Kolejne BMW na autostradzie i "nauka jazdy"
Nie wiem w jaki sposób kierowca który wyprzedzał mógł przewidzieć prędkość BMW - pewnie nawet go nie widział w lusterku bo był daleko.
![mar111cin](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mar111cin_qR3zs0J3Lt,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 275
Nie wiem w jaki sposób kierowca który wyprzedzał mógł przewidzieć prędkość BMW - pewnie nawet go nie widział w lusterku bo był daleko.
Komentarze (275)
najlepsze
Jak mi takie buraki ciśnienie podnoszą, #!$%@? mac.
Na moje to było tak, ze kierowca zrobił jeden i drugi luk w lusterka, nikogo nie było wiec zaczął manewr. Nie mógł przewidzieć, ze nagle znikąd wyskoczy gosc w BMW.
Kto choć raz nie miał takiej sytuacji niech pierwszy rzuci kamień.
Rozpoczynam manewr wyprzedzania bo mogę go wykonać bezpiecznie i tyle. Samochód z tyłu poczeka chwilę i zaraz pojedzie dalej. NIE JEST istotne z jaką prędkością porusza się auto z tyłu. Był w stanie zwolnić bezpiecznie a nie awaryjnie, czyli manewr wyprzedzania był prawidłowy.
Zajechanie drogi i zatrzymanie się na autostradzie kwalifikuje się jako bezpośrednie stworzenie zagrożenia w ruchu.
Przyznam że nie do końca odpowiada mi niemieckie podejście - gdzie pas zmieniają na lewy w dowolnie wybranym przez siebie momencie i dopiero na lewym przyspieszają, wolę jednak gdy auta prędkości nabierają na prawym i płynnie zmieniają pas do wyprzedzania.
Ale typowa sytuacja w Polsce to autostrada A2 przed Poznaniem, ciąg tirów na prawym pasie.
Zmieniam na lewy
Nie wspominając o tym że na autostradzie lewy pas nie służy do jazdy 200kmh a wyłącznie do wyprzedzania. Czyli powinien być to prawy, wyprzedzenie, powrót na prawy.
A dyskutuję dlatego że nie jestem zwolennikiem twierdzenia że szybszy ma pierwszeństwo. Bo przy takim podejściu żadna ciężarówka nie mogłaby wyprzedzić innej na autostradzie,
Przestańmy wymierzać sobie sprawiedliwość na drodze a zacznijmy pomagać! To sąd ma oceniać zachowanie i wymierzać karę (dawać nauczkę) a nie inny kierowca!
sam mam takie BMW i wiem, że hamulce są tam świetne - ten palant z E61 mógł spokojnie zahamować widząc manewr Audi. Miał dostatecznie dużo czasu i miejsca. Jego późniejsze zachowanie kwalifikuje go do utraty prawa jazdy!
Debil myli prawdziwe życie z GTA.
"Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
...."
tyle w temacie znawco
Ja staram się wyznawać zasadę, że skoro #!$%@? +50% dozwolonej prędkości to ci co jadą przepisowo mogą mnie nie zauważyć, nie przewidzieć że tak zapiuerdalam, że mają prawo nie spodziewać się mnie w miejscu w którym nie po winno mnie być. Generalnie jeżeli świadomie i znacznie przekraczam prędkość lub świadomie łamię inne przepisy to biorę na siebie odpowiedzialność za to co dzieje się wokół mnie
Z kolei Audi nie potrafił ocenić prędkości BMW (o ile go widział w lusterku bo
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodatkowo interpretując przepisy osoba jadąca skodą wykonała swój manewr prawidłowo. Kierowca BMW był debilem tak się zachowując,