Najlepszy jest konkurs z doktorem Lubiczem w którym wysyła się 'darmowego' sms'a, który jednak kosztuje bodajże 10zł + codzienny spam do wyrzucenia karty SIM :)
W swoim krótkim życiu trzykrotnie wzięłam udział w konkursie smsowym. I wygrałam dwa razy. Za pierwszym razem dostałam bilety do teatru, a za drugim razem wejściówki do aquaparku i zaproszenie na kebab.
Nie wszystkie konkursy smsowe są jak te w Polsacie. Te, w których ja uczestniczyłam były organizowane przez mało popularne radio lokalne. By wziąć udział w konkursie należało w smsie napisać coś od siebie, uzasadnić dlaczego chciałoby się wygrać tą czy
Jak ludzie przestaną wysyłać na te płatne smsy, to te konkursy znikną bo nie będą się opłacać. Darujcie sobie, i tak nic nie wygracie a tylko stracicie.
aż mi się pewna słynna sentencja na usta ciśnie: "oczywista oczywistość" a wszystkie konkursy to podpucha. Poszukaj teraz Tobiasza (dość unikalne imię) - na n-k 6 osób. Skoro masz nazwisko, to pewnie żadnego nie znajdziesz tam ;) nie ma konta na n-k? no może być teoretycznie... jeśli wierzysz tak samo jak w te konkursy ;)
Jezeli sie nie myle to "niewykorzystane środki na telefonie z zeszłego miesiąca" nie moga pokrywac kosztow smsa premium. Koszt ten zostanie po prostu doliczony do rachunku. Zakladam ze mowa o abonamencie.
to jest oczywiste, kiedyś też skuszony jakąś nagrodą i nadmiarem środków na koncie wziąłem udział w konkursie, wysłałem 1 SMS, każde kolejne pytanie przychodziło w kolejnym SMSie. Wysłałem z 5 SMSów. Przychodziły kolejne badziewnie proste pytania, na które też odpowiadałem myśląc, że jest to koncówka teleturnieju. Po 10 stwierdziłem, że skoro już tyle wysłałem no to dokończe udział, skoro pare złoty miałoby mnie dzielić od ewentualnej wygranej, ale po 20 podziękowałem. Później
No i nie dość, że dałeś im no prawie 10 zł do podziału z operatorem i komu tam jeszcze trzeba płacić haracze to w dodatku mają Twój nr i w przyszłości możesz liczyć na konkursy które wyglądają całkiem podobnie. Ostatnio dostałem SMS w którym dowiedziałem się, że mój nr do nagrody wytypował Pudzianowski i mam wysłać oczywiście za drobne 1.22zł (i pewnie na tym by się nie skończyło.)
Jedno mnie zastanawia - skąd przekonanie, że nikt nie wygrał. Krytykując durne konkursy i oskarżając je o wyłudzanie kasy, warto mieć coś więcej niż swoje przekonanie.
Ja raz wysłałem SMS na podobny konkurs i teraz strasznie żałuję. Kij z tymi paroma złotymi ale to co oni robią z moim numerem to masakra. Czasami jest cisza a niekiedy dziennie dostaje z 4 smsy że 'twój numer został wybrany' itp. Normalnie krew mnie zalewa.
Ktoś w ogóle sprawdza czy faktycznie organizator konkursu daje nagrody? Czy też po prostu jeśli ma się odpowiednią sumę można zamówić sobie u operatora tyle, a tyle esemesów o treści takiej, a takiej do osób załóżmy w danym przedziale wiekowym?
Komentarze (86)
najlepsze
Nie wszystkie konkursy smsowe są jak te w Polsacie. Te, w których ja uczestniczyłam były organizowane przez mało popularne radio lokalne. By wziąć udział w konkursie należało w smsie napisać coś od siebie, uzasadnić dlaczego chciałoby się wygrać tą czy
Inna sprawa, że żeby tego dokonać, (przynajmniej w Orange) należy zadzwonić do BOK - płatne 1 zł :-/
Aby dowiedzieć się do napisał użytkownik wyślij SMS to treści WYKOP pod numer ...
Życzymy miłego czytania.
No i pozdrowienia dla
wrzuciłem też do powiązanych
Za jedną wyemitowaną podczas przerw reklamę Polsat wziął 50 tys
A ludzie dalej wysyłają te smsy i się łudzą. LOL
Oszustwo a wykorzystywanie naiwności frajerów to dwie różne rzeczy.