Wszystko prawda, ale w aucie z ESP czesto lepiej jest wcisnac hamulec w podloge a kierownice ustawic w kierunku, w ktorym chcemy jechac. Auto samo skoryguje tor jazdy. Elektronika w przeciwienstwie do kierowcy moze hamowac kazdym kolem oddzielnie, z rozna sila.
@imbal: @cukierros: mam ESP i o ile przy śniegu (tak ze da się złapać trochę przyczepności) naprawdę ładnie prostuje auto to na gololedzi jest to delikatnie wyczuwalne.
A czy ktoś mi powie co zrobić w sytuacji gdy jadę autem z ABS i muszę wyhamować nagle, a tu ABS zaczyna działać i samochód jedzie dalej. Co wtedy? Hamować ręcznym?
@Enricco: katapultować się. A jeśli poważnie, to sam jestem ciekawe, bo jak poprzednio zbierałem minusy twierdząc, że ABS to zło, ktoś zapodał linka z testami i auto z ABS na lodzie miało 2x dłuższą drogę hamowania względem auta bez ABS.
Komentarze (116)
najlepsze
@cukierros: mam ESP i o ile przy śniegu (tak ze da się złapać trochę przyczepności) naprawdę ładnie prostuje auto to na gololedzi jest to delikatnie wyczuwalne.
@Influeanza ma rację- odpuszczenie gazu dociąża przód, tak samo jak hamowanie (oczywiście w mniejszym stopniu niż hamowanie)
Komentarz usunięty przez moderatora
A jeśli poważnie, to sam jestem ciekawe, bo jak poprzednio zbierałem minusy twierdząc, że ABS to zło, ktoś zapodał linka z testami i auto z ABS na lodzie miało 2x dłuższą drogę hamowania względem auta bez ABS.
@Enricco: pedał opór i ewentualnie uciekasz kierownicą jak masz gdzie.