ( ͡°ʖ̯͡°)
W Krakowie kiedyś, dawno temu, było coś innego (np. na ul Bronowickiej). Były zainstalowane wyświetlacze które pokazywały z jaką prędkością należy jechać aby na skrzyżowaniu trafić na zielone światło.
W Poznaniu za 80 mln robią system ITS (urzędasy czytają aj ti es). Każdy kto jeździ po mieście powie, że tam gdzie to zamontowano jest syf jak nigdy wcześniej. Dziś byłem świadkiem jak na skrzyżowaniu Warszawska-Św. Michała przez kilkadziesiąt minut paliły się tylko czerwone. Pewnie ITS uzyskał samoświadomość. #skynet
@pioterhiszpann: Ponieważ obecnie około 70-80% sygnalizacji w kraju jest inteligentna i algorytm potrafi zmienić decyzję o nadaniu następnego sygnału kilkadziesiąt razy w ciągu sekundy zależnie od sytuacji na drodze. Niektóre sygnalizacje potrafią rozpoznać komunikację zbiorową lub pojazd uprzywilejowany. Na takim skrzyżowaniu odliczanie wyglądałoby tak: 15, 14, 13, pieszy z prawej wciska przycisk, 7, 6, 5, nadjeżdża auto z lewej 12, 11, 10, przyjeżdża autobus miejski z tyłu 3, 2, 1, karetka
@pioterhiszpann: Sygnalizacja akomodacyjna nie jest specjalnie droższa od stałoczasowej. Dochodzi koszt pętli indukcyjnej lub wideodetekcji. Różnica w kosztach pomijalna - w granicach 20-30 tys. zł przy średnim koszcie sygnalizacji dla jednego skrzyżowania w granicach 0,5 mln zł. Sterownik jest ten sam.
Dla mnie odliczanie jest dużym skokiem do przodu. Dzięki temu można planować przejazd przez skrzyżowanie, wiem kiedy wrzucić bieg, kiedy mogę sobie pogrzebać w telefonie, kiedy zwolnić, a kiedy lekko przyspieszyć. Na moje oko taka informacja rozładowywuje korki w jakimś niewielkim, ale zauważalnym i sensownym ekonomicznie stopniu.
Cała ta elektronika fajna i się przydaje ale prawda taka że można by mieć ten sam efekt odkorkowania gdyby ludzie nauczyli się rozumnie jeździć: - nie spać na światłach, jak kolejka jest nie za duża to zostawić sobie odstęp od poprzedzającego pojazdu żeby płynnie ruszyć a nie czekać aż poprzedzający zrobi miejsce. - jak jest tłoczno na skrzyżowaniach to się ściskać, myśląc o tym że od czasu do czasu to ja mogę
Czekam na jakieś konkretne wyniki badań potwierdzających ten 10% zysk, bo w opowieści zasłyszane na uniwersytetcie jutube to jakoś nie mam zamiaru wierzyć. Zresztą nawet te sekundowe odliczania nie zadziałają na kierowców którzy nie potrafią sprawnie ruszyć ze skrzyżowania.
@Xaveri: na skomplikowanych, miejskich skrzyżowaniach (czyli w miejscach gdzie zachowanie płynności jest szczególnie ważne) to działa raczej w drugą stronę
@Xaveri: Przez światła przejedzie 11 aut zamiast 10. Znowu czerwone. Przy następnym zielonym przejedzie 11 aut zamiast 10, co daje 22. Znowu czerwone. Znowu czerwone. Przy następnym zielonym przejedzie 11 aut zamiast 10, co daje 33. Znowu czerwone. Znowu czerwone. Przy następnym zielonym przejedzie 11 aut zamiast 10, co daje 44. Znowu czerwone. Znowu czerwone. Przy następnym zielonym przejedzie 11 aut zamiast 10, co daje 55. Znowu czerwone. Znowu czerwone. Przy
W Toruniu zlikidowano wszystkie liczniki. Oficjalny powód? Kierowcy widząc 3 sekundy do zmiany świateł z zielonych na czerwone przyspieszali, żeby zdąrzyć przejechać.
Gdyby ludzie nauczyli się ruszać równo na światłach a nie jak banda idiotów jeden po drugim to korki na światłach byłyby mniejsze o 50%, jak nie więcej.
Co ciekawe można mieć też inne na to spojrzenie. Zaznaczam ,że ja tak nie myślę ;) Mój kolega stwierdził ,że przez to będą większe korki ,bo ludzie widząc taki zegar będą np patrzyli na telefony czekając na czerwonym bo będą widzieć ,że mają dużo czasu i się zapatrzą tak w te telefony ,że będą przegapiać ,że już jest zielone. Moim zdaniem absurd ale chce pokazać ,że są ludzie którzy zupełnie inaczej interpretują
Komentarze (116)
najlepsze
U nas za to kupią "system zarządzania za 100mln"
ciag
bardziej się moim zdaniem przydaje w drugą stronę - nikt się nie zagapi, tylko od 5 sekund ma bieg wrzucony. Często widuję sytuacje, gdzie przejeżdża 5 aut zamiast 10 (szczególnie na lewoskrętach, gdzie zazwyczaj sporo się czeka na swoją kolej + krótko świeci zielone)
co ciekawe
@takwlasnie: ale niedługo znikną, bo nie są zgodne z "ęłteligętnym" systemem zarządzania światłami.
@troodon:
ale wiesz, że ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie jest jednoznacznym wyznacznikiem ironii? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@noekid: podobno są niezgodne z jakimiś przepisami i je wyłączyli. Nie wiem na ile to prawda, ale tak słyszałem. Szkoda, że nie działają, bo podoba mi się pomysł liczników ( ͡° ʖ̯ ͡°)
15, 14, 13, pieszy z prawej wciska przycisk, 7, 6, 5, nadjeżdża auto z lewej 12, 11, 10, przyjeżdża autobus miejski z tyłu 3, 2, 1, karetka
- nie spać na światłach, jak kolejka jest nie za duża to zostawić sobie odstęp od poprzedzającego pojazdu żeby płynnie ruszyć a nie czekać aż poprzedzający zrobi miejsce.
- jak jest tłoczno na skrzyżowaniach to się ściskać, myśląc o tym że od czasu do czasu to ja mogę
Zresztą nawet te sekundowe odliczania nie zadziałają na kierowców którzy nie potrafią sprawnie ruszyć ze skrzyżowania.
Tylko, że jak przejedzie 100 to nie przejedzie 110 tylko 101, a to już nie jest 10%.