PKP Intercity z rekordem spóźnialstwa
"Nie każdy pociąg to PKP" - to hasło reklamowe promujące przejazdy PKP Intercity przypomina "Puls Biznesu" i ubolewa, że kampania która kosztowała państwowego przewoźnika 10 mln zł i ma pokazywać wysoką jakość jego usług, nie przekłada się na rzeczywistość.
nikto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
- Odpowiedz
Komentarze (14)
najlepsze
I całe szczęście!
Pisali na ssc że Niemcy dawali go za darmo…
Tylko, że inni przewoźnicy to przewoźnicy regionalni (poza paroma InterRegio). Pociąg ma dużo większe szanse na złapanie opóźnienia na trasie Szczecin-Przemyśl niż na trasie Rzeszów-Przemyśl. Kolej i pasażerowie muszą przetrwać remonty zaniedbanej przez lata infrastruktury i tyle. Na zmodernizowanych liniach pociągi jeżdżą z punktualnością np. 93% (pociąg EIP), a trzeba pamiętać, że nadal
Komentarz usunięty przez moderatora