"Wypadek motocyklisty pod sklepem Lidl w Bieruniu Nowym. Kierująca Fordem Mondeo kobieta wymusiła pierwszeństwo na motocykliście który nie wyłączył kierunkowskazu po zjeździe z ronda. Policja ukarała kobietę mandatem ponieważ włączając się do ruchu spowodowała kolizję i nie zastosowała się do zasady ograniczonego zaufania na drodze."
Jeden z komentarzy pod filmem: "Trochę mnie dziwi taka prosta interpretacja. Przecież to furtka dla wyłudzaczy odszkodowania. Osobiście sprawę bym skierował do sądu w takim
@husky83: to prawda, ja sam wyjeżdżając czymkolwiek na główną drogę, zawsze staram się poczekać, aż osoba z kierunkowskazem wyraźnie skręci, choćby i nadgorliwiec za mną miał pogryźć kierownicę, wystarczy raz, że ktoś zapomni wyłączyć kierunku, albo złośliwie będzie chciał sobie auto wyremontować. Jednak wiem, że inny typ wrzuconego filmiku i wykopowi specjaliści nazwali by mnie zawalidrogą i kapelusznikiem w dziadkowozie ;)
Jakiś czas temu ktoś się obruszał i ostro ze mną dyskutował, że gdy on włącza kierunkowskaz, drażni go że ten na podporządkowanej czeka aż on manewr wykona, a nie wyjeżdża wcześniej skoro on mu sygnalizuje zamiar skrętu. Ten filmik pokazuje dlaczego czeka. Ograniczone zaufanie.
@Hejkumkejkum: Gdyby spojrzeć w jakim położeniu motocykla ona rusza, to myślący kierowca dojdzie do wniosku, że jednak nie skręca i nie da rady już skręcić, to dlaczego rusza? Czy ona "myślała" że wykona skręt 90 st. w miejscu? M momencie ruszenia był parę metrów przed maską bez składania się do zakrętu.
@fujiyama: Najgorsze jest to że jadąc samochodem z naprzeciwka lub ewentualnie za takim motocyklistą (choć to raczej rzadko) z niewyłączonym kierunkiem nie ma nawet jak mu o tym zawiadomić ( ͡°ʖ̯͡°)
Widze tu komentarze na temat zasady ograniczonego zaufania itd. Mogę się założyć o garść orzechów że jakby sytuacja była odwrotna, tzn motocykl by wyjezdzał z parkingu a osobówka by nie wyłączyła kierunkowskazu, byłby hejt na "puszkę".
Jak chodziłem na kurs prawa jazdy to instruktor mówił żeby na takich z kierunkami włączonymi uważać bo nawet jak się w takiego delikwenta wjedzie to nasza wina. Mówił to w kontekście cwaniaczków wyłudzających odszkodowania z kolizji drogowych ( ͡€ ͜ʖ͡€)
w koncu mam realny powod zeby kontynuowac brak zaufania do 'skrecajacych'. nigdy nie wyjechalem przed skrecajacego i chyba dobrze na tym jak na razie wychodze.
Tureccy kierowcy mają kilka typów zachowań jeśli chodzi o kierunkowskazy: 1. Nigdy nie włączaj 2. Włącz raz, a potem nigdy nie wyłączaj 3. Włącz lewy i skręć w prawo (lub na odwrót) 4. Jedź cały czas na awaryjnych
W zasadzie to nie wiem po co im te kierunkowskazy, może 1 na 100 kierowców używa ich prawidłowo.
@Kaczorra: Byłem w Turcji prawie miesiąc na szkoleniu i też mnie zaszokowała "kultura" drogowa. Spytałem się chyba z 10 Turków-kierowców po oglądaniu zachowania na drodze: Kto ma pierszeństwo na skrzyżowaniu równorzędnym? Wszyscy rozbrajająco mówili: nie wiem...
@fujiyama: gadałem z wieloma Turkami na luźno i oni sami mówili, że zasadniczo to na prawa na drodze to oni mają wywalone. Jedziesz to jedziesz, ktoś Ci zajedzie drogę to go puszczasz, ale ogólnie to każdy jedzie jak chce, byle do kolizji nie doszło (a kolizji tam widziałem całkiem sporo, większość aut jest poobijanych). Wszystkie znaki i światła to tylko sugestie, a nie nakazy czy zakazy. Są trzy pasy ruchu to
@czynmydobro @husky83: Zasada ograniczonego zafuania działa na korzyść samochodu w tym wypadku. Zasada ta mówi, że możesz zakładać, że inny uczestnik ruchu jedzie zgodnie z przepisami, chyba że jego zachowanie wskazuje na coś innego (bo np. jest #!$%@? i jedzie wężykiem).
@noxitu: nie wiem czemu dostajesz minusy, bo zasada którą przytoczyłeś jest literalnie zapisana w ustawie: "Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania."
@noxitu: Nie wiem, dlaczego niektórzy Cię minusują... Przecież dokładnie to mówi ta zasada.
Jednak w tym przypadku kobieta w samochodzie powinna z niej skorzystać: motocyklista migał, ale nie próbował zmienić kierunku, ani nie zwalniał. Osobiście bym nie ruszył samochodem.
@general_daimos: w sumie madat to mandat, a znalezienie sprawcy to sprawa dla sądu. Ktoś tu pisze o zwyżkach - wątpie zeby motorzysta leżał w szpitalu więcej niz 7 dni zeby byl to wypadek. A w wielu ubezpieczalniach pierwsza kolizja nie zmienia stawek.
@blablamaster: To Ty mnie nie rozumiesz. Absolutnie nie neguje, czy nie niedoceniam przeciwskrętu. Natomiast stwierdzam, ze przy małych prędkościach lepiej manewruje się klasycznie - kierownicą.
Ładnie sobie ten motocyklista uzbierał punktów jeszcze przed rondem: 1. Niestosowanie się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona” - 100 złotych, 1 pkt. 2. Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi - 200 złotych, 10 pkt Mam nadzieję, że policja gruntownie przebadała cały filmik :D
@general_daimos: w sumie madat to mandat, a znalezienie sprawcy to sprawa dla sądu. Ktoś tu pisze o zwyżkach - wątpie zeby motorzysta leżał w szpitalu więcej niz 7 dni zeby byl to wypadek. A w wielu ubezpieczalniach pierwsza kolizja nie zmienia stawek.
Komentarze (143)
najlepsze
Tym bardziej że motocykliści oraz traktorzyści często zapominają wyłączyć kierunkowskaz.
"Wypadek motocyklisty pod sklepem Lidl w Bieruniu Nowym.
Kierująca Fordem Mondeo kobieta wymusiła pierwszeństwo na motocykliście który nie wyłączył kierunkowskazu po zjeździe z ronda.
Policja ukarała kobietę mandatem ponieważ włączając się do ruchu spowodowała kolizję i nie zastosowała się do zasady ograniczonego zaufania na drodze."
Jeden z komentarzy pod filmem:
"Trochę mnie dziwi taka prosta interpretacja. Przecież to furtka dla wyłudzaczy odszkodowania. Osobiście sprawę bym skierował do sądu w takim
Często na początku się zapomina...
Mogę się założyć o garść orzechów że jakby sytuacja była odwrotna, tzn motocykl by wyjezdzał z parkingu a osobówka by nie wyłączyła kierunkowskazu, byłby hejt na "puszkę".
@NieznanyAleAmbitny: tylko wtedy jakby przygrzał w rowerzystę.
1. Nigdy nie włączaj
2. Włącz raz, a potem nigdy nie wyłączaj
3. Włącz lewy i skręć w prawo (lub na odwrót)
4. Jedź cały czas na awaryjnych
W zasadzie to nie wiem po co im te kierunkowskazy, może 1 na 100 kierowców używa ich prawidłowo.
Spytałem się chyba z 10 Turków-kierowców po oglądaniu zachowania na drodze:
Kto ma pierszeństwo na skrzyżowaniu równorzędnym?
Wszyscy rozbrajająco mówili: nie wiem...
Zasada ograniczonego zafuania działa na korzyść samochodu w tym wypadku. Zasada ta mówi, że możesz zakładać, że inny uczestnik ruchu jedzie zgodnie z przepisami, chyba że jego zachowanie wskazuje na coś innego (bo np. jest #!$%@? i jedzie wężykiem).
Jednak w tym przypadku kobieta w samochodzie powinna z niej skorzystać: motocyklista migał, ale nie próbował zmienić kierunku, ani nie zwalniał. Osobiście bym nie ruszył samochodem.
:):):):)
Absolutnie nie neguje, czy nie niedoceniam przeciwskrętu.
Natomiast stwierdzam, ze przy małych prędkościach lepiej manewruje się klasycznie - kierownicą.
1. Niestosowanie się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona” - 100 złotych, 1 pkt.
2. Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi - 200 złotych, 10 pkt
Mam nadzieję, że policja gruntownie przebadała cały filmik :D