Jak zostać pedofilem?
Walka o ochronę prywatności w Internecie niejednokrotne przybiera absurdalne formy. Przekonał się o tym pewien Australijczyk, ojciec trójki dzieci, który próbował wysłać fotkę z Darthem Vaderem swoim pociechom.
a.....1 z- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
- Cześć Rysiek. Wiesz co, nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził.
- Jak to, co się stało?
- No nie, po prostu nie przychodź.
- Ale co się stało,
Rysiek był sumiennym pracownikiem, zawsze na czas w pracy, wszystko doskonale zrobione, zero zwolnień i tak lata mijały, jego koledzy pieli się na wyższe stanowiska a on ciągle na tym samym. W końcu nie wytrzymał IDZIE do prezesa:
- Panie prezesie, czemu to tak, czy ja jestem złym pracownikiem, czemu nie awansuję.
- A bo widzi pan, panie Ryśku... pan jest zamieszany w
Ale dlaczego bronisz matki, piszesz, że jest "przewrażliwiona" i na tym temat się kończy? Udostępniający dalej zrobili to (na początku), bo to przecież ich znajoma osobiście wstawiła, ufają jej. Potem było, że "znajoma Johna osobiście sfotografowała pedofila", a potem to już lawina.
Każdy kolejny "poziom" udostępnienia w głąb zawsze będzie coraz mniej weryfikowany, to jest logiczne i każdy powinien być tego świadomy.