Kary dla producentów za "zaprogramowane awarie" sprzętu - szybciej, niz myślano!

Już w najbliższych miesiącach producentom, którzy celowo skracają życie sprzętu elektronicznego, zacznie grozić we Francji kara do dwóch lat więzienia i 300 tysięcy euro grzywny. Jednocześnie gwarancja elektronicznych urządzeń ma zostać stopniowo wydłużona do 5 lat. Będzie też nakaz informowania..
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
- Odpowiedz







Komentarze (117)
najlepsze
Nasza lodówka wytrzyma 1 000 000 lat. Bo za podanie nieprawidłowej informacji nie mamy żadnych sankcji.
podobnie już teraz robią z żarówkami. Na opakowaniach jest napisane, ze np. 50 000 świecenia, itp. Ale nie uwzględniają włączania i wyłączania, skoków napięcia itp. i tak nawet markowa żarówka pada po roku...
@sncf: A jak nie kupisz nowego to kupisz marchewki albo coś innego, więc na jedno im to wyjdzie - nikt z zaoszczędzoną kasę ogniska z banknotów robić nie będzie przecież.
To będą kary ograniczenia wolności adekwatne do winy.
Robiłeś szajschłodziarki? - 3 miesiące w lodówce.
Kiepskie pralki? - 2 tygodnie wirowania na
Hmm, to ktoś z UE poleci za wprowadzenie cyny bez ołowiu. O ile dotyczyło to rynku cywilnego można to było przełknąć. Teraz chcą już wprowadzili na rynek wojskowy i sprzętu medycznego.
Niestety jak to bywa jedno głupie prawo jest naprawiane drugim głupim prawem. Kto pójdzie do więzienia? Prezes, rada nadzorcza
jak wpłynie to na żywotność sprzętów będę mógł powiedzieć gdzieś tak za rok
Niby wszystko ma być takie ekologiczne i miliardy idą na ochronę środowiska.,
Koncerny produkują masowo odpady i sprzedają jako pełnowartościowy sprzęt, a nikt tego nie traktował jako trucie środowiska.
@aksnet: A teraz inny twój komentarz, spod znaleziska o przemycie papierosów
W wielu domach są jeszcze stare lodówki z PRL (Polar itp) i działają od 25 lat...
Kiedy szukałem nowej okazało się, że żadna lodówka nie ma gwarancji dłuższej niż.. 2 lata.
Pal już licho tę gwarancję, ale żeby ten sprzęt działał trochę dłużej niż 2-3
Po prostu będzie łapówka za łapówką i eliminowanie konkurencji, jak zwykle kiedy państwo miesza się w gospodarkę. A ludzie i tak uwierzą, że to dla ich