Rewolucja w nauczaniu informatyki. Programowanie od pierwszych klas

Przedszkolak powinien używać urządzeń elektronicznych do zabawy, a dzieci w klasach I-III powinny spróbować programowania wizualnego i sterowania różnymi istotami. MEN przedstawił propozycję zmian w podstawie programowej nauczania informatyki, a każdy zainteresowany może przesłać swoje uwagi.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 232





Komentarze (232)
najlepsze
C# jeszcze mogło by się komuś przydać więc się nie nadaje do nauki za państwowe pieniądze.
Będzie trzeba napisać obiektowo program do obsługi wyborów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najlepiej pozaziemskimi. Lepiej ich wyprzedzić :))
@drugie_wcielenie: Najlepiej telepatycznie. Telepatów też trzeba jakoś kształcić.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pomysł ciekawy, ale sami wiecie, że z jego wykonaniem w szkołach bywa różnie. Pomyślcie tylko o tych nauczycielach z którymi mieliście do czynienia, którzy przychodzili do szkoły tylko po to by odwalić pańszczyznę i nie robili zupełnie niczego by choć trochę zachęcić do uczonego przedmiotu. Z drugiej strony trudno wymagać by dawali od
@Zdzisiu1: a może jest inny cel - chcą, żeby społeczeństwo się nie rozmnażało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
liczbazamiasti, nie przeczytałeś polecenia? Niby program działa ale nie jest napisany tak jak powinien, siadaj, pała".Tylko dzieciaków żal.
Sad but true...
@MagnitudeZero: Bo do odpalenia jakiegoś prostego IDE faktycznie jest potrzebna silniejsza maszyna niż do CSa.
Programowania niech uczą się jak już będą coś ogarniać!
@Namenick: To ciekawe, bo ja słyszę o tendencji, że programy z roku na rok się obcina z
Akurat czytam podstawy programowe do liceum/technikum, bo najprawdopodobniej będę uczył w szkole, ale też zerkam na inne programy nauczania. I tak.
1. W liceum i technikum już jest w podstawie programowanie - to oczywiste. Najczęściej jest to C++ i to chyba dobrze. Chociaż słyszałem, że można sobie na maturze wybrać język, w którym chce się rozwiązać zadanie - ale nie wiem ile w tym prawdy (?).
2. W
@benyowsky: Tak, w gimnazjum jedyne algorytmy to takie, które sprawdzają czy podana liczba jest większa od zera, a jeśli nie to pyta o podanie następnej i tak do skutku, takie coś można zrobić po jednym dniu nauki
Różnie z tym bywa. Moja koleżanka uczy w podstawówce/gimnazjum i normalnie wymaga scratch, a na nim można nieco więcej zrobić. Na lekcjach maja też roboty z lego (dostali
Wyprowadzenie robota z labiryntu, czy zaprogramowanie ramienia, który rozróżnia kolor piłek nawet na studiach był fajną sprawą, a co dopiero dla takich dzieciaków.
Łączenie zabawy z logicznym myśleniem i "programowaniem" ruchu silników.
Kolejny kłopot w tym, że gdy wszyscy są "informatykami" to nikt nie jest informatykiem.
Inna rzecz, że softu jest już przynajmniej o rząd wielkości za dużo, jest #!$%@? utrzymywany i wykorzystywany jedynie w ułamku możliwości.
Z tego co (pobieżnie, nie bardzo miałam czas się wczytywać) przejrzałam komentarze, to raczej nikt nie pomyślał o tym pod tym kątem. Programowanie Lego w tej najprostszej formie nie wymaga pisania kodów itp., a jedynie pokojarzenia faktów- że żeby ruszyć
@intruz: 2/10 bo odpisuje... a lekcja algorytmiki np. czy podstaw programowania w gimnazjum to imho dobry pomysł, zamiast mielić regułki na matematyce, czy uczyć się analizować pod klucz dzieła ze średniowiecza można by nauczyć dzieciaka by umiał sam myśleć i rozwiązywać problemy.
Śmiechu warte jest, że teraz w liceum o profilu informatycznym ma się np. w 3 klasie 1 informatykę (na strasznie niskim