Rodzice dziecka, którym prof. Chazan odmówił aborcji: Powinniśmy pokazać...

Powinniśmy pokazać zdjęcie naszego dziecka. Wodogłowie, brak części kości czaszki, w miejscu nosa dziura, rozszczepy kości policzkowej, wypłynięte oczy, brak powiek. Widok drastyczny. Ale może wtedy ludzie, którzy uważają, że prof. Bogdan Chazan uratował życie, zrozumieją, że tego życia...

[Jacek38]

Wykop,żeby pokazać hipokryzję Chazana, który pewno wyskrobał sobie willę z basenem zanim go oświeciło. A którą żonę ma ten przykładny od niedawna katolik? Bo słyszałem, że nie pierwszą.

[m.....m]

@Opornik: http://gazetabaltycka.pl/promowane/bogdan-chazan-milosnik-hond-jak-wyglada-majatek-lekarza-o-ktorym-mowi-cala-polska

[platynek]

@Jacek38: Udowodnij albo usuń konto.

@Opornik: i co teraz powiesz? Swiatopoglad upad? Chazan nie jest ubogi, a ty jestes lemingiem?

[nie_daje_rady]

Wszystkim oburzonym pragnę przypomnieć:
1) Klinika prof. Chazana wysłała kobietę na aborcję do dwu innych szpitali - odmówiły
2) Chazan zaproponował kobiecie aborcję w UK opłaconą ze środków publicznych - ODMÓWIŁA

Polecam zapoznać się z raportem pokontrolnym sporządzonym przez UM Warszawy. Można go przeczytać tutaj:
https://www.um.warszawa.pl/sites/default/files/attach/aktualnosci/projekt_wystapienia_pokontrolnego_z_kontroli_przeprowadzonej_w_szpitalu_specjalistycznym_im._swietej_rodziny.pdf

[pugs]

@pesymista53: twoje pojecie grzechu to nie moja sprawa. nie zyjemy w panstwie religijnym.

[iniekcja]

1) Klinika prof. Chazana wysłała kobietę na aborcję do dwu innych szpitali - odmówiły

@nie_daje_rady: odmówiono jej, ponieważ ze względu na obostrzenia prawne przerwanie ciąży można wykonać do 24 tygodnia tejże ciaży. Chazan przeciagał tę sprawę i skierowali ją do innego szpitala 5 dni po terminie. Skierowanie do szpitala dostała 17 kwietnia, a 2 kwietnia był już wyniki. Termin prawny mijał 13 kwietnia.
Chazan czekał prawie dwa tygodnie!
Masz to wszystko

[Ineptus]

To niech pokażą wreszcie.

[Jariii]

@Ineptus: #!$%@?. Jak chrzciłem swojego syna to wraz z nim była chrzczona dziewczynka chora na nie wiadomo co. Dwoje poprzednich dzieci tej pary umarło. Dziewczynka dusiła się śluzem z płuc coś jak mukowiscydoza w połowie musiałem wyjść na fajkę, bo nie wytrzymałem a zmarła tydzień później bez diagnozy. Szczerze to już lepiej aborcje zrobić.

[staryhaliny]

@Ineptus:
@Creder:

[B.....n]

Wielki, świętojebliwy profesor Chazan, który w PRLu skrobał dzieci hurtowo (przyznał się do 500 bodajże), teraz jest wręcz namiestnikiem Boga dla wszelkich mocherów, w walce o prawilne państwo katolickie, bo w takiej sytuacji akurat odmówił (NAWRÓCIŁ SIĘ CZAICIE XD). #!$%@? hipokryzja.

[R.....k]

@End0: Więc on był uzależniony od skrobania dzieci? Jak tak to spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[B.....n]

@End0: przyjmując, w rozumieniu katolików, że KAŻDA aborcja to morderstwa, nie rozmawiqmy o ćpunie, tylko o człowieku, który zabił setki osób.

[x.....r]

To jest dla mnie bardzo wymowne ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[k.....4]

@pugs: wymowne że jak nie możesz zajść w ciążę 4 razy to ci natura mówi
nie nie będziesz mieć dziecka, to twoje DNA jest #!$%@?, masz szczęście że ty żyjesz i jesteś w miarę normalna. Ale klient się uprze i daj mu to dali najlepsze co dało się z niej wyciągnąć

[Pro-Xts]

wymowne że jak nie możesz zajść w ciążę 4 razy to ci natura mówi

nie nie będziesz mieć dziecka

@kubica94: Żona mojego brata miała problem z hormonami i odrzucała każdą ciążę. Rok kuracji. teraz mają dwie zajebiste córeczki. Ogólnie jest to powszechny problem.

Jak to się ma do tej twojej natury?

[QueenLaura]

Nie mogę zrozumieć jak osoby sprzeciwiające się aborcji mogą być takimi hipokrytami. Aborcje przyrównują do morderstwa, a ludzi którzy się na nią decydują uważają za pozbawione sumienia. A ja się tak zastanawiam... kim musi być człowiek, który patrzy na niewyobrażalne cierpienie dziecka i woli biernie obserwować jego cierpienie niż po prostu pozwolić mu umrzeć. Gdyby moje dziecko było nieuleczalnie chore i skazane na życie w ciągłym bólu lub na śmierć zaraz po

[QueenLaura]

@Andi93: ja nie jestem przeciwko karze śmierci ;)

[QueenLaura]

@hannag: Nie, nie tylko. Chodzi mi o to, że cierpienie związane z bólem, którego nie sposób ukoić jest czymś co uniemożliwia normalne życie. Co za tym idzie nie powinno się bezbronnego dziecka do takiego bólu zmuszać. A rodziców nie powinno się zmuszać jak ich dziecko żyje i umiera w agonii.
np. w takim przypadku (rybia łuska):
http://papilot2.mykmyk.pl/img/660/0/rybia-luska-arlekinowa-12794040.jpg

[benyowsky]

Pytanie zasadnicze brzmi: w którym momencie zaczyna się człowiek?

Pamiętam, że na studiach miałem ciekawy przedmiot: socjologia medycyny. Wykładał tam jakiś doktorek ze szpitala wojewódzkiego. I powiedział wprost: człowieka można sprowadzić tylko do mózgu. Jeśli człowiek traci mózg staje się tylko zbiorem tkanek, narządów etc. To w mózgu jest nasza świadomość, wspomnienia, miłość, zazdrość, strach itp., itd. Bez mózgu nie istniejemy jako ludzie.

[benyowsky]

@nie_daje_rady: to, że coś żyje nie znaczy jeszcze, że jest człowiekiem.

[benyowsky]

Gratuluję lokigi. Pewnie 70+ lat temu byś mówił, że Żyd to nie człowiek, bo to, że coś żyje to nie znaczy , że to człowiek.

@nie_daje_rady: zamiast gratulować logiki lepiej przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem. I nie wkładaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem i nie wypowiedziałbym w żadnych okolicznościach.

Swoją drogą chyba nie doczytałeś:

Doczytałem, po prostu się z tym nie zgadzam. Wiedza z lat 90. niekoniecznie musi

[Altar]

@Softcore: Nie chodzi o to, że in vitro powoduje uszkodzenia, tylko o to, że skoro ktoś musi się na in vitro decydować, to znaczy, że ma większe niż zwykle szanse na usterki genetyczne. Ale talibowie wolą to przekręcać na swoją stronę.

[TgcRap4]

@EmpireAgent: I podobno para nie miala slubu koscielnego.

[ThePr0]

Cóż, jednostki znacznie upośledzone i całkowicie niezdolne do życia powinno się usuwać jak najwcześniej, dając im szanse na życie (choćby kilka dni) skazujemy je na ból i cierpienie, jest to bardziej niemoralne i nieetyczne niż aborcja. Jest to mniejsze zło.

[pikimar]

@szpongiel: Nie jest to głos za ani przeciw, ale to trochę za dużo kombinowania. Teraz można mówić, że faktycznie jego dorobek by nie powstał, bo wiemy, że powstał. Aleeee, jakby się nie urodził to byśmy nie wiedzieli, że mógłby powstać. Tak samo nie wiemy czy gdzieś na świecie nie zmarł w wieku dziecięcym ktoś kto gdyby żył nie wymyśliłby np. leku na raka, albo patrząc w inną stronę - drugi Hitler...

[szpongiel]

@pikimar:

Nie uważam więc, że w każdym przypadku należy zmuszać rodziców do rodzenia upośledzonych dzieci.

Mam nadzieję, iż nie wyczytałeś z mojego komentarza, że ja tak uważam. Bynajmniej.

A co do twojego przykładu, to miałem w najbliższej rodzinie i wiele gorszy przypadek niż down. Zmagania trwały ponad 20 lat, para nigdy nie zdecydowała się na drugie dziecko. Małżeństwo niemal się rozpadło. Całe życie brak urlopów, żadnych podróży, tylko jedno mogło pracować.

[kolesio]

U moich krewnych kilkanaście lat temu urodziło się dziecko z wodogłowiem i niedorozwojem nóg. Rodzice zdecydowali się je wychowywać, co więcej mają też teraz inne zdrowe dzieci. Czasami ich odwiedzam, są to szczęśliwi ludzie, ale oni sami podjęli tę decyzję. Może dlatego, że mimo konieczności ciągłej opieki nad teraz już nastolatkiem jego niepełnosprawność nie jest aż tak drastyczna. Sam porusza się na wózku, jest kontaktowy, zniekształcenie głowy nie jest bardzo drastyczne (może

[greven]

@kolesio: Detal, że od kwietnia było wiadome, że to dziecko nie przeżyje kilku dni poza organizmem matki. To nie była decyzja kategorii "nie wiem czy wychowam niepełnosprawne dziecko", tylko "rodząc dziecko skazuję je na kilkudniowe męczarnie i pewną śmierć".

[szpongiel]

i prawdopodobnie rodzice nie mieli by siły i funduszy aby posiadać zdrowe dzieci.

@kolesio: Właśnie mnie zastanawia zawsze czemu przeciwnicy usuwania uszkodzonych płodów tak bardzo się przejmują tylko tymi poczętymi, a w ogóle nie przejmują się tymi jeszcze nie poczętymi, których poczęcie, z powodu obciążenia oraz traumy jakie stanowi mocno upośledzone dziecko dla rodziny, nigdy nawet nie będzie rozważane.