Praca w call center. Zajęcie tylko dla studentów?

"Ludzie nie rozumieją, że pracownik call center tak jak oni chce zarobić na życie i często negatywnie reagują na kontakt. Odbierają go jako zakłócanie własnego spokoju. Ciężko jest zachować równowagę jeśli klient z którym się rozmawia obraża i wyzywa od najgorszych"

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz






Komentarze (69)
najlepsze
Hmmm.... #logikarozowychpaskow?
- O, bardzo mi miło pani Aniu, co tam u pani, jak zdrówko?
- yyy dziękuję, dobrze.
- A mąż jak się czuje, wszystko ok?
- [cisza] ...ale ja nie mam męża. Chciałam zaprosić pana na darmową...
- Pani Aniu! To może ja panią zaproszę? Umówimy się na jakąś kawkę albo drinka? Ja stawiam!
- Ależ proszę, naturalnie.
- Czy miał pan styczność z językiem angielskim?(sic!)
- E? Z czym?!
- Z językiem angielskim.
- A, aha, to chyba nie, nie kojarzę...
Lepiej pracować w CC niż ciągnąć socjal albo żyć na garnuszku mamusi ;)
@psych00: Jeszcze tego by brakowało, żeby mnie zależało na dobrym humorze telemarketera. Gdyby po "Nie jestem zainteresowany, dziękuję" uprzejmie się rozłączali, to jeszcze mógłbym być miły. Ale czasem się odbiera, bo może to coś ważnego, człowiek jest w środku na przykład pakowania
@Enoder: A czego żeś się dziwek uczepił? Pożyteczną pracę wykonują
źródło: comment_USidm3BAgRrLsJfp3ghaqOnSlSoRPUGC.jpg
PobierzCzyli: masz c-----ą robotę?! To ją zmień, a nie czyń życia swojego bliźniego równie c------m i to za kilka groszy. Królestwa z tą pracę nie wybudujesz, a wiszące nad Tobą bluzgi naciąganych i nękanych ludzi będą wisieć non stop - aż
Jak mam zły humor: "A wie Pani co, nawet ostatnio się zastanawiałem nad waszą ofertą. Proszę mi opowiedzieć o tym coś więcej... tylko wie Pani co? Akurat kroję cebulę teraz, włączę Panią na głośnik, ale proszę mówić, ja cały czas słucham" Po czym odkładam włączony telefon na bok i wracam do tego co mi przerwano.
Jak mam humor neutralny, to po prostu rozłączam się bez słowa.
Jak jestem w dobrym
@ElCiesiel: Tylko uważaj żeby czasem nie zawrzeć umowy przez telefon. Różnie bywa...
- Nazywam się XY, dzwonię z firmy Z, rozmowa będzie nagrywana.
- Nie zgadzam się na nagrywanie.
- (pauza) W takim razie dziękuję za rozmowę.