Coraz więcej młodzieży w Polsce zażywa narkotyki i dopalacze!
W 2014 r. funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zabezpieczyli ponad 2 mln kg narkotyków. Najwięcej było marihuany - prawie 1500 kg i amfetaminy - ponad 325 kg.
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 228
Komentarze (228)
najlepsze
2 miliony chyba działek
Po pierwsze - marihuana nie jest żadnym pomostem. Mit "gateway drug" został już dawno obalony, i chyba już tylko polska policja jeszcze w to wierzy.
Po drugie - marihuana nie jest modyfikowana genetycznie w
Z Twojego komentarza wnioskuję, że jesteś za legalizacją i prawem do używania takich substancji
i zniszczyc im zycie. jak sie nie potrafia bawic z alkoholem to w ogole nie bedzie zabawy
@ForThoseWhoKnow: I tutaj już wtrąciłeś mały, ale istotny szczegół. Potępianie nadużywania, a potępianie spożycia to spora różnica.
Państwo zarabia gdy coś jest legalne,a jeśli nie jest to zarabia ktoś inny, czyli państwo podporuje niejako mafijny biznes nie legalizując narkotyków.
Jak widać spożycie wcale nie maleje,a państwo nic z tego nie ma, i jeszcze dodatkowo musi wydawać na walkę z
@MooMoo: alkohol, kawę(kofeinę), herbatę(teinę), tytoń(nikotynę) czy nawet melisę(Folium Melisse!). Niektórzy są wręcz uzależnieni od ćpania, nie są w stanie wyobrazić sobie typowego poranka bez działki kofeiny dawkowanej przez przełyk. Wychodzą wtedy na wierzch skutki porannego odwyku. Bez doćpania czują się senni i przybici nawet przez cały dzień! Nie wspominam już nawet o palaczach nikotyny, w
http://www.wykop.pl/wpis/11715031/szkodliwosc-oraz-potencjal-uzalezniajacy-popularny/
Co innego duposracze, tj. dopalacze. To w 80% gówno w dodatku nieznane są często skutki uboczone brania duposraczy, dlatego popieram wojnę z nimi, niech w końcu do władzy dojdzie, że legalizacja marihuany i/lub depenalizacja (tj. legalne posiadanie małych ilości) innych narkotyków wyeliminuje problem dopalaczy, bądź
@Donk_von_Fisher: Ostatnio ktoś ładnie to podsumował. Efekt po syntetykach jest taki jakbyś wsadził mózg do blendera. Raz to gówno zapaliłem przed wojną z dopalaczami w Polsce i nigdy więcej. Miałem taki beton w nogach, że nigdy takiego efektu jeszcze nie miałem po marihuanie i niezbyt ogarniałem świat. Również niezbyt było do śmiechu, lecz nie był to też jakiś ciężki bad
skoro:
1. ~1,50 t
2. ~0,32 t
suma: 1,82 ton + reszta
Jakby rzeczywiście było 2miliony kg, zakładając że w Polsce jest 36 mln ludzi, to wychodzi 55g na osobę. Kto #!$%@? wypala moją działkę ?!
Swoją droga, ciekawe co by było, gdyby nawet za małego peta była czapa...
Czy zadowoliłby Was fakt posiadania określonej ilości marihuany?
Załóżmy, że dopuszczamy opcję podobną do alkoholu ale troszkę bardziej ograniczoną.
1)Legalnie handlować nią mogłyby jedynie określone instytucje a dostępna by była tylko w określonych punktach,
2)zakazane byłoby jej spożywanie i nabywanie poniżej określonego roku życia(nie musi być 18 ale żeby to była też rozsądna liczba a nie np.70)
3)karane byłoby prowadzenie