Kary dla producentów za "zaprogramowane awarie" sprzętu - szybciej, niz myślano!

Już w najbliższych miesiącach producentom, którzy celowo skracają życie sprzętu elektronicznego, zacznie grozić we Francji kara do dwóch lat więzienia i 300 tysięcy euro grzywny. Jednocześnie gwarancja elektronicznych urządzeń ma zostać stopniowo wydłużona do 5 lat. Będzie też nakaz informowania..

[veltor]

producenci będą musieli również informować klientów jak długa ich zdaniem będzie średnia "długość życia" kupowanych maszyn. Nie będzie to miało w prawdzie charakteru wiążącej prawnie gwarancji

Nasza lodówka wytrzyma 1 000 000 lat. Bo za podanie nieprawidłowej informacji nie mamy żadnych sankcji.

[A.....i]

@veltor:

podobnie już teraz robią z żarówkami. Na opakowaniach jest napisane, ze np. 50 000 świecenia, itp. Ale nie uwzględniają włączania i wyłączania, skoków napięcia itp. i tak nawet markowa żarówka pada po roku...

[m_i_n]

kupując "nowy" płacisz im haracz 23% vat

@sncf: A jak nie kupisz nowego to kupisz marchewki albo coś innego, więc na jedno im to wyjdzie - nikt z zaoszczędzoną kasę ogniska z banknotów robić nie będzie przecież.

[eloar]

5 lat odsiadki dla Bosha, Whirpoola, czy Ardo? Zaraz, ale to każą im zawiesić działalność, wyślą wszystkich pracowników do paki, posadzą pana miecia za wkręcanie w lodówkach układów z wadą, czy postraszą pana prezesa, 'o nu nu, ty nie dobry ty, więcej tak nie rób!' ?

[G.....r]

@eloar:

To będą kary ograniczenia wolności adekwatne do winy.

Robiłeś szajschłodziarki? - 3 miesiące w lodówce.
Kiepskie pralki? - 2 tygodnie wirowania na 600 obrotów.
badziewne telewizory? - Miesiąc w kartonie po LCD.

Wychowawczo i ku uciesze gawiedzi.

Gx

[eloar]

@OneLife: teoretycznie odpowiedzialność za firmę jako całą ponosi 'prezes'. Więc jeśli jako pracownik szeregowy wkręcałeś do pralki układ, który miał za zadanie się zepsuć za 2lata i 2 miesiące, to nie możesz za to iść siedzieć, bo robiłeś co kazali. Nie powinien za niego odpowiadać też projektant, ani dział projektowy, bo oni nie robili tego przecież z własnej inicjatywy. A jeśli robili to z własnej inicjatywy, to czemu nie wykrył tego

[robot_]

Karani mają być producenci, którzy umyślnie umieszczają w urządzeniach elektronicznych komponenty z "zaprogramowanymi awariami", żeby skłonić klientów do częstszego kupowania nowego sprzętu.

Hmm, to ktoś z UE poleci za wprowadzenie cyny bez ołowiu. O ile dotyczyło to rynku cywilnego można to było przełknąć. Teraz chcą już wprowadzili na rynek wojskowy i sprzętu medycznego.
Niestety jak to bywa jedno głupie prawo jest naprawiane drugim głupim prawem. Kto pójdzie do więzienia? Prezes, rada nadzorcza

[t12t12]

@robot_: I kij z tym że bezołowiowa bardziej szkodliwa, niż ołowiowa :P

[MichuB]

@robot_: sprzęty medyczne (nie wiem jak wojskowe) ROHS obowiązuje od lipca 2014 :)
jak wpłynie to na żywotność sprzętów będę mógł powiedzieć gdzieś tak za rok

[motokate]

10-letnia pralka mi ostatnio padła. Opcje przedstawione przez diagnostę: wymiana modułu 300+100 pln za robociznę lub nowa pralka (~1200 pln, żeby miała to, co chcę). Trochę szperania po necie, podpowiedzi od doświadczonych userów na elektrodzie - skończyło się prostym wylutowaniem z płytki i wymianą elementów za - uwaga - 5,70 pln. Nosz...

[Stivo75]

@motokate: 4zł kosztowało ciebie kupno grotu stałego do lutownicy :)

[a.....t]

Za planowane awarie powinny być masakryczne kary dla pazernych gównianych koncernów.

Niby wszystko ma być takie ekologiczne i miliardy idą na ochronę środowiska.,
Koncerny produkują masowo odpady i sprzedają jako pełnowartościowy sprzęt, a nikt tego nie traktował jako trucie środowiska.

[D.....d]

Za planowane awarie powinny być masakryczne kary dla pazernych gównianych koncernów.

@aksnet: A teraz inny twój komentarz, spod znaleziska o przemycie papierosów

A gdzie kurna wolność? Prawo do handlu, przewożenia i posiadania czego chcę jeśli nie krzywdę innych?

Państwa potworzyły sobie chore przepisy w imię zysku i zniewolenia ludzi.

Czy to jest wolność?

No to jak, chore regulacje czy wolny rynek?

[y.....a]

no, to domyślam się, że ceny pójdą w górę...

[chomik3]

@yamciayamcia: No ale powiedzmy lepiej dać 2000 zł na lodówkę i mieć ją 10 lat niż wydać 1000 zł i mieć ją 3 lata.

[wroclawowy]

@yamciayamcia: Nadal to może się konsumentowi opłacać. Lepiej zapłacić 50% więcej za lodówkę i mieć ją na 20 lat, niż by Ci się po 3 latach zaczęła psuć.
W wielu domach są jeszcze stare lodówki z PRL (Polar itp) i działają od 25 lat...

[wojtek_bez_portek]

W piwnicy u moich rodziców jest lodówka, która wciąż jest na chodzie, mimo, że ma już na karku 25 lat. Ja ostatnio musiałem szukać nowej lodówki po tym, jak poprzednia według serwisanta "nie nadaje się do naprawy, tylko złom". Po 3 latach użytkowania.
Kiedy szukałem nowej okazało się, że żadna lodówka nie ma gwarancji dłuższej niż.. 2 lata.

Pal już licho tę gwarancję, ale żeby ten sprzęt działał trochę dłużej niż 2-3

[chomik3]

@Hailer: A jak kupisz za 5 tys i się #!$%@? miesiąc po dwuletniej gwarancji...? To się dopiero idzie #!$%@?ć... Poza tym 2k to nie tak mało za lodówkę.

[G.....r]

@Hailer:

Ale 15 lat temu jak pralka kosztowała te około 1000 PLN - Electrolux to prała 10 lat, potem wymiana łożysk bębna i wymiana pompy i dalej sobie może działać. Obecnie za 1500 kupujesz pralkę w której łożyska są niewymienne, chyba że potniesz bęben i skleisz po wymianie. Wiele pralek z półki między 1 a 2 tysiące tak ma.
W lodowce Whirpoola z komora świeżości czujnik temperaturowy komory - termistor który

[JanTadeusz]

A co z samochodami?

[MichasQGP]

@JanTadeusz: dalej downsizing, 250 koni z 1 litra pojemności, turbina i kompresor i żywotność na 100k km ;)

[tmb28]

@MichasQGP: ciekawe, bo nowe auta flotowe potrafią mieć nastukane pół miliona i jakoś się nie rozpadają. Oczywiście są silniki lepsze i gorsze, ale kiedyś tez tak było. Tylko pamiętamy o tych lepszych (bo stare auta z nimi jeszcze jeżdżą, a z tymi gorszymi trafiły na złom). Większym problemem jest elektronika i czujniki.

[cum3l3k]

Ja mam taka mala zasade - jesli sprzet danej firmy zepsuje sie zbyt szybko (to oczywiscie subiektywne odczucie), to wiecej sprzetu tej firmy nie kupuje. Moze gdyby tak kazdy robil, to firmom, ktore kombinuja, w koncu przestaloby sie oplacac kombinowanie.

[ibilon]

Skąd będą wiedzieć, które awarie są zaprogramowane? Jeżeli spali się jakiś komponent, to skąd będą wiedzieć, że spalił się, bo celowo był użyty materiał niskiej jakości, czy może firmy po prostu nie było stać na lepsze i dzięki użyciu tańszych materiałów mogli utrzymać niższą cenę produktu?
Po prostu będzie łapówka za łapówką i eliminowanie konkurencji, jak zwykle kiedy państwo miesza się w gospodarkę. A ludzie i tak uwierzą, że to dla ich