@mar111cin: niestety, kierowca autobusu nie wykazał się bystrością. Jednakże widząc kierunkowskaz autobusu (0:27-0:28) zacząłbym hamować. Po pierwsze, z uprzejmości wpuściłbym go przed siebie, a po drugie, gdyż kompletnie nie ufam innym kierowcom. W tej sytuacji masz rację, prawo i przepisy po Twojej stronie ale...co z tego jeżeli później musisz dochodzić swoich praw w sądzie, siedząc we wózku inwalidzkim. Pamiętaj też że zawodowi kierowcy (autobusy, tiry itp) są często przemęczeni i niestety
Włączenie kierunkowskazu jeszcze nie upoważnia do zmiany pasa. Mogło skończyć się tragicznie gdyby autobus wylądował kołami do góry. Wina kierowcy autobusu - ewidentnie. A kierowca osobówki - nerwy ze stali i opanowanie.
@LaPetit: czyli ci, co najszybciej zapieprzają po drogach, choć ich pojazdy w kwestiach ochrony kierowcy w razie wypadku wypadają na równi z Tico. ( ͡°͜ʖ͡°)
@elMagico: na tej "autostradzie" na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 110km/h. Nikt tam tyle praktycznie nie jeździ, czego przykładem jest nagrywający.
0:23s do tego momentu filmujacy jedzie w miare srednia predkoscia, i w tym momecie autobus sygnalizuje zmiane pasa, i tutaj zaczyna sie takze przyspieszanie naszego kamerzysty.
@erallare: Niebezpieczną sytuację stworzył kierowca autobusu poprzez wymuszenie pierwszeństwa. On nie dał dupy trochę, tylko na całej linii. Tym bardziej, jeśli jeszcze wiózł ludzi. To, że wrzucił wcześniej kierunkowskaz nic nie zmienia - gdyby nie wrzucił, miałby po prostu jeszcze jeden zarzut.
Ewidentnie wina kierowcy busa, ale kierowca pojazdu z kamerą też jakiś nieogar, skoro widzi od wielu sekund, że bus będzie się na bank pchał na lewy pas (rozumiem i zgadzam się z tym, że autobus nie powinien wjechać na prawy pas póki ten się nie zwolni, ale widać, że autobus się będzie wpychał parę sekund wcześniej, więc należy reagować!).
Ktoś tutaj nie ma albo instynktu samozachowawczego, albo nie potrafi przewidywać sytuacji na
[...] ale kierowca pojazdu z kamerą też jakiś nieogar, skoro widzi od wielu sekund, że bus będzie się na bank pchał na lewy pas [...].
@simperium: Znam przepisy prawa o ruchu drogowym i z pozycji kierowcy pojazdu z kamerką czuję się zaskoczony! Przepisy prawa o ruchu drogowym jednoznacznie stanowią, że sygnalizacja do zmiany pasa ruchu nie uprawomocnia do zmiany tegoż pasa. Jako kierowca Toyoty Yaris z silnikiem o pojemności 1.0 l
@2beornot2be: Tyle, że na drodze prócz konkretnych przepisów obowiązuje również kultura... a przynajmniej powinna. Kierowca osobówki widział inną osobówkę przed sobą jadącą znacznie wolniej, więc nie miał powodu tak #!$%@?ć w tym momencie, a ponadto od kilku sekund widział, że kierowca autokaru odpalił kierunkowskaz. Nie puścił go ani ten pierwszy osobowy, ani drugi nie chciał, trzeci też by nie chciał i autokar utknąłby na prawym pasie
Są siebie warci, kierowca autobusu lekko nieogarnął sytuacji z tyłu pojazdu, natomiast busiarz czuł się jak król lewego pasa, i nie zareagował wcale na kierunkowskaz autobusu. Nie musiał oczywiście go puszczać, ale ja w takich sytuacjach zdejmuję nogę z gazu i w 99% chroni mnie to przed awaryjnym hamowaniem i zjazdem na pobocze.
Nie wiem jak Wy ale ja już od dawna zauważyłem, że w tym kraju ma pierwszeństwo ten co włączy kierunkowskaz i będzie chciał wjechać na pasie na którym Ty już jedziesz! Ludzie myślą, że jak włączają migacz to mają prawo wjechać na Twój pas a guzik prawda - przepisy mówią jasno, że nie mogą tak robić!
@matisenko: Prawda. Ja w ogóle wyznaję zasadę, że przy zmianie pasa oraz włączaniu się do ruchu daję kierunkowskaz dopiero wtedy, gdy mam miejsce (patrzę w lusterka), a nie wtedy, gdy myśl o zmianie pojawia się w mojej głowie. Po prostu nie chcę stresować kierowców migaczem.
@gardan: @larvaexotech: Kierunkowskaz służy do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Oznacza to, że powinien być włączony z wyprzedzeniem, a nie jak już wykonuje się manewr. Chodzi o to, aby kierowcy zawczasu wiedzieli, co dany kierowca chce zrobić. Kultura na drodze.
mogło nic nie jechać za nim więc po co miał zjeżdżać na prawy żeby za 5s wrócić na lewy.
@Losq: bo w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Pierwszy pojazd wyprzedza po 15 sekundach więc spokojnie 10 mógłby prawym. No chyba, że cebulamotzno i oszczędza na żarówkach od kierunkowskazów... to tłumaczy unikanie zmiany pasa
@brmstufldigart: Święte słowa, mnie osobiście strasznie irytuje jak ktoś tak jeździ. Sam wyznaję zasadę, że lewy pas jest tylko do wyprzedzania, a po zakończeniu manewru grzecznie wracam na prawy pas, niezależnie czy jadę 50 czy 130.
Z uwagi na to, że dawno nie było wypadku z udziałem polskiego autokaru, a ten kierowca to już realizował, nagrywający wszystko popsuł.... Cały misterny plan psu w dupę.
@ed774: ten odcinek powstał już w 1936... I od tego czasu jego standard za bardzo się nie zmienił, wciąż nie posiada parametrów technicznych autostrady - brak pasa awaryjnego, ale mimo to jest oznaczony jako autostrada (z ograniczeniem do 110 km/h).
Niestety tak często wygląda jazda na autostradach w Polsce, jedziesz z odstępem 100-150m od pojazdu przed to zawsze się ktoś wciśnie i potem wychodzi, że i tak jest jazda zderzak w zderzak.
@kryl: Najgorzej jest podczas intensywnego deszczu. Celowo zostawiam sobie większy niż normalnie dystans od poprzedzającego auta, żeby mi nie chlapało spod kół, a tu sie wciska taki bezpośrednio przed maskę i znów musisz się odsuwać...
@dobrywieczor: Jakoś z moich obserwacji tak nie wynika... Fakt, zdarzają się wyjątki, ale to nie to co w PL. Zresztą w Holandii na autostradzie można jechać max 130 km/h.
@WutkaBXL: BTW zwróć też uwagę na biały samochód dostawczy który jedzie za autobusem. Ominiecie samochodu który przed nim jechał i powrót na swój pas, aby zwolnic miejsce temu czarnemu zajeły mu kilka sekund, miejsca miał dużo mniej a jednak dał radę.
@pauvre: Ja to nie wiem, ale "Królu lewego pasa"... jak #!$%@? mogłeś nie wyczuć, że autobus Ci zajedzie? No jak? Ja nawet po pijaku lepiej "czytam drogę" niż Ty. (w dodatku nawet miał kierunek). I na #!$%@? mu trąbisz? Trzymaj fajerę, bo wywiniesz kozła i będziesz miał pretensje do całego świata.
Komentarze (232)
najlepsze
@waldinio: Tak do 100km/h pierwszeństwo ma ten, kto ma więcej poduszek.
Ale przy 150-180km/h, to chyba ten, który był niedawno u spowiedzi...
A kierowca osobówki - nerwy ze stali i opanowanie.
@LaPetit: czyli ci, co najszybciej zapieprzają po drogach, choć ich pojazdy w kwestiach ochrony kierowcy w razie wypadku wypadają na równi z Tico. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ktoś tutaj nie ma albo instynktu samozachowawczego, albo nie potrafi przewidywać sytuacji na
@simperium: Znam przepisy prawa o ruchu drogowym i z pozycji kierowcy pojazdu z kamerką czuję się zaskoczony! Przepisy prawa o ruchu drogowym jednoznacznie stanowią, że sygnalizacja do zmiany pasa ruchu nie uprawomocnia do zmiany tegoż pasa. Jako kierowca Toyoty Yaris z silnikiem o pojemności 1.0 l
Kierowca osobówki widział inną osobówkę przed sobą jadącą znacznie wolniej, więc nie miał powodu tak #!$%@?ć w tym momencie, a ponadto od kilku sekund widział, że kierowca autokaru odpalił kierunkowskaz.
Nie puścił go ani ten pierwszy osobowy, ani drugi nie chciał, trzeci też by nie chciał i autokar utknąłby na prawym pasie
Kierowca osobówki chciał chciał śmignąć
Ale co kto lubi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tel +47 51 59 90 80
Mail: tur@boreal.no
@Losq: bo w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Pierwszy pojazd wyprzedza po 15 sekundach więc spokojnie 10 mógłby prawym.
No chyba, że cebulamotzno i oszczędza na żarówkach od kierunkowskazów... to tłumaczy unikanie zmiany pasa
https://youtu.be/SXE9f2WhpTQ?t=41s
w tej sytuacji to się rzuca w oczy jak gówno na stole. ja odrazu wiedziałem, że będzie się wpychał, zobacz jak późno kierowca zareagował.